Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.40km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.32km/h
  • VMAX 53.60km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

KHŻP - jeszcze kiblowanie

Piątek, 17 kwietnia 2020 · dodano: 17.04.2020 | Komentarze 20

Wczorajsza precyzyjna inaczej konferencja rządowa posiadała dwa pozytywy. Pierwszym była zapowiedź powrotu do rowerowej normalności, czyli w końcu będzie można po prostu wsiąść na dwa kółka i ruszyć, bez plecaka pełnego zakupów, towarów pierwszej potrzeby, które muszą być dostarczone kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania kuzynowi stryjecznej wnuczki siostry po kądzieli (eeee.... czy komuś takiemu) lub konieczności zrealizowania recepty akurat w jakiejś konkretnej aptece, przypadkowo położonej strasznie daleko :) To od poniedziałku. Na razie jeszcze jednak wciąż trzeba kierować się Krótką Higieną Życia Psychicznego. Czyli najbardziej wiarygodną odpowiedzią na ewentualne pytanie: obywatelu, czemu się dotleniasz, zamiast na przykład chlać od rana? :)

Dzisiaj wciąż wiało, ale minimalnie słabiej niż wczoraj. Na szczęście pan premier z panem ministrem postarali się, żebym na tych polach się nie przeziębił, dzięki maseczce - dziękuję :) A na poważnie - z kominem jeszcze da się żyć, póki co. Jak będzie latem - boję się myśleć. Średnio mnie pocieszył pan Szumowski (czy ktoś może mu zakazać wypowiedzi publicznych? Będę wdzięczny. Może to zmniejszyć ilość potencjalnych samobójstw. Bo albo coś chlapnie o tym, że to nie czas na rekreację, co policja zaczęła często traktować jako wykładnię prawa, albo tak jak teraz - zapowie, że twarze będziemy mieli zakryte aż do momentu wynalezienia szczepionki na koronawirusa) w tym temacie, bo według niego będziemy jeszcze długo tak kiblować. Na co znalazłem dziś nawet odpowiedni obrazek.
Taka sytuacja, aktualnie można ją uznać za symboliczną
Trasa zachodnia z północnymi wariacjami, czyli ponownie Lusowo i Lusówko odwiedzone. I jak zwykle niezamknięty kawałek dojścia do jeziora.
Jezioro Lusowskie
Cisza na jeziorze
Ulubiona łódeczka
Dwie sarny się trafiły. Ale strasznie daleko, więc pikseloza wyszła.
Z daleka wyglądały jak pchełki, więc pikseloza
Czas na drugi pozytyw. Również od poniedziałku otwarcie lasów (wszystkich - super) oraz parków (tu mam mieszane uczucia). Dziś zrobiłem półpartyzantkę, czyli ponowne podejście do niby niezamkniętego już "mojego" komunalnego lasku. Na dojazdowych drogach dwa radiowozy, zapewne pilnujące, żeby nie parkowano na dziko, ale wolałem się nie dowiadywać czy tylko po to :) Były więc dwie nawrotki, ale Kropa wybiegana w końcu po ludzku, to znaczy po psiemu :) Jakoś taka dziwnie czujna na terenach zielonych się ostatnio zrobiła, kompletnie nie wiem czemu.
Pies się ostatnimi czasy jakiś taki czujny zrobił :)
Powoli ku normalności :)
Bestia powróciła :)
Kijek albo obszczekanie łabędzi - ciężki wybór
Jednak kijek wygrywa :)
Świat kwitnie niezależnie od wszystkiego
Stała, wierna para łabędzi
Ptaków udało się "upolować" więcej, ale postaram się je umieścić w którymś z weekendowych wpisów.





Komentarze
Trollking
| 19:55 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Może to był tylko jakiś skoczkowy przewodnik? :)
huann
| 19:50 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Swoją drogą - był kiedyś taki fiński skoczek narciarski, który się nazywał Sami Niemi. Ale dawno nikt już o nim nie słyszał...
Trollking
| 19:45 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Czyli to-nie-my!
huann
| 19:44 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Mych, w sensie nie Mych Miki i nie Twych!
Trollking
| 19:24 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Huann - ale mych? :)

BUS - tego mu nie życzę, ale tego, żeby zaczął myśleć zanim coś palnie owszem...

