Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.65km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.72km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 148m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upierdliwerek

Sobota, 11 maja 2019 · dodano: 11.05.2019 | Komentarze 6

Atrakcją dzisiejszego dnia był upierdliwerek. To taki wiaterk-wmordewind w wersji light (nazewnictwo własne), który niby nie powinien mieć wpływu na jazdę (bo nie był jakoś specjalnie silny), ale oczywiście ma, i to całkiem niemały. No bo jeśli gdziekolwiek się człowiek obróci, tam ma w pysk, zaczyna mieć też gdzieś chęć do jazdy i człapie nóżka za nóżką, niczym niepełnosprytny żółw.

Przekonałem się o tym, gdy po dwudziestu kilometrach jazdy pod wiatr postanowiłem zawrócić i pokombinować z trasą. A tu... pod wiatr. Więc znów nawrotka. A tam... pod wiatr! I tak przez całą drogę.

Trasa: Dębiec - Górczyn - Kopanina - Junikowo - Skórzewo - Wysogotowo - Batorowo - Lusowo - Zakrzewo - serwisówkami do Skórzewa - Dąbrowa - Zakrzewo - serwisówki - Plewiska - Poznań. Z tego błądzenia wyszła personalizacja upierdliwerka na mapie - oto on (musiałem jedynie dorysować łapki i lewą nóżkę):

Kilka fotek z trasy:



Tutaj Polska w wiosennej pigułce, czyli życie rowerzysty mieszczące się między rzepakiem a gównianą DDR-ką...

...a tu dowód na to, że z wiatrem nie ściemniam. W tym momencie robiłem zakręt na wschód, a według prognoz wiało z zachodu, więc teoretycznie w plecy. Jak było - widać po flagach.

Tak poza tym jeszcze jedynie akcja na ulicy Ostatniej, gdzie ja oraz jadący z naprzeciwka kolarz zostalibyśmy skasowani przez jakiegoś torglo, dla którego nasze pierwszeństwo na DDR-ce kontra jego skręt w przecinającą ją uliczkę oznacza klasycznie polskie "mam to gdzieś, bo jestem cięższy". W zamian za to dowiedział się solidarnie z dwóch gardeł kilku łacińskich słów o sobie.

Jutro ma lać cały dzień, więc zapowiada się chomik. Normalka, przecież wolny dzień :/

PS. Od dziś do obejrzenia za darmo i w całości dokument Tomasza Siekielskiego "Tylko nie mów nikomu" (tutaj link) o pedofilii wśród polskiego kleru. Na razie obejrzałem dopiero kilkanaście minut, ale już wiem, że to mocna rzecz i zdecydowanie prawdziwa (niestety). 





Komentarze
Trollking
| 19:30 czwartek, 16 maja 2019 | linkuj Ważne, że się ruszyło i nawet beton zaczyna się kruszyć!!!
anka88
| 11:21 czwartek, 16 maja 2019 | linkuj Tomku - miałeś rację :(. Dokument ujawnia tych, których tak długo ukrywali. Polska rzeczywistość niestety...
Trollking
| 19:47 niedziela, 12 maja 2019 | linkuj JPbike - oj, obawiam się, że jeszcze kilka egzemplarzy jest mnie w stanie zaskoczyć :)

Ania - polecam dla upewnienia się, że to, o czym trąbię od jakiegoś czasu gdzieś tu między słowami nie jest wyssane z palca. Choć w sumie bym chyba wolał, żeby było, bo szkoda ludzi - tych normalnych, skrzywdzonych przez zwyroli chronionych przez polski Kościół katolicki od dziesięcioleci...

Grigor - tego nie sprawdzałem, spróbuję :) Choć coś czuję, że to tylko zminimalizuje ból kręcenia :)
grigor86
| 16:08 niedziela, 12 maja 2019 | linkuj Z tym wiaterkiem, to dobrze jest sobie mówić po cichu: "dobrze, że jest źle, bo może być gorzej"
anka88
| 11:02 niedziela, 12 maja 2019 | linkuj Właśnie wczoraj słyszałam o tym dokumencie w tv. Dzięki za udostępnienie, również go obejrzę.
JPbike
| 08:51 niedziela, 12 maja 2019 | linkuj Czyli poznałeś już wszystkie rodzaje wiatru? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa malaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]