Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.25km
  • Czas 01:47
  • VAVG 30.42km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 218m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dożynki drzewne

Piątek, 17 sierpnia 2018 · dodano: 17.08.2018 | Komentarze 26

Dzisiejszy wpis będzie zawierał akcję obywatelską, ale to pod sam koniec. Na razie suche szczegóły z trasy: pętelka wschodnia, z Dębca przez Lasek Dębiński, Starołękę, Krzesiny, Jaryszki, Koninko, Borówiec, Kamionki, Daszewice, Babki, Czapury, Rogalinek, Puszczykowo, Łęczycę i Luboń do domu. W tej wersji jest to wyjazd dziewiczy, bo klasyczny "muminek" został tu zdecydowanie zmutowany i bardziej przypomina delfina z przepukliną.

Wiało jak zwykle, w pysk :) Ale dziś wyjątkowo podczas walki z nim miałem przez chwilę (jakieś trzy kilometry) sojusznika, czyli pięknie (30-40 km/h) pędzący ciągnik, który niestety w Rogalinku się ze mną pożegnał, a poza tym pomógł mi pechowo jedynie w terenie zalesionym, jednak nie zagląda się darowanemu rolnikowi w opon(k)ę.

Generalnie kręciło się milusio.

Nastąpiło jedno ostre hamowanie - jedno z takich, które przynajmniej do końca sierpnia będą mi zapewne często towarzyszyły. Powód - dożynka oczywiście :) Tym razem w Dzaszewicach, do tego z przesłaniem...

...oraz jakimś ustrojstwem, którego zastosowania rozkminić nie mogę.

No i dochodzimy do awizowanego oporu społecznego. Każdy, kto ma to (nie)szczęście wjeżdżać do Puszczykowa od strony Łęczycy, wie, iż znajduje się tam pewien koszmarek, czyli tragiczna, koszmarna, ohydna w swoim jestestwie śmieszka rowerowa, oczywiście z pozbruku. Sama okolica jest przepiękna, to tak zwana grobla, między terenami bagiennymi a lasem, poprzecinana wąską drogą prowadzącą do dworca PKP i centrum Puszczykowa. Jakiś inteligent wpadł dawno temu na debilny pomysł, żeby przerobić rozklekotany chodnik na DDR-kę, a teraz kolejni z urzędu miasta i starostwa wymyślili, że można wycycykać jeszcze trochę kasy z Unii i ów chodnik poszerzyć, oczywiście "prorowerowo". Kosztem? A jakże - historycznej drzewnej alei. Tak ona wyglądała choćby jesienią ubiegłego roku. No cudo.
Podsumowanie 2017 - wiosna, ach to ty!
Łącznie w planach jest wykonanie masakry na kilkudziesięciu drzewach, bez patrzenia na wiek, stan i takie tam nieistotne szczegóły. O sprawie zrobiło się głośno, bo jeszcze jest czas, żeby wpłynąć na urzędasów i jakoś storpedować ów projekt. A ja dziś ujrzałem mowę drzew.





Tu co prawda przedstawiciel flory zrobił literówkę, ale na moje i tak poszło mu nieźle :) Akcja wydaje się lekko infantylna? Być może, byle zadziałała. Zapewne Mors i inni miłośnicy drzewnych masakr aż pieją z zachwytu na widok kolejnej potencjalnej pustyni, ale sądzę, że ludzie, dla których świat to coś więcej niż pole do eksploatacji i czynienia sobie ziemi poddaną, z chęcią w tym miejscu widzieli by coś bardziej zielonego. A ja - tu już moje osobiste zdanie - najchętniej bym po prostu zaorał kolejną gównianą DDR-kę (jak widać, tu szykuje się znów kostka), dokonał nasadzeń i poczekał aż zarośnie. Lub po prostu wyremontował chodnik, stawiając fakultatywny znak dopuszczający ruch rowerowy dla chętnych. Kolarzom ten asfalt przy niewielkim ruchu jest tu naprawdę wystarczający, przekonuję się o tym niemal codziennie, bo szkoda mi roweru na jazdę powyższym wynalazkiem.

