Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.50km
  • Czas 01:45
  • VAVG 31.14km/h
  • VMAX 60.30km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 285m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tarkowica

Niedziela, 30 września 2018 · dodano: 30.09.2018 | Komentarze 6

Nooo... Takie zakończenia miesiąca to ja mogę mieć... co miesiąc :) Po tych kilkunastu dniach zimna i wichur pogoda się ustabilizowała, było temperaturowo fajnie, wiało umiarkowanie, ale przede wszystkim z jednego (a nie ośmiu naraz) kierunku. Nic, tylko kręcić.

Ruszyłem wyspany, po śniadaniu i kawie, lekko przed jedenastą - czyli w idealnym czasie oraz nastroju. Nie zepsuł mi go nawet Luboń i śmieszka w Łęczycy, bo chyba sezon na rowerowych niedzielnialsów się skończył - widocznie jest już za zimno :) To dobry znak, do maja będzie spokój. Niestety, jednak ta DDR-ka to nie ta przy Koszalińskiej w Poznaniu i czyszczona nie jest, nie była i nie będzie. W związku z tym idealnym narodowym połączeniem jest położony równolegle zakaz jazdy rowerem po ulicy... :/
W Łęcxzcy DDR-ka czyszczona jest jedynie przez wiatr
Cała dzisiejsza trasa to "kondominium" - od Łęczycy dalej przez Puszczykowo, Mosinę, Dymaczewo, Łódź, Stęszew, Rosnówko, Szreniawa, Komorniki i do domu. No i już wiem, że póki co idzie ona w zapomnienie - spodziewałem się bowiem maksymalnie dwóch kilometrów tarki, tymczasem drogowcy się rozwinęli i czekało mnie ich... pięć :/ Wytrzęsło mnie tak, że śmiało mogę obalić mit, iż choroba Parkinsona dotyka głównie osoby starsze - ja jej dostałem dzięki cholernej przebudowie drogi numer 306, która - jeśli dobrze pójdzie - skończy się za rok... Choć trzymam się myśli, że mogło być gorzej - zawsze pod zrytym asfaltem mógł być ukryty lubuski bruk :)
Pięć kilometórw %$##^&% tarki...
W Mosinie wskoczyłem sobie jeszcze na Osową Górę, głównie po to, żeby zrobić fajnego fałmaksa - udało się.
Przed zjadem z Osowej, czyli najlepszy punkt (względnie wysoki) wyjazdu
Nie obyło się też bez spektakularnych akcji - tego pro udało się wyprzedzić resztką sił :)

Tym samym miesiąc wrzesień zamykam sympatyczną średnią, która byłaby pewnie jeszcze z kilometr lepsza, gdyby nie próba zrobienia ze mnie siekanki na wspomnianej tarce.

Tutaj Relive.

Na koniec bonus - wczoraj podczas spaceru z Kropką odnalazłem jednego ze smoków z "Gry o Tron". Dał się nawet pogłaskać :)





Komentarze
Trollking
| 19:52 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj Huann - o kurde, toż to szlachcic musiał być!

Lapec - zabierała się, ale patyk prawie zaczął uciekać :)

Mors - suuuuuperrr :/
mors
| 19:24 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj Na PPPPogggggórzuuuu Kaaaarkooooonoooskiiim też ostatnio sporo zwiniętego asfaltu - świetna sprawa na zjazdach, gdzie samą grawitacją przekraczasz 50 km/h. ;))
Lapec
| 08:25 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj Taki patyk, a Kropa go nie wzięła?:D
huann
| 22:01 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Kolega miał kiedyś albinotycznego królika-angorkę. Nazwał go ładnie: Tarkwiniusz Pyszny.
Trollking
| 19:33 niedziela, 30 września 2018 | linkuj A ile macie tej tarki? I też taką, że tarka jest w nadmiarze, a drogowca ani jednego? :)
anka88
| 18:43 niedziela, 30 września 2018 | linkuj Też to zauważyliśmy, że rowerzystów na drogach jakby mniej... Sezon dla niektórych już się skończył. Zdarty asfalt mamy również w Pobiedziskach Letnisko - kolejny remont drogi Poznań - Gniezno trwa.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iwyga
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]