Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.20km
  • Czas 01:41
  • VAVG 31.01km/h
  • VMAX 60.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 205m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ekspresik

Piątek, 30 lipca 2021 · dodano: 30.07.2021 | Komentarze 11

Mimo wolnego dnia rowerowanie poranne, bo przede mną wyjazd weekendowy. O dziwo udało mi się wstać w miarę bezboleśnie.

Wiało z południowego zachodu, więc za trasę wybrałem "kondominium" (Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Krosinko - Dymaczewo - Łódź - Witobel - Dębienko - Trzebaw - Rosnówko - Szreniawa - Komorniki - Poznań), jako szlak jeden z szybszych. Sprawdziło się :)

Muszę pochwalić wiatr - był mocny, ale przynajmniej grał fair, co jak wiadomo rzadko mu się zdarza. Dzięki temu średnią udało się zrobić sympatyczną, a i kawałeczek za ciągnikiem (znów niestety wtedy, gdy dmuchało w plecy, więc zysk taki sobie) nie zaszkodził.

Zdjęcia jedynie symboliczne.
W Łodzi pod Stęszewem
Buszując
Kolejny myszołów
Widok oddolny :)
Niestety teraz czekają mnie dwa dni bezrowerowe :( Jadę na wesele reprezentować rodzinę, niestety dwóch kółek nie mam jak wziąć :(

Na koniec dwie fotki czapli z Dębiny na BS-ie jeszcze nie wstawiane.
Czapla siwa na poznańśkiej Dębinie
Odlot czapli





Komentarze
Trollking
| 23:32 poniedziałek, 17 stycznia 2022 | linkuj Dzięki :)
Kolzwer205
| 02:57 poniedziałek, 17 stycznia 2022 | linkuj To jest konkretna średnia, pogratulować!
Trollking
| 21:01 środa, 4 sierpnia 2021 | linkuj Huann - współczuję, hehe :)

Lapec - na szczęście :) A wesele o dziwo fajne, z klasą i z dobrą kuchnią. Nawet pode mnie. Jednak generalnie racja - błeeeee :)
Lapec
| 06:30 środa, 4 sierpnia 2021 | linkuj A ja szukałem wpisu z soboty przed przeczytaniem tego heh. Dziwna luka, ale jak piszesz to już wiem, że na jednym dniu się ino skończyło :D

Wesela? bleeee :P
huann
| 21:55 wtorek, 3 sierpnia 2021 | linkuj Przejeżdżałem pekapem przez Koluszki jakieś 3h później :)
Trollking
| 20:37 poniedziałek, 2 sierpnia 2021 | linkuj Marecki - w sumie to na szczęście był tylko jeden dzień bez roweru, ale za karę jestem tak niedospany, że głowa mała :) Dzięki!

Huann - PKP mi się zachciało, błąd :)

Meteor - kiedyś o tym myślałem, ale śmiesznie bym wyglądał na czymś takim w pełnym rowerowym rynsztunku i z językiem na wierzchu :)

Kamil - już byłem tego bliski. Nawet miałem opcję wypożyczenia pewnego pojazdu, ale zostawię to na pełny opis, żeby nie psuć wrażenia :)

Evita - bardzo ciężko, ale coś w tym jest :) Dzięki za czaplę i za kibicowanie Dzikiej Dębinie :)
Evita
| 12:35 poniedziałek, 2 sierpnia 2021 | linkuj Czapla świetna, o czym już pisałam na fb. Odetchniesz, zatęsknisz ;), jest inne życie, wiem, wiem, ciężko w to uwierzyć... ;)
kamilzeswaja
| 19:22 niedziela, 1 sierpnia 2021 | linkuj Ja bym rower pożyczył od syna sąsiada ojca pana młodego.
meteor2017
| 11:02 niedziela, 1 sierpnia 2021 | linkuj Czapella :-)

Kup sobie jakiś mały składaczek... wykręcenie na czymś takim pięćdziesiątki będzie swego rodzaju wyzwaniem ;-P
huann
| 19:09 piątek, 30 lipca 2021 | linkuj Koluszki? ;)
Marecki
| 11:20 piątek, 30 lipca 2021 | linkuj Ależ się cieszę że wreszcie wpadną Ci dni bez roweru. Ale to tylko dlatego że jak wrócisz na niego, to zafundujesz jakaś fajną przyrodniczą przejażdżkę.. Czapla świetna
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rachc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]