W każdym razie trzymam kciuki za storpedowanie tej inicjatywy. Zapewne mam za sobą nie tylko mieszkańców Puszczykowa, ale i znaczną część rowerowej braci, tej codziennej. nie weekendowej. No, może za wyjątkiem dziadygi :)


Kategoria Dożynki!!! :)



Komentarze
Trollking
| 21:16 wtorek, 21 sierpnia 2018 | linkuj Monotematycznie, ale jednak coś :)
mors
| 21:11 wtorek, 21 sierpnia 2018 | linkuj No normalnie.
Pamiętam, jak pierwszy raz w życiu zagiąłem nauczycielkę, już w zerówce. Temat dotyczył Arktyki... :D:D
Trollking
| 21:02 wtorek, 21 sierpnia 2018 | linkuj Musiałbyś rozwinąć temat, bo nie znam szczegółów. Z kolei dla mnie przedszkole było traumą, bo miałem kosę z jedną taką panią Ulą. Szło na łyżki! :)
mors
| 20:22 wtorek, 21 sierpnia 2018 | linkuj Owszem. W domu miałem takie "domowe przedszkole", że w zerówce rozważano, czy nie dać mnie lepiej już do I klasy. :))
Trollking
| 17:41 wtorek, 21 sierpnia 2018 | linkuj To znów sporo tłumaczy :)
mors
| 10:51 poniedziałek, 20 sierpnia 2018 | linkuj Nawet nigdy nie zaczynałem. :))
Trollking
| 21:27 niedziela, 19 sierpnia 2018 | linkuj Mors - "genialnie. Znalazłeś jeden przykład i już stawiasz tezę. Jak Ty skończyłeś studia? I liceum...". I Ty to piszesz? Powołując się na to, że należy wycinać drzewa, bo kogoś może trafić nagle zawał? :)

Jak Ty skończyłeś przedszkole??? :)
mors
| 21:20 niedziela, 19 sierpnia 2018 | linkuj Nieważne, ile sadzą - ważne, że coś gdzieś tną, jak mawiają typowi użytkownicy drewnianych przedmiotów. ;))

T-king: genialnie. Znalazłeś jeden przykład i już stawiasz tezę. Jak Ty skończyłeś studia? I liceum...
Jurek57
| 20:57 niedziela, 19 sierpnia 2018 | linkuj Nie wiem czy to coś wniesie do drzewnej/drewnianej dyskusji.
Ale od czasów powojennych w europie mamy blisko o 1/3 więcej nowych nasadzeń w stosunku do wycinek.
A Polska w tej dziedzinie jest w czołówce.
Trollking
| 20:40 niedziela, 19 sierpnia 2018 | linkuj Morsie, jak pokazuje ostatni wypadek ukraińskiego autobusu na Podkarpaciu, do tragedii nie potrzeba drzewa, tylko kierowcy-debila.

Wierz mi, że na mnie autobus by się nie zatrzymał, bo raczej mikrus ze mnie (175 cm i figura antypudziana) :)
mors
| 19:11 niedziela, 19 sierpnia 2018 | linkuj Ale ja zbijałem argument o tlenie produkowanym przez przydrożne drzewa, to jak miałem to zbijać "ogólnie"? :)
Najlepsze, że nikt nie gardłuje "obsadzić tysiące (miliony?) hektarów nieużytków!" - a tlenu z tego byłoby o wiele więcej, niż z wszystkich wyciętych przydrożnych drzew razem wziętych.

Co do dziupli i stworów tamże żyjących - w hałasie i spalinach?? Nawet jeśli tam żyją, to w "nieludzkich" warunkach...
dornfeld
| 06:34 niedziela, 19 sierpnia 2018 | linkuj Morsie, ja nie mówię o pojedynczym zdaniu, ale o całości Twoich wypowiedzi, trzeba się zdecydować o czym się mówi. Jeżeli np. jest dyskusja o drzewach przydrożnych i przytacza się argumenty o roli drzew przy drogach ( np. cień, nagrzewanie asfaltu, ochrona przed hałasem, pyłami ), wszystko napisałem, to nie ma sensu uwaga, co można sobie posadzić w lesie,czy przy torach. Bo w dyskusji o drzewach przydrożnych, nic to tematu nie ma to, ze można sobie wyciąć 1000 drzew przy drogach i posadzić na nieużytkach. Równie dobrze, można też sobie tam posadzić te drzewa, bez bezsensownej wycinki przy drogach. Nie mówiąc już o tym, że starych dziuplastych drzew nie da się zastąpić, w jeden dzień, czy rok, czy nawet za naszego życia, a w lasach gospodarczych ich nie ma.
mors
| 23:55 sobota, 18 sierpnia 2018 | linkuj PS. nagrobki z literówką już widziałem: w Szprotawie, obok siebie, leżą śp. Pszczółka i śp. Przczółka o_O
mors
| 23:52 sobota, 18 sierpnia 2018 | linkuj Na drzewie może też się owinąć autobus z pięćdziesiątką dzieci na pokładzie. To już chyba lepiej, jak się "zatrzyma" na przysłowiowym Trollkingu, czyż nie? ;))
Trollking
| 18:33 sobota, 18 sierpnia 2018 | linkuj Dornfeld - wcale się nie dziwię, jeśli tak to zinterpretowałeś. Znając Morsa i jego podejście do tematu drzew zabijających niewinnych kierowców, kiedyś pewnie i na to wpadnie :)

