Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.40km
  • Czas 01:48
  • VAVG 29.11km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Milicyjnie

Sobota, 29 czerwca 2019 · dodano: 29.06.2019 | Komentarze 6

Dzisiaj rano jeszcze dało się żyć i oddychać. Z akcentem na "jeszcze".

Najpierw o trasie, żeby mieć to już za sobą :) Weszła lekko północna zachodnia pętelka: Poznań - Plewiska - Skórzewo - Wysogotowo - Dąbrowa - Sierosław - Więckowice - Fiałkowo - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Relive TUTAJ.

Końcówka wczoraj wspominaną Głogowską, dziś bez debila, choć trafił się inny kretyn, ale szkoda słów na opisywanie :) Wiało, może nie jakoś mocno, lecz upierdliwie, bo znów bez chęci pomocy.

Na drodze technicznej wzdłuż DK307 przyuważyłem starszego pana, który coś tam kombinował przy rowerze, więc zatrzymałem się, pytając czy w czymś mogę pomóc. Okazało się, że dziadkowi "coś tam obciera" w kole - niestety nie było rady, gdyż koło miał tak scentrowane, że mogłem jedynie polecić wizytę w serwisie. Pan podziękował za poradę i stwierdził, że "jakoś tam się dokula" do Zakrzewa.

W Fiałkowie wystawiono tym razem milicyjny radiowóz - zapewne z okazji wczorajsze rocznicy Czerwca 1956 roku. Miło.

No i informacja, która może komuś się przyda: na nowym skrzyżowaniu w Więckowicach światła nie "łapią" rowerzystów. Ja odczekałem trzy cykle, podczas których wjechało z boku kilka samochodów, a w końcu i tak musiałem jechać na czerwonym, oczywiście po upewnieniu się, że nic mi nie grozi.





Komentarze
Trollking
| 20:39 wtorek, 2 lipca 2019 | linkuj Jurek - wiedziałem, że nie zawiedziesz w temacie :)

Gizmo - coś tam się napisało... :P

Lapec - przynajmniej miałeś chodnik... :)
Lapec
| 10:51 poniedziałek, 1 lipca 2019 | linkuj Niedokładnie czytasz Filip ;)

Co do świateł mających gdzieś rowerzystów to z Brynowa miałem dwie takie atrakcję. Teraz na szczęście zero, bo znów bym musiał omijać chodnikiem ;)
gizmo201
| 15:10 sobota, 29 czerwca 2019 | linkuj Nic o wietrze nie wierzę :O
Jurek57 | 13:08 sobota, 29 czerwca 2019 | linkuj Prawie do końca lat 70-tych nowe Fiaty i Polonezy milicyjne miały kolor kości słoniowej.
Zaś "suki" i "budy" stary, stalowe. Kiedy włosi zabrali licencje na fiata wszystko już było "stalowe" (niebieskie).
Z tego co słyszałem. Podobno tak kość słoniowa była zastrzeżone dla gliniarzy przez włochów w licencji.
Trollking
| 11:06 sobota, 29 czerwca 2019 | linkuj Były i takie, i takie. Ale faktycznie, wersja full blue była najczęściej spotykana :)
Roadrunner1984
| 10:23 sobota, 29 czerwca 2019 | linkuj Milicjowóz jakies dziwne barwy ma. Ja pamietam wiecej niebieskiego niż białego.????????????
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]