Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209758.00 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.60km
  • Czas 01:47
  • VAVG 30.06km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień puszki i kundelka

Niedziela, 25 października 2020 · dodano: 25.10.2020 | Komentarze 20

Zanim rozwinę tytuł, najpierw radosne info o zmianie czasu na jedyny słuszny. Wiem, wiem, większość woli tę w drugą stronę, ale po pierwsze ten obowiązujący od dziś jest wbrew pozorom naturalny, a po drugie... lubię się, cholera jasna, wyspać :)

Co do dnia puszki - chyba dzisiaj był jakiś nieformalny. Zapewne to "wina" świetnej pogody, ale i tak nie tłumaczy to tego, że samochodów było dziś więcej (!) niż w zwykły dzień roboczy. Jeden za drugim, długie sznury smrodu - a ja przecież wyjechałem się dotlenić. Nie było szans. Jak i uchronić się przed niedzielnymi gazeciarzami, których było zdecydowanie zbyt wielu. I wielu usłyszało ode mnie, co bym sugerował im uczynić i co o nich sądzę. Kreatywność miałem w tym temacie dość wysoką.

Trasa południowo-pętelkowa: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Żabno - Żabinko - Baranowo - Sowiniec - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Wiry - Luboń - Poznań.

Jechało się - mimo solidnego wiatru, ale za to sprawiedliwego - w końcu sympatycznie. Nie narzekam, bo pogodowo nie mam na co. Ha! Nawet tego, że "miasto" Luboń było :) Nawet udało się je uwiecznić na świeżej instalacji. Serduszka nie dało się obrócić, więc...
Bo serduszka odwrócić się nie dało :)
Zakazów bym tu umieścił więcej. Ale nawet ten jeden jest dość symboliczny :)
Przypadek? Nie sądzę :), Luboń koło Poznania (od lat koszmar drogowo-mentalny)
A tak się prezentował parking leśny przed Żabnem. Bez komentarza...
Chyba lepiej zostawić to bez komentarza :/
Tamże... Na tabliczce powinno widnieć "Teren zagrożony człowiekiem"... :(
Teren zagrożony człowiekiem :(
Jakby ktoś szukał taniego i szybkiego transportera do pralki, to dziś taki spotkałem w Mosinie :)
Pralkę tanio przewiozę! :)
Co do Dnia Kundelka, to ten jest oficjalny :) Z tej okazji mini sesja Kropy ze spaceru :)
Radość pełną gębą
Akcja integracja :)
Pędolino :)
Dzień kundelka :)
A ów spacer nie na Dębinę czy do WPN-u, bo tam tłumy, ale w okolice cmentarza na Samotnej.
Cmentarz przy Samotnej, Poznań
Przy okazji udało się uchwycić na niebie wyścigi kruka z (prawdopodobnie) pustułką.
Kruk i prawdopodobnie pustułka podczas wyścigów





Komentarze
Trollking
| 22:58 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Dzięki :) Cabrio faktycznie ma swoje ukryte funkcje, na które bym nie wpadł :)

A dachowanie na "szosie" (marki Romet, baranek był) przeżyłem jako bachor, na kołach 24" :) Salto konkretne wyszło, o dziwo przeżyłem. Szkoda, że wtedy nie istniał ani BS-a, ani net, ani nawet PC-ty, bo byłoby o czym pisać :)
Roadrunner1984
| 22:38 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Fajny.kontrast piesełow.
Cabrio ma swoje plusy heheheheheh
Już myslalem że dachowales trekiem :P
Trollking
| 22:07 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj No tak :)
huann
| 22:02 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Zawsze można odwrócić zdjęcie z odwróconym rowerem ;)
Trollking
| 20:34 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj DaruS - to takie niewerbalne wyrażenie mojej miłości do Lubonia. Może mało wyraźne :)

Lapec - no wiedziałem, że Ty też jesteś za letnim. Ja pozostaje przy swoim :) Kropa dziękuje, cmentarz chyba też :)

Ania - hmm, chyba coś w tym jest, źle nie ma raczej :)
anka88
| 18:46 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Dzień Kundelka to Kropa ma na codzień :)
Lapec
| 09:16 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Pomino tego że rano do roboty nie jeżdżę/idę w ciemnościach, to i tak jestem w większości. Rano jasno (+), popołudniu ciemno - średnio z rowerem (-), siedzisz w domu - rachunki za światło, ogrzewanie i prąd w górę (-). Do bani => wczoraj wstałem o 13, wróć o 12 - co mi po tej godzinie dłużej spania? Pfff :)