Lapec - o, to to :) Jak kiedyś mnie tam coś trafi (na razie tylko szlag), Mors pewnie mi przygotuje nagrobek z jakąś literówką :) A co do Twojego pierwszego zdania - widocznie na to nie wpadli, to zbyt skomplikowane...
Lapec
| 09:52 sobota, 18 sierpnia 2018 | linkuj Ale kombinują xD Naprawić chodnik, zostawić drzewa i po sprawie.

Jak powycinają to faktycznie będzie bezpieczniej, rozpędzone auta nie zatrzymają się na drzewach, ino na np. matce z dzieckiem albo na bajtlu na trójkołowcu, a w najlepszym wypadku na Trollkingu który w końcu dostanie za swoje za te literówki :P

PS: Niestety, zdecydowanie za łatwo w tych czasach się usuwa zieleń ;/
mors
| 22:49 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Dorn: manipulujesz, albo nie czytasz uważnie. Przecież o obsadzaniu nieużytków napisałem w akapicie mówiącym o tym, jak to niby zabójczo wiele tlenu stracimy przez te kilka drzew. Nie było tam nic o liczbie i jakości alei.
dornfeld
| 22:26 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Jestem w stanie zrozumieć, różnicę zdań w sprawie sadzenia drzew przydrożnych, choć mam jasno sprecyzowane zdanie. Jeżeli ktoś chce sadzić przydrożne aleje na nieużytkach, to pole do dyskusji się kończy.
dornfeld
| 22:26 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Jestem w stanie zrozumieć, różnicę zdań w sprawie sadzenia drzew przydrożnych, choć mam jasno sprecyzowane zdanie. Jeżeli ktoś chce sadzić przydrożne aleje na nieużytkach, to pole do dyskusji się kończy.
Trollking
| 21:32 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Huann - k... niestety... :/

Mors - większość Twojej wypowiedzi przemilczę, bo szkoda klawiszy :) Ustosunkuję się tylko do literówki, bo tu akurat napisałeś coś z sensem. Faktycznie, zauważenie "ti" zamiast "tu" zasługuje na co najmniej medal z wyciętego pniaka. Poprawiam. A co do znajomości wiejskich realiów - wiem, że Ty masz tu poziom ekspercki, więc dzięki za rozwiązanie zagadki :)
mors
| 20:55 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj A jeszcze co do Twojej rolniczej rozkminy, to ta zagadka stulecia, to waga. xD
Twoja orientacja w rolnictwie regularnie mnie przeraża, widziałbym Cię jako ministra rolnictwa w gabinecie Swetru. :))
mors
| 20:52 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj KUKURYKU!!! <pianie z zachwytu>

"Beze mnie będzie mniej tlenu(...)" - chyba raczej "mniej trupów"! :)))
No bez kitu, podusimy się bez tych paru drzew normalnie... a tysiące hektarów leżą odłogiem i nikogo to w oczy nie kole...

Myślę nawet nad inicjatywą poparcia społecznego dla akcji poprawy bezpieczeństwa na tej i innych drogach. :)

PS. "Tu co prawda przedstawiciel flory zrobił literówkę" - to coś jak Ty w pierwszym akapicie. :)
huann
| 19:23 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Jakie to wszystko kur...polskie :/
Trollking
| 18:55 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Gość - inicjatywa (petycja) jest choćby tu:

https://www.petycjeonline.com/puszczykowskagrobla

Ale raczej nie pro kolarska, a pro drzewna, to akurat tu ważniejsze :)

Bitels - czyli: DDPiR-ki powinno się zaorać, żeby być precyzyjnym :)
Bitels
| 18:40 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Bo drogi to dla rowerów powinni zrobić, a ddrki zaorać :)
Gość | 18:04 piątek, 17 sierpnia 2018 | linkuj Wiadomość jest przygnębiająca. Jak można temu zaradzić. Czy jest jakaś inicjatywa w obronie tych drzew, dzięki którym kolarze mogą normalnie pędzić szosą?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zieup
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]