Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 62.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 27.15km/h
  • VMAX 55.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 149m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieprzypaskuduś

Środa, 6 listopada 2019 · dodano: 06.11.2019 | Komentarze 5

Wczoraj było nawet przyzwoicie, dziś... Nieprzyzwoicie? A na pewno znów paskudnie.

Wiało (mocno, z południa i zachodu), dawało zimnem, przez chwilę nawet padało. Te trzy elementy spowodowały, iż już na starcie wiedziałem, że pełzanie to maks, na co mogę sobie pozwolić. I sobie pozwoliłem :) 

Z (a)trakcji wymienić mogę jedynie czekanie dwukrotnie na zamkniętych rogatkach na odcinku... dwóch kilometrów. Czyli tak w Dopiewie, jak w Dopiewcu.

Trasa to zachodnie coś: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. 



No wiało :) Poza tym bez historii i histerii, więc na tym koniec o dniu dzisiejszym. Aha, oczywiście wciąż do pracy dojeżdżam rowerem, póki pogoda w miarę pozwala.

Zapomniałem, że... zapomniałem. Podsumować październik :) Ciężki to był miesiąc, spędzony pomiędzy przymrozkami, wiatrami, momentami słonecznymi, choć zdarzył się też miły przerywnik w Sudetach. Kręciłem wszystkimi moimi rowerami i wyszło z tego 1787 kilometrów, ze średnią 27,4 km/h. Czyli cieniusio :) Za to nie najgorzej, bo 102,5 kilosów, było rejestrowanego dreptania, oczywiście głównie z Kropą.



Komentarze
Roadrunner1984
| 22:37 piątek, 8 listopada 2019 | linkuj Hueahue
Trollking
| 21:43 środa, 6 listopada 2019 | linkuj Raczej kilometrowe :)
Roadrunner1984
| 21:38 środa, 6 listopada 2019 | linkuj Kamienie milowe :)
Trollking
| 21:25 środa, 6 listopada 2019 | linkuj Będzie, będzie się działo! :) Pies to najlepsza rzecz (czytaj: istota), która się może człowiekowi zdarzyć :)
huann
| 19:28 środa, 6 listopada 2019 | linkuj U mnie Endo wykazało 87 km-ów (ale dopiero od 12.10.!) z Tobikiem i 46 - bez. Czyli ilość przedreptanych kilometrów wydatnie zwiększył pies :) Co to będzie dalej? :-O
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]