Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.50km
  • Czas 01:58
  • VAVG 28.22km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ryjąc :)

Czwartek, 5 sierpnia 2021 · dodano: 05.08.2021 | Komentarze 8

Znów padam na ryj. Czyli ryję. Praca powinna być zakazana :)

Wpis krótki i mało treściwy, bo nie mam siły i weny. Wpisu o PKP oczywiście znów nie będzie, serdecznie przepraszam :)

Wyjazd poranny, pospieszny i nieogarnięty, na wschód. Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Gowarzewo - Siekierki - Paczkowo, gdzie nastąpiła nawrotka, a ja poczłapałem swoimi śladami. 

Wiatr paskudny, błeee.

Za to poranna Dębina dawała radę.
W pędzie pod słońce
Poranek na Dębinie
Sierpień jak widać w pełni.
Sierpień pełną gębą
W Siekierkach spotkałem trzy przydomowe kosiarki, z czego jedną nawet całkiem komunikatywną :)
Przydomowe kosiarki :)
Buzi, buzi! :)
Zwierzaków poza tym nie odnotowano, więc na szybko kadr z jednego z ostatnich wypadów na Dębinę - ochrzan lochy, gdy młokos się za bardzo stawiał :)
Chrumkająca reprymenda dla niesfornego juniora :)
Dystans zawiera dojazd do pracy. Czarnuchem, bo wieczorem miało lać.





Komentarze
Trollking
| 21:48 niedziela, 8 sierpnia 2021 | linkuj W sumie mi też :)
Roadrunner1984
| 20:49 sobota, 7 sierpnia 2021 | linkuj Z tego rycia to najbardziej podobaja ml sie ostatnie ryjki XD XD
Trollking
| 21:10 piątek, 6 sierpnia 2021 | linkuj Wyjdzie mało profesjonalnie jak dodam, że też nie wiedziałem, iż uchwyciłem dwa ryjki? :)
DaruS
| 21:04 piątek, 6 sierpnia 2021 | linkuj Evita rzeczywiście, nie widziałem że są dwa małe ryjki
Trollking
| 18:12 piątek, 6 sierpnia 2021 | linkuj Eliza - ciekawe co z niego wyrośnie :)

DaruS - można bezpiecznie, ale pod warunkiem, że jest się bez psa. Co prawda Kropa już chyba jest tolerowana, ale zanim krótkowzroczna matka pozna, że to ona, są udawane szarże. Na szczęście potrafię ją uspokoić :) Ja też się cieszę na dożynkowe widoczki, bo w tamtym roku było ich jak na lekarstwo...

Evita - maluchów jest nawet pięć, a co najmniej cztery. W tym jeden najbardziej dokazujący :)
Evita
| 08:10 piątek, 6 sierpnia 2021 | linkuj Dopiero tutaj zobaczyłam, że maluchy są dwa ;) Większy cwaniak pyskuje matce! ;)
DaruS
| 08:06 piątek, 6 sierpnia 2021 | linkuj Dobrze, że można bezpiecznie sfotografować lochę z warchlakiem. Zwykle w takim zestawieniu są nieprzystępne. Jadąc ostatnio przez pola z podobnymi belami słomy wspominałem Ciebie i Twoją coroczną galerię figór dożynkowych.
eliza
| 20:17 czwartek, 5 sierpnia 2021 | linkuj młody istotnie nie wygląda na pokornego:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ocztw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]