Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209176.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 700345 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.10km
  • Czas 01:54
  • VAVG 30.05km/h
  • VMAX 50.60km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bo to złe fusy były

Piątek, 12 czerwca 2020 · dodano: 12.06.2020 | Komentarze 19

Wróżki zajmujące się prognozami pogody znów przedawkowały niewłaściwe fusy. Zanim dzisiaj wyjechałem, przeanalizowałem z pięć czy sześć pogodynek, każda twierdziła coś innego, w tym jedna popisała się wybitną przenikliwością, twierdząc, że akurat za oknem mam burzę, gdy tymczasem ładnie świeciło słońce. Ot, nic nowego :)

Jeśli jednak mają się powyżsi mylić w tę stronę, to niech robią to zawsze. Udało mi się dziś przejechać swoje pięć dyszek na sucho, choć nie do końca, bo było tak parno i duszno, że burzę miałem wewnętrzną :) Oj, już zdecydowanie za ciepło dla mnie - pod koniec łeb mi parował konkretnie.Wiatr też życia nie ułatwiał, ale jakoś udało się dojechać w granicach przyzwoitości.

Trasa wschodnia: Dębiec - Hetmańska - Starołęcka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Komorniki - Nagradowice - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom. Tym razem jest nawet Relive, normalnie szaleństwo.

Zanim wkleję zdjęcia, pilne info z okolicach Owińsk (pisałem kilka dni temu po raz tysięczny o tamtejszych absurdach). W środę został tam potrącony rowerzysta, który stał się ofiarą debilnego zakazu jazdy rowerem i konieczności przejechania na śmieszkę po drugiej stronie drogi. Dzisiaj POD TYM LINKIEM pojawił się artykuł z filmem z całego zdarzenia. To się musiało w końcu stać, równie dobrze mogłem być to ja. Masakra.

Dobra, fotki, coby łyso nie było. Na początek coś, czego wciąż nie brakuje:
Wiosenna wiązanka
Bajorko w Szczodrzykowie nie zostało ominięte :)
Szczodrzykowo - oczko wodne XXL
A tam rodzinnie, familijnie :)
Cokolwiek to jest, mewy i rybitwy to lubuą
Kurduple w lewo, mama za nimi
Mama w prawo,kurduple za nią
Idziemy na czołówkę :)
Wygląda trochę jak drop, ale to chyba młoda mewa
Dębiny oczywiście też nie zabrakło. Więc typowe klasyki po raz kolejny.
Jak zwykle zaliczona Dębina
Ponownie moja ulubiona nadwodna współpraca
Widok tego kolegi nigdy mi się nie nudzi
Z nowości: z baaaaardzo daleka (sorry za jakość) siedzący na drutach drapieżnik. Zapewne pustułka, bo na sokoła był za mały.
Drapieżnik widoczny z oddali, zapewne pustułka
Prawdopodobnie pustułka, a na pewno coś niewyraźnego :)
Dystans zawiera dojazd do pracy.





Komentarze
Trollking
| 20:32 wtorek, 23 czerwca 2020 | linkuj Hehe :)
Evita
| 08:28 wtorek, 23 czerwca 2020 | linkuj Nie dam! Flores zarezerwował ;\
Trollking
| 19:32 poniedziałek, 22 czerwca 2020 | linkuj Turtalek raczej do odgryzienia palca by leciał :)
Evita
| 08:30 poniedziałek, 22 czerwca 2020 | linkuj Kwiatki i ptactwo - mniam ;) A, no i turtałek tyż do mizianek się pakuje :D
Trollking
| 20:14 wtorek, 16 czerwca 2020 | linkuj Stanowczo za mało i w ogóle nie szkoda :)
Lapec
| 05:41 wtorek, 16 czerwca 2020 | linkuj Stanowczo za mało i trochę jednak szkoda :)))
Trollking
| 18:27 poniedziałek, 15 czerwca 2020 | linkuj Nie no, spojrzał przecież, tyle że za późno. Naiwnie myślał, że przejście dla pieszych jest niewyprzedzalne. W Polsce! :) Na razie idiota za kółkiem dostał dwa tysiaki do zapłacenia. Mało.

