Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 63.25km
  • Czas 02:09
  • VAVG 29.42km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rybołownie

Piątek, 3 lipca 2020 · dodano: 03.07.2020 | Komentarze 7

W nocy i nad ranem padało. Nie narzekałem, tylko trochę dłużej pospałem, czekając, aż deszcz sobie pójdzie precz. Tak się stało, a ja lekko po dziewiątej mogłem ruszać.

Nie była to jazda komfortowa. Wiatr wiatrem (trochę słabszy niż wczoraj), ale chmury przez większość czasu sugerowały, że mogą się "urwać" (na szczęście jedynie raz lekko pokropiło), a ruch aut był jak w "najlepszych" czasach przedpandemicznych. A może już w sumie znów są takie? Przecież siedzący na pewnym stolcu pan Morawiecki wczoraj stwierdził, iż nie trzeba się bać koronawirusa. Za to trzeba iść na wybory, panie i panowie emeryci!

Trasa zachodnia z północnymi odchyłami: Poznań - Plewiska - Zakrzewo - Sierosław - Lusówko - Lusowo - Batorowo - Skórzewo - Plewiska - Poznań. Relive.. Hm. Miało być. Ale coś nie spieszy mu się na świat.

Nad Jeziorem Lusowskim jak zwykle spędziłem chwilę. Nie sam.
Jezioro LusowskieMroczny klimat z popasem na pierwszym planie :)
Cios prosto w pierś :)
Lusowskie z rowerową wkładką
Łyskacz w krzakach :)
Między Lusówkiem a Lusowem, z bardzo daleka, przyuważyłem przyczajonego drapieżnika. Ledwo go widziałem, ale zdjęcie o jakości gazetek robionych na powielaczu w PRL-u jest. Szkoda, że tylko takie, bo akurat widoczny tu rybołów jest nie tylko rzadko spotykany, ale wręcz wpisany do polskiej czerwonej księgi jako zagrożony wyginięciem.
Rybołów z daleka
Rybołów - tak samo rzadki, jak niewyraźny. A szkoda
Odlot (pełen)
Widząc tę parkę na horyzoncie, wiedziałem, że będzie "coś". Zapobiegliwie wyjąłem telefon i zwiększyłem dystans podczas wyprzedzania, co jak się okazało było prorocze, bo waćpanna nagle stwierdziła, że zrówna się z chłopakiem i będą podziwiać... pole. Świat bez hipsterów byłby zdecydowanie lepszy :)

Na koniec reklama tradycyjnego polskiego dania narodowego, wspierającego polskość - hot doga :) Oj, coś mi się wydaję, że Orlen ma tych samych ogarniętych marketingowców co Polska Fundacja Narodowa :)
Hot dog - tradycyjne polskie danie narodowe :)
Dystans zawiera dojazd do pracy.





Komentarze
Trollking
| 18:33 wtorek, 7 lipca 2020 | linkuj Łabędzie miały mnie w d...ziobie :) Hehe, "bezpiecznie spacerkiem"... jak ja takich lubię :) Koronawirus został oficjalnie odwołany do piątku. W weekend cisza wyborcza, wtedy nieśmiało wyjrzy na świat, a potem stan wyjątkowy będzie na najbliższe trzy lata :)
Kolzwer205
| 08:02 wtorek, 7 lipca 2020 | linkuj Łabędzie coś mało zainteresowane fotografem :)) Sytuacje z drogi znam bardzo dobrze, zawsze wolę wyprzedzać z daleka, często jeszcze później słyszę "o jak się przestraszyłam", albo jak mówią do towarzysza "pędzi jak wariat, zamiast bezpiecznie spacerkiem jechać". A jeszcze dodam z racji koronawyborczego czasu, jak to jest, że nawet podczas "debaty" w Końskich nikt nie miał maseczek, a po zakończeniu sporo ludzi wręcz przytulało się do prezydenta robiąc z nim zdjęcie, tam chyba też koronawirus nie grasował :)
Trollking
| 21:37 poniedziałek, 6 lipca 2020 | linkuj Biegi zmieniasz bułką, a parówka trzyma kierę - jakkolwiek to brzmi :)

Wszystko jest logiczne, tak samo jak debata prezydencka w dwóch różnych miejscach kraju :)
Lapec
| 21:32 poniedziałek, 6 lipca 2020 | linkuj Taaaa bezpieczna stacja i się reklamuje że parówa jest ... łatwa do zjedzenia W DRODZE!!! xD.

Relive poczeka, korona też, wybory nie - logiczne :)))
Trollking
| 20:41 piątek, 3 lipca 2020 | linkuj Marecki - dzięki :) Tylko dlatego to coś imitujące zdjęcie wklejam, bo wstyd trochę :)

DaruS - no chyba że tak :)
DaruS
| 20:32 piątek, 3 lipca 2020 | linkuj Czego się czepiasz? Parówka wszak w tym gorącym psie z rodzimej makulatury zrobiona :)
Marecki
| 17:42 piątek, 3 lipca 2020 | linkuj U mnie tak samo rano popadało, czego sie zupełnie nie spodziewałem.
Ogromne gratki za rybołowa, to jest tak rzadkie, jakbyś spotkał w lesie wilka. Super sprawa..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ciest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]