Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197540.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.50km
  • Czas 01:46
  • VAVG 29.15km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maltańskie ukropy

Sobota, 13 czerwca 2020 · dodano: 13.06.2020 | Komentarze 14

Eh. Tliła się gdzieś głęboko we mnie niczym nieuzasadniona nadzieja, że w tym roku jakimś cudem upały ominą ten piękny (przyrodniczo) kraj. No ale niestety - przyszły, na razie chyba na szczęście na krótko, już teraz nieźle mnie traumatyzując. Zapomniałem, jak to jest jechać z jajecznicą pod kaskiem, poruszając ledwo noga za nogą, mając kilka razy ochotę pieprznąć rowerem gdzieś w krzaki. Nie zrobiłem tego chyba tylko dlatego, że wyruszyłem na wschód, gdzie nie tylko krzaczka, ale nawet większej kępy trawy nie za bardzo uświadczysz, za to pola mieszają się z polami, gdzieniegdzie ewentualnie jeszcze zahaczając o pola. Jednym słowem: patelnia.

Trasa standardowa, choć sprawdzana głównie w normalniejsze dni: Dębiec - Wartostrada - Jana Pawła - Malta - Warszawska - Miłostowo - Antoninek - Swarzędz - Jasin - Paczkowo - Siekierki - Gowarzewo - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Starołęka - Las Dębiński - dom. TUTAJ Relive.

Jedynym miejscem, przy którym się zatrzymałem, była poznańska Malta. Raz, że o dziwo tłumów tam dziś nie znalazłem, dwa, że tylko tam była jakakolwiek zieleń, trzy, że wtedy jeszcze miałem siły na cokolwiek :) Kilka fotek wpadło, do tego pojawiło się sporo statystów, bo jakieś treningi wioślarskie trwały w najlepsze. Jeśli taka normalność ma tam wracać, to jestem za.
Tak, tak, to wciąż Poznań :) Jezioro MaltańskieWidok na Jezioro Maltańskie ze wschodniego brzegu, Poznań
Póki co rodzaju roweru nie zmieniam, Poznań, Jezioro Maltańskie
Milcząca tablica wyników, Jezioro Maltańskie, Poznań
Rowerowe selfie z kajakarkami :), Jezioro Maltańskie
Malta Ski, o dziwo bez śniegu :), Jezioro Maltańskie, Poznań
Najbardziej szeroka uchwycona perspektywa nad wiosłami, Jezioro Maltańskie, Poznań
Poznań pod kontrolą, od wody strony, Jezioro Maltańskie
Malta na planie pierwszym, Bałtyk (Nowy) z tyłu - ot, cały Poznań :)
Rodacy drodzy, wszystko już dobrze, nie martwmy się wirusami, problemami wielkiego świata. Najpierw nauczymy się ogarniać proste komunikaty zawarte w piśmie obrazkowym. Wiem, za wiele wymagam :)
Jak zwykle nawet pismo obrazkowe jest dla niekórych zbyt skomplikowane, Jezioro Maltańskie, Poznań
Wróciłem tak zmasakrowany temperaturą oraz wiatrem, który wzniósł się na swoje największe wmordewindowe możliwości, że musiałem się na pół godziny połóżyć. Dobrze, że dziś wolne, Nienawidzę upałów, zdecydowanie wolę mrozy, które są mniej groźne dla mojego życia. A dzisiaj był nawet przerażający moment, gdy temperatura byłą równa aktualnej prędkości. Brr...

W związku z powyższym koniec wpisu na dziś. Moja kreatywność jest w takie dni równa zeru. Odwrotnie niż wskaźnik na termometrze :)



Komentarze
Trollking
| 18:33 poniedziałek, 15 czerwca 2020 | linkuj Tak sądziłem, że przyuważysz owego mistrza drugiego planu :) Spacerek słuszny, ale mnie by pewnie po takowym przy tej temperaturze musieli zeskrobywać z asfaltu :)
Lapec
| 07:19 poniedziałek, 15 czerwca 2020 | linkuj A bo kręcisz bez sensu - trzeba było usiąść obok tego Pana na drugiej fotce i mieść wygwizdane na kaemy :)

Pogoda (jak dla mnie) było genialna - do kumpla miałem bezpośredni autobus, który oczywiście olałem - spacerek był wręcz wskazany :)
Trollking
| 20:47 niedziela, 14 czerwca 2020 | linkuj Tak, Malta jest świetna, najbardziej bez nadmiaru ludzi. Nooo, chyba że chodzi o tych na wodzie :) Czas nadrobić zaległości, zaplanujcie tu wypad :)
anka88
| 20:26 niedziela, 14 czerwca 2020 | linkuj Ależ fotek z Poznańskiej Malty, dawno tam nie byłam, a przecież to takie piękne miejsce. Upał dawał się we znaki, aż czajnik się parował.
Trollking
| 19:57 niedziela, 14 czerwca 2020 | linkuj Dzięki, miło to czytać :)
malarz
| 04:06 niedziela, 14 czerwca 2020 | linkuj Kapitalna fotorelacja!
Trollking
| 21:56 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Oj tak, las był dziś jedynym rozsądnym wyborem. Problem w tym, że zapewne uważało tak 99,999% mieszkańców Poznania, więc mając do wyboru sam upał kontra upał z kawałkiem cienia, ale za to z ludźmi, wybrałem to pierwsze :)
meteor2017
| 21:46 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj U nas w piątek było najgorzej... pojeździłem trochę tylko rano i wieczorem, a i tak tylko dlatego że musiałem. Dziś ze 2-3 stopnie mniej, ale też byśmy się nigdzie nie ruszali, ale trzeba było podrzucić Klu do lasu, a jak odbieraliśmy ją, to skoro już byliśmy w lesie, to zaszyliśmy się w nim i zalegliśmy doczekać do wieczora.
Trollking
| 21:20 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Grigor - dzięki :) Co do zdjęć 35+, to oponki 25c pomagają, bo wtedy ta prędkość wydaje się mała :)

Kamil - coś mi się kiedyś obiło o oczy, że raz była jakaś akcja pouczania łazików. Ale nie wiem kiedy i w sumie też nie jestem pewien, czy coś mi się nie przyśniło. Póki co biorę to na siebie :)
kamilzeswaja
| 20:52 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Co do ostatniej foty. Przecież zakazy są po to aby je łamać. Jeszcze nie widziałem, żeby nad Maltą ktoś oberwał z chodzenie po drodze dla rowerów.
grigor86
| 20:36 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Super zdjęcia poznańskiego skyline''u. Podziwiam za robienie zdjęć przy prędkości 35km/h :-)
Trollking
| 19:18 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj Huann - ładne, ale to chyba hymn jakiegoś marynarza-samobójcy :)

Roadrunner - oj, witaj w klubie zdechlaków więc :) Fajno, że zoomiki się spodobały :)
Roadrunner1984
| 16:11 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj U mnie na śląsku jebło dziś takim upałem że japier. hehehheeh także nie jesteś sam.
Afoty zoomu jeziora i miasta Mega bardzo mi się podobają :D:D:D:D:D
huann
| 15:49 sobota, 13 czerwca 2020 | linkuj O, jak ukropnie kołysać się wśród fal ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]