Żadna szkoda! :)
Lapec
| 07:09 poniedziałek, 15 czerwca 2020 | linkuj Wina kierowcy bezwzględna, ale rowerzysta też się mógł zachować odpowiedzialnej. Rękę wyciągnie i myśli że jest bezpieczny xD. Ja tam zawszę wolę przyhamować i przez ramię się popatrzeć. On ino zwolnił - zasada ograniczonego zaufania tu nie istniała. Teraz faktycznie ino pytanie po kiego tam ten zakaz! Dobrze napisałeś => ot, Polska.

A ciepełko ponoć na chwilę odeszło - szkoda :)
Trollking
| 21:22 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Dzień czy dwa wcześniej byłem w Twoich rodzinnych rejonach, tam kolorów było jeszcze więcej :)
grigor86
| 20:45 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Maki i chabry - czerwcowe klimaty. A zwierzęta piękne Ci się trafiły po drodze.
Trollking
| 19:25 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj BUS - wniosek słuszny. Problem tylko w tym debilnym zakazie. Ja tam kilka razy widziałem radiowóz, więc też wolę zjechać :/ Jeśli bowiem ze śmieszki położonej po lewej się wybronisz, to już z zakazu nie, jeśli trafisz na jakichś policyjnych dekli. A oni tam zapewne nie stoją przez przypadek. Ot, Polska.

DaruS - i na tym właśnie polega nasz codzienny dylemat: albo zgodnie z przepisami, albo bezpiecznie dla życia. Ot, Polska. Ale to już napisałem. Co do komentarzy to... ot, Polska :/

Ania - faktycznie, sporo wpadło. Dziś za to zero :)
anka88
| 10:15 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Ale ptaszeczków załapało się na foto :)
DaruS
| 08:44 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Wszędzie są takie kwiatki w infrastrukturze. Chcac jechać zgodnie z przepisami nie miał wyjścia jak zjechać. I co z tego, że ewidentna wina kierowcy jak rowerzysta tak bardzo ucierpiał? Popełniłem błąd i zerknąłem na komentarze pod tym filmem i tylko nerwy straciłem dodatkowo.
BUS
| 23:38 piątek, 12 czerwca 2020 | linkuj Wniosek jest prosty. Jakby ten gościu na kolarce z lemondką, kaskiem, spdkami, czopem w dupie, czipem we łbie - pomyślał... i by grzał ostro do przodu nie zważając na ten 700-800 m odcinek to by dojechał do chaty cały i zdrowy.
Trollking
| 22:17 piątek, 12 czerwca 2020 | linkuj Oj, to jest właśnie dylemat dobroczyńcy - zawsze pojawią się sępy. Czy bogatki :)
huann
| 20:09 piątek, 12 czerwca 2020 | linkuj Kiedyś zrobiłem karmnik dla sikor, ale przez przypadek je dodatkowo społecznie rozwarstwiłem: otóż bogatki będąc większymi i silniejszymi przeganiały sikory ubogie stając się jeszcze bogatsze, zaś ubogie - coraz bardziej spauperyzowane :(
Trollking
| 18:24 piątek, 12 czerwca 2020 | linkuj Marecki - dzięki, bawię się aparatem, coś tam się trafia :) Korzystam z Windy, ale tym razem też coś się nie zgadzało.

Huann - masz rację, to płaczki, dlatego dla równowagi wklejam kaczki :)
huann
| 17:47 piątek, 12 czerwca 2020 | linkuj Że tak skomentuję ornitologicznie:
To nie są rowerowe śmieszki, to są antyrowerowe płaczki :/
A zwierzyniec jak zwykle - na bogato (choć niby bez bogatek;)
Marecki
| 16:31 piątek, 12 czerwca 2020 | linkuj Tak to pustułka. Generalnie znów ładny zwierzyniec Ci się trafił.
Jeśli chodzi o pogodynki, to korzystam z trzech według mnie najlepszych
burze.dzis.net, radar-opadów.pl i windy.com, każda zajmuje sie głównie tym co ma w nazwie i robi to według mnie bardzo dobrze.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa trzad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]