Mors - nie udawaj, że nie umiesz czytać - Kropa zamiast szczekać popatrzyła i olała temat. Jak widzisz na kolejnym zdjęciu łabędzie wręcz podpłynęły w naszym kierunku. To się nazywa wychowanie psa do spacerów w lesie. Masz jeszcze jakąś gównoburzę do wywołania czy już wszystko na dziś? :)

Lapec - bo mądre psy wiedzą o co kaman :) Jeszcze tak sobie można, ale odliczamy :)

JPbike - a faktycznie :) Kurczę, umieścić kibel w foto i sukces gwarantowany, hehe :)
JPbike
| 17:09 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Na FB to zdjęcie z kibelkiem jest na pierwszym miejscu jako "zobacz trzy najchętniej oglądane zdjęcia" :)
Lapec
| 07:54 sobota, 18 kwietnia 2020 | linkuj Trochę nie potrafię znaleźć, gdzie psy lubią szczekać na łabędzie :P. Marshall od Gochy akurat ma na nie tak wyrąbane, jak ja na bąbelki xD

Poza tym, to już nie kibel :). Mogę chodzić w masce nawet po lesie, grunt ... że mogę ;)
mors
| 23:55 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Nie no, nie wierzę, nie ma chyba takiej niekonsekwencji, na jaką byś sie nie zdobył :) - przyznajesz, że Twój pies lubi poszczekać na łabędzie (na inne dzikie stwory pewnie też), a później znów będziesz lał krokodyle łzy, jak to ludzie są uciążliwi dla przyrody, stresują dzikie zwierzęta, odbierają im przestrzeń życiową i jakimi to są uciążliwymi "gośćmi" lasu...
No ale oczywiście to dotyczy wyłącznie "Onych" xDD
BUS
| 23:25 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Chciałbym aby ten garniturek udowodnił mi istnienie tego fajfusa. Własną śmiercią.
huann
| 22:57 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Kiedyś zrobiłem Festiwal Filmów Mych :)
Trollking
| 22:09 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj I bądź tu niemy... :)
huann
| 21:45 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Zatem: jest "ła!" - i "ła"będzie!
Trollking
| 21:40 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj A nawet nienażarty :) Z kibla nie skorzystałem, jeśli ktoś chciał zadać to pytanie :)
Roadrunner1984
| 21:34 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Zażarty ten pieseł , a kibel na trasie to podstawa :D:D:D:D
Trollking
| 19:43 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Marecki - dobrze, że nie była pełna :) Dzięki wielkie!

Gizmo - no, dało się z nim żyć, choć do ideału jeszcze brakuje :)

Bitels - nie ukrywam, że mogła to przejąć po mnie :)

Ania - skoro to ma być dla dobra ogółu i ma jakikolwiek sens (to nie zakaz wstępu wejścia do lasów), to trudno, damy radę :) Kropę mogę teraz wynajmować jako czujkę :)

Grigor - jakbyś tyle kijków obgryzł, też byś takie miał :)
grigor86
| 18:09 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Ale kły!
anka88
| 18:04 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj No, kibel, to fakt. Ale co zrobić, jak mus to mus. Przy temp. powyżej 20 st. to dopiero będzie nam parowało pod okularami :/. Kropa czujna jak wszyscy teraz :)
Bitels
| 16:57 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Kropa czujna, bo pewnie jak jej Pan uczulona na mundurowych z zakrytymi dziobami :)
gizmo201
| 16:40 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Wszędowkurwowind dziś dokuczał na pełnym chilloucie. Poproszę więcej takich dni!
Marecki
| 16:09 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Z ta muszlą toś trafił..Śliczne zdjęcia coraz bardziej zielonego lasu i stawu z łabędziami..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]