Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 218100.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 724890 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.70km
  • Czas 01:53
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Patelnia - już nieludzka

Poniedziałek, 10 sierpnia 2020 · dodano: 10.08.2020 | Komentarze 10

Dzisiaj było dla mnie już zdecydowanie zbyt wiele. Gdy wylądowałem gdzieś w środku największej słonecznej patelni, a mocny wiatr dorzucał do pieca, poddałem się. Przestałem walczyć i postanowiłem człapać - tak zostało już do końca. No nic, lato ma swoje prawa, szkoda tylko, że nie respektuje moich :)

Nie mogłem ruszyć z samego rana, bo kilka rzeczy musiałem pozałatwiać. Na rower przyszedł czas w tak zwanym międzyczasie, czyli w kumulacji paskudztwa. Było nawet cieplej niż podczas jednej z ostatnich ustawek pani/pana Margot (niepotrzebne skreślić, bo co telewizja to inaczej) z policją. Czyli bardzo :)

Trasa wschodnia: Dębiec - Hetmańska - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Komorniki - Nagradowice - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Las Dębiński - dom. TUTAJ Relive.

Temperatura, wbrew pozorom, nieludzka.
Dzisiaj była zdecydowanie nieludzka temperatura - 36,6
Jak zwykle zatrzymałem się na chwilę koło kałuży w Szczodrzykowie. Jak zwykle też trafiłem tan ma łyski i mewy.
Nad kałużą XXL, Szczodrzykowo
Dwie łyski samotniczki
Kolonia mew śmieszek
A na Dębinie...
Chwila w cieniu, Las Dębiński, Poznań
...przyuważyłem, że kaczoro-żółwiowa współpraca wciąż trwa :)
Żółwio-kacza komitywa wciąż działa, Las Dębiński, Poznań
Kropę też udało się wybiegać w upale.
Jakby ktoś pytał, wsystko jest w normie :)
A tak w ogóle to odkryłem fascynujący świat... wróbli. Był czas, że te szare kurduple jakby zniknęły, ale na szczęście znów się zaczęły pojawiać. Polecam się na chwilę zatrzymać i je poobserwować , nawet z okna - są kosmiczne :)
Nawet szary wróbel może być fotogeniczny
Pełen chill na pierwszym planie
Znowu sesja? Ile można... :)
Szuszenie piórek





Komentarze
Trollking
| 18:11 czwartek, 20 sierpnia 2020 | linkuj Ja też... Już niedługo :) Oby była idealna.
anka88
| 08:44 czwartek, 20 sierpnia 2020 | linkuj Przez ten upał straciłam wenę do kręcenia... Już wolę jesień :)
Trollking
| 20:07 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Nie mamy działki (na szczęście, bo mi się kojarzy z tą rodziców i kopaniem, sadzeniem, koszeniem), więc musiałem jeździć :)

Wróble chyba wróciły na dobre. Na razie nieśmiało, ale idzie ku dobremu :)
Kolzwer205
| 14:32 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Ja u siebie też zaobserwowałem, że wróbli jakoś sporo się ostatnio pojawiło.
Miałem sporo lipcowych przejażdżek w podobnych temperaturach i upalne sierpniowe dni bardziej odpuściłem na rowerowe wyjazdy, do tego tak się złożyło, że miałem sporo pracy na działce. Całe szczęście działka w trzech czwartych jest zalesiona, więc nawet dało się pracować.
Trollking
| 21:09 środa, 12 sierpnia 2020 | linkuj Lapec - znikły, ale powoli wracają :) Dzięki za taką stabilność :)

DaruS - powoli kończą mi się obiekty do focenia, a zima idzie :) Takie burze, które straszą, a finalnie nie pomagają, są najgorsze. Mendy jedne :)
DaruS
| 12:32 wtorek, 11 sierpnia 2020 | linkuj Widzę, że u Ciebie coraz bardziej rozwija się kącik ornitologiczny :)
Ja się na razie nie odważyłem na rowerowanie w te upały. Wczoraj miałem apetyt wieczorkiem na kręcenie to gdzieś w oddali straszyła burza. Popsuła mi wyjazd a nie przyszła konkretnie i nie poprawiła pogody.
Lapec
| 09:47 wtorek, 11 sierpnia 2020 | linkuj O widzisz - przypomniałeś mi o istnieniu wróbli. Faktycznie albo ich nie zauważam, albo jakoś znikły :)

Mi się udało wzrost temperatury przespać i przesiedzieć w domu :). Ruszyłem około 11:00 jak już było stabilnie ... ciepło :)
Trollking
| 20:09 poniedziałek, 10 sierpnia 2020 | linkuj Marecki - mazurka chyba akurat tu nie ma, on ma specyficzne czarne poliki :) Tak, kaczki i żółw żyją koło siebie, nawet się ostrzegają wzajemnie :) W Poznaniu w końcu też popadało, zrobiło się lepiej, ale jutro powtórka z rozrywki...

Huann - a nawet przegrzane! Oj, królowa na pewno, a do tego król :) Cała sytuacja jest mega żałosna, z obydwu stron. Debile kontra debile, zamiast kiboli czy narodowców teraz osoby mówiące o tolerancji napieprzają się z policją, same się ośmieszając.
huann
| 19:30 poniedziałek, 10 sierpnia 2020 | linkuj O, u mnie dziś termicznie było identycznie, czyli zdrowo nagrzane!
A Margot to Królowa Elgiebeta - bez dwóch zdań ;)
Marecki
| 18:18 poniedziałek, 10 sierpnia 2020 | linkuj Fajne wróbelki, tam na jednym zdjeciu chyba tez jest Mazurek..To chyba tradycja że zół na jednym psniu z kaczką, jakaś symbioza :)
Co do pogody, to U mnie drugi dzień z rzędu po upale popadało, dziś nawet dwie godziny. Od razu spadło o 5 stopni..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]