Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.70km
  • Czas 01:57
  • VAVG 27.03km/h
  • VMAX 55.50km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatr, chłód i bezmózgowie

Niedziela, 22 marca 2020 · dodano: 22.03.2020 | Komentarze 6

Zimno jak wczoraj, a może nawet bardziej, wiało jak wczoraj, a może nawet bardziej. Średnia tragiczna jak wczoraj, minimalnie bardziej :)

Z trasą nie kombinowałem, tylko wykonałem klasyczne w tę i z powrotem: Dębiec – Wartostrada – Malta – Główna – Bogucin – Janikowo – Kobylnica – Bugaj – Biskupice – Janikowo, gdzie wykonana została nawrotka. Jak zwykle się łudziłem, że skoro miażdżyło mnie non stop w jedną, to zrekompensowane to zostanie poezją w drugą stronę. Tak jak napisałem - się łudziłem :)

TUTAJ Relive.

Chwilę spędziłem nad Jeziorem Kowalskim.



I w końcu miałem okazję zobaczyć, jak wygląda abstrakcja na drodze do Pobiedzisk. Dawno mnie tu nie było, ostatnia wersja, jaką pamiętam, to te słupki ustawione centralnie na linii krawędziowej. Teraz – o czym już wiedziałem – jest jeszcze ciekawiej, o tak:


Co autor miał na myśli? Zaprawdę, nie wiem. I może nawet lepiej :)

Tutaj lekko obgryziony pan Piast. A z tyłu jeszcze bardziej zdezelowane resztki koźlaka.

No i czas na kolejne smętne słowa na temat ludzkiej głupoty. Oczywiście chodzi o tych, którzy w dupie mają to, co nawet ja, urodzony sceptyk, siłą rzeczy musiałem wziąć sobie do serca. Solidarnie wszystkie media trąbią o tym, że wychodzić można, ale należy robić to albo samemu, albo we dwójkę (raczej nie więcej) osób, które ze sobą i tak mieszkają lub mają codzienny kontakt. Praktyka? Proszę bardzo - foty z dzisiaj (sorry za jakość):



Było tego wiele, wiele więcej. OK, chcą ryzykować we własnym gronie, ich sprawa, jednak w większości przypadków nie da się ich nawet bezpiecznie wyminąć. W przypadku pierwszego zdjęcia niemal wjechałem w pannicę po prawej, bo pysk miała w smartfonie. W przypadku ostatniego - musieliśmy wejść w las, bo towarzycho ani myślało się ścieśnić. A parking na Dębinie zawalony samochodami. Chodzenie po moich codziennych ścieżkach przypominało zwiedzanie labiryntu. Gdyby choć to byli ludzie z psami, które wybiegać się muszą, nie byłoby problemu, ale tu kursowały radosne, wielgachne pielgrzymki, młodzi, średni, starzy - miks kompletny. No i przez takich właśnie imbecyli pojawi się w końcu zakaz poruszania po lasach, a może i drogach, prędzej czy później :/

Włosi pokazali, że brawura kosztuje sporo. W pierwszych dniach paniki u nas sądziłem, że będzie inaczej. Bo było. Niestety, się skończyło. Dobrze, że jest zimno.





Komentarze
Trollking
| 21:31 środa, 25 marca 2020 | linkuj Wiem, wiem. Współczuję, współczuję :)
grigor86
| 21:29 środa, 25 marca 2020 | linkuj Te słupki codziennie widzę i przeklinam :-S
Trollking
| 21:28 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Współczuję. I to jest właśnie przykład na szkodliwość koronawirusa! :)
Lapec
| 08:05 poniedziałek, 23 marca 2020 | linkuj Oj tak, te słupki są po prostu genialne xD.

Co do głupoty ludzkiej to "moi" z roboty w piątek jechali odciąć D3S. Kupa lasu dookoła, a debile cisnęli w okolice parkingu. Super, teraz będę musiał rano trasę do roboty zmienić :-\
Trollking
| 23:37 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj A tak, tną klasycznie. Im wirusik w pracusi jakoś nie przeszkadza :/

Pomysł całkiem dobry, ale Kropie ciężko się przyzwyczaić do jednego kijka. Można rzec, że im dalej w las, tym większy :) A montowanie haseł co kilometr może spowodować, że będzie trwało to dłużej niż sam spacer :)
huann
| 23:28 niedziela, 22 marca 2020 | linkuj Do niektórych nadleśnictw już jest zakaz wstępu z powodu jakże wygodnego, czyli wiadomego. Rzecz oczywiście nie dotyczy pracowników urządzających (aż niezbyt miło) taki las - z piłą.

Co do odstępów, to dzięki ostatniemu zdjęciu wpadłem na pomysł: Kropa montuje sobie w poprzek kij wystający z każdej strony co najmniej metr. Do kija dla ozdoby można dodatkowo doczepić po obu stronach hasło typu "zachowaj korona-odstęp" czy coś. I idziecie śmiało przez świat :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rkres
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]