Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209763.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701917 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.20km
  • Czas 01:55
  • VAVG 27.76km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po-lew-ka

Niedziela, 5 stycznia 2020 · dodano: 05.01.2020 | Komentarze 6

Wpis-ekspres, bo wolna niedziela. Czyli oczywisty brak czasu: najpierw musiałem odespać, potem rower, pies, odwiedziny u Teściowej, a na wieczór mamy zaplanowaną wizytę u znajomych. Tak na przyszłość: jeśli ktoś czuje, że ma za długą dobę, chętnie przyjmę ową nadwyżkę :)

Wyjazd nastąpił po jedenastej, gdy temperatura była lekka powyżej zera, choć na drogach jeszcze momentami pojawiały się placki lodu. O dziwo nie wiało jakoś specjalnie mocno, ale na tyle upierdliwie, że odczucie chłodu było znaczne.

Trasa północno-zachodnia: z Dębca przez miasto, czyli Hetmańską, Przybyszewskiego i Jeżyce na Golęcin, tam odbicie na Ogrody oraz Wolę, potem Przeźmierowo, Sady, Swadzim, rundka po Tarnowie Podgórnym i powrót przez Lusowo, Dąbrowę, Wysogotowo oraz Plewiska. O tak.


W Tarnowie Podgórnym wciąż święta.

Wiem, że już kiedyś o to pytałem, ale chyba nie każdy miał okazję poznać odpowiedź. Zagadka: jakie zwierzę jest "wyrzeźbione" pod strojem Mikołaja?

Nie, nie mucha plujka, nie komar, nawet nie kaczka. To... lew :)

BS-a ogarnę albo wieczorem, albo jutro.





Komentarze
Trollking
| 20:49 poniedziałek, 6 stycznia 2020 | linkuj Kamil - i to uznajmy za nagły atak zimy. Starczy :) Niech będzie zimno (to dobre dla środowiska), ale bezśniegowo - wtedy będzie idealnie.

Grigor - tak, założenie wykonane :) I tyle.

Lapec - zapewne to dokładnie brał autor projektu :)

Malarz - tylko że czasem bez owego imienia nie da się domyśleć, o co chodzi :)

DaruS - ja do sztuki współczesnej mam podejście ostrożne. Bywa i dobra, i koszmarna. To coś uznaję za... zabawne :)
DaruS
| 16:43 poniedziałek, 6 stycznia 2020 | linkuj Tytuł rzeczywiście wskazuje na lwa. Ja tam sztuki współzesnej nie rozumiem. Przypomina mi się jak w poerwszych latach podstawówki kazali robić rzeźby z przedmiotów pochodzących z recyklingu (czytaj śmieci)
malarz
| 16:04 poniedziałek, 6 stycznia 2020 | linkuj Sztuka niejedno ma imię...
Lapec
| 11:51 poniedziałek, 6 stycznia 2020 | linkuj Lew ... po metamfetaminie :D
grigor86
| 20:18 niedziela, 5 stycznia 2020 | linkuj Najważniejsze, że dałeś radę na rower wyjść. A i przy okazji swoją uwielbioną pięć dziesiątkę zaliczyłeś.
kamilzeswaja
| 17:10 niedziela, 5 stycznia 2020 | linkuj Po 15:00 też można było spotkać placki lodu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kalne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]