Pozdro dla Kropy, serduszko bardzo ładne, ale klimat cmentarza najfajniejszy chyba :)
DaruS
| 04:22 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj O dziwo ruch samochodowy był u mnie tej niedzieli znikomy, aż się chciało kręcić. Co do serduszka, to instalacja ambitna, nie ma co. A co symbolizuje rower do góry dnem?
Trollking
| 23:50 niedziela, 25 października 2020 | linkuj W Twoim przypadku wszystko jest zrozumiałe, nie masz za bardzo wyboru. Ja sobie - póki co - wynegocjowałem popołudniówki, więc jestem mało obiektywny, ale i tak uważam, że fajnie jest być w tych dwudziestu procentach niechętnych wobec czasu letniego. A mniejszości trzeba szanować! :)
Kolzwer205
| 23:36 niedziela, 25 października 2020 | linkuj U mnie niedziela wyglądała tak samo pod względem ruchu, w lesie tłumy (i ślady wycinki), na drogach ruch większy niż w tygodniu. Zmianę czasu miałem na nocnej zmianie - godzinkę dłużej przez to w pracy i jakoś nienaturalnie szybko się ściemnia jak wstaję po odespaniu tych godzin, zdecydowanie wolę ciemniejsze poranki, niż popołudnia. Z poranków w ciągu całego roku korzystam może kilka razy, a popołudniowe wjazdy to co najmniej kilkadziesiąt moich rocznych rowerowych przejażdżek ;)
Trollking
| 23:15 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Smacznego, tym bardziej, że parówki to żarcie prawie wege :)
huann
| 23:09 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Widać ja jechałem, jak już wszyscy byli w lesie :) Tobik ciamkuje (parówką!)
Trollking
| 22:59 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Tylko problem w tym, że do lasu trzeba (jak wiadomo) dojechać szosami. I to masą :/

Taaa, ja bym w Luboniu widział tylko zwierzaki. Po tym, jak owa wieś, wrrrróććć, miasto, zostanie zastąpiona/ny dzikimi łąkami. Się rozmarzyłem :)

Kropa Tobikowi dziękuje i się odpatycza! A co do czasu zimowego... jestem wciąż anarchistą :)
huann
| 22:48 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Dziś w lesie chyba więcej aut, niż na szosach - znak, że w lasach są grzyby i piękna jesień, a nie trzeba mieć masek - to pewnie dlatego.

W Luboniu zakaz człowieka - w sumie: racja! :D

Kropce od Tobika życzenia mnóstwa jedzenia (patyków i nie tylko) - a ja dołączam! :)))

A z czasem zimowym - precz! (z wyjątkiem ostatniej nocy, kiedy można było spać dłużej o godzinę, ale to troszkę za mało jak na pół roku wczesnopopołudniowych ciemności)!
Trollking
| 22:48 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Akurat te serducha są w całym powiecie poznańskim, zbiera się do nich nakrętki. Ale z miast tylko Luboń wpadł na to, żeby napisać na nim, iż faktycznie jest miastem. Chyba sam nie wierzy :)
kamilzeswaja
| 21:57 niedziela, 25 października 2020 | linkuj W Luboniu pomylili miesiące. Walentynki są w lutym...
Trollking
| 21:11 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Gizmo - póki co o 17. I tak zimą od wczesnego zmierzchu nie uciekniemy. A jednak jasność zamiast ciemności o poranku to rzecz cenna.

Marecki - tak jak powyżej, ja te zmiany nawet polubiłem. Jak zwykle jestem w mniejszości, już wiem, że w 20% :) Dzięki, a to nie laczek a luboniaczek :)

Grigor - nie, nie, tu z kolei za mały egzemplarz, początkowo myślałem, że to gołąb :)
grigor86
| 20:31 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Cholerka teraz to sam nie wiem czy tutaj, to aby na pewno jest pustułka. Wygląda na sokoła wędrownego :-)
Marecki
| 19:03 niedziela, 25 października 2020 | linkuj A Unia koejny rok będzie myśleć nad termatem gdzie 80 % europejczyków opowiedziało się za letnią zmianą czasu.Ile jeszcze będziemy tkwić w tej głupocie. Nawet ruscy się tego gówna pozbyli. Fajne ujęcie pustułki i kruka. Po zobczeniu tej fotki z sercem i odwróconego roweru, myślałem że laczka złapałeś.
gizmo201
| 18:52 niedziela, 25 października 2020 | linkuj Dzięki tej zmianie czasu to teraz jest o godzinę krócej jasno. Super biznes, nie ma to jak noc o 16!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa serwu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]