Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.60km
  • Czas 01:55
  • VAVG 27.44km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

DeSzczyny

Sobota, 11 stycznia 2020 · dodano: 11.01.2020 | Komentarze 12

Ma ktoś może jakąś wiedzę, czy można pozwać pogodynki o zasyfienie roweru? Jeśli tak, będę wdzięczny za info, pozew się odpowiedni napisze :)

A co chodzi? Ano o to, że jak zwykle przed wyjazdem wykonałem dogłębną analizę kilku portali pogodowych, na których jak byk stało: w nocy opady, od rana przejaśnienia. Połowa się zgadzała - w nocy lało. W momencie wyjazdu, czyli około dziewiątej rano, niebo było zachmurzone, jednak nie leciała z niego ani kropla. Dobra moja, jest okazja na przetestowanie nowego, jeszcze w miarę czystego, napędu - pomyślałem. O ja naiwny!

Jakieś pięć minut po ruszeniu zaczęło mżyć, przestawać, mżyć, przestawać, mżyć - i tak przez całe miasto (bo wiało niby z północnego zachodu, więc miałem tę atrakcję jako niemal obowiązek), od Dębca przez Grunwald, Jeżyce i Golęcin do Strzeszyna. A potem... zaczęło już regularnie padać, raz słabiej, raz mocniej, ale prawie non stop. Typowe regularne deSzczyny...

W związku z tym mało było przekleństw, których nie użyłem podczas dzisiejszego wyjazdu. W sumie nawet nie wiem, czy nie wyczerpałem pełnego arsenału, w kilku różnych językach. Bowiem niemal cała reszta trasy (TU Relive), przez Psarskie, Kiekrz, Rogierówko, Kobylniki, Sady, Swadzim, Batorowo, Lusowo, Zakrzewo oraz Plewiska do domu to chlupanie w butach, przecieranie okularów oraz zbieranie błota z pyska. Do tego wiatr, klasycznie najpierw w mordę, a porem w mordę. Generalnie masakra.


Czysty napęd poszedł się dziobać. Do pracy też miałem jechać rowerem, ale się poddałem.

Oficjalnie oświadczam: POGODYNKI - NIENAWIDZĘ WAS! :)

A propos nienawiści - dziś Światowy Dzień Wegetarian. Szukałem w związku z tym jakichś sensownych memów, ale większość jest tak beznadziejna i nieśmieszna (cudów się nie spodziewałem, ale jest gorzej niż myślałem), że udało mi się wyłuskać zaledwie kilka minimalnie zabawnych :)










Komentarze
Trollking
| 13:27 poniedziałek, 13 stycznia 2020 | linkuj A tak, to to znam z autopsji :)
huann
| 23:31 niedziela, 12 stycznia 2020 | linkuj Literówki same mi się zauważają, tak jakoś mam. Gorzej, że swoje widzę dopiero, gdy kliknę "publikuj". Wtedy - od razu! :D
Trollking
| 20:45 niedziela, 12 stycznia 2020 | linkuj BUS - dzisiaj na szczęście na drogach było już całkiem przyzwoicie. A w lesie jest faktycznie paskudnie, momentami błoto po kostki. Prawie mi się pies w nim zakopał :)

Huann - hehe, nawet nie zauważyłem tej literówki w memie, brawo za spostrzegawczość :) Chińskie mądrości to na pewno towar z długą gwarancją :)

JPbike - no właśnie. A miało być tak pięknie :)
JPbike
| 18:53 niedziela, 12 stycznia 2020 | linkuj No tak - wyszedł Ci bojowy test nowego szosowego napędu w warunkach przełajowych :)
huann
| 15:30 niedziela, 12 stycznia 2020 | linkuj O, fajne te "Ziemianki" ;D
Na pogodowe pocieszenie powiem, że kiedyś wylosowałem w chińskim ciasteczku chińską mądrość, która mówiła, że "nie przemoczy mnie deszcz, który minął". No i się sprawdza za każdym razem, bo wszak każdy deszcz jest przelotny - i w końcu przeleci. A że wszystko jest teraz chińskie - to i deszcz zapewne!
BUS
| 01:32 niedziela, 12 stycznia 2020 | linkuj Jeżdżąc po takim syfie mielisz to co leży na drodze w całym napędzie zużywając go 2x szybciej. Ja już kolarę wyczyściłem po naszej jeździe i do tej pory nie zaznała syfu. Szkoda sprzyntu.
BUS
| 01:30 niedziela, 12 stycznia 2020 | linkuj Ja tam pierdolę i jeżdżę góralem. Syf jest masakra. Potrzeba z 3-4 dni aby w lesie zrobiło się całkowicie sucho przy takich temp. i chmurach...
Trollking
| 22:06 sobota, 11 stycznia 2020 | linkuj Ania - dobry wieczór :) Zazdro tej pogody... na południu masakra :(

Michuss - babcie rządzą :) Tak, tak, wiem o czym piszesz - tu poszło baaaardzo szybko. Nawet w mtb trwało to dłużej :)
michuss
| 21:54 sobota, 11 stycznia 2020 | linkuj Świetne te memy, uśmiałem się :) I też uważam, że te z babciami trafiają w sedno ;)

A co do napędu - przynajmniej masz już z głowy ten czas "srania" się o jego czystość. Coś jak troska o lakier w nowym rowerze. Do pierwszego przydzwonienia o coś ;)
anka88
| 20:46 sobota, 11 stycznia 2020 | linkuj Dobry wieczór w Nowym Roku :). U nas pogoda tak w miarę dopisała. Hehehe... memy niczego sobie :)
Trollking
| 16:50 sobota, 11 stycznia 2020 | linkuj Tak, w całych tych śmiesznych inaczej zasobach internetu udało się wyłuskać chociaż to :)
yurek55
| 16:04 sobota, 11 stycznia 2020 | linkuj Całkiem zabawne, szczególnie te z babciami. :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wolat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]