Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 61.10km
  • Czas 02:05
  • VAVG 29.33km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrznie i towarzysko

Poniedziałek, 30 kwietnia 2018 · dodano: 30.04.2018 | Komentarze 11

Dzisiejszy dzionek był dzionkiem postawionym lekko na głowie. Miałem wolne, a zadeklarowałem się zrobić kilka nadgodzin po południu, miałem się wyspać, ale pies uważał inaczej i pobudka nastąpiła lekko po szóstej, pogoda niby była znakomita, ale wymęczyłem się nieziemsko, nie tylko przez dość wysoką temperaturę (rzyg), ale przede wszystkim przez... no przez co, no przez co? Ano przez wiatr. Gdzie tam wiatr - to były jakieś cholerne porąbane prądy powietrzne z piekła, a w sumie z nieba (bo to gorsze) rodem.

Zaraz się odezwą głosy, że przesadzam. A takiego wała! Dziś zapewniłem sobie świadka, a nawet świadków :) Do WLKP zawitał bowiem kolega ze Ślunska, czyli Marcin vel Lapec, który w Poznaniu i pod Poznaniem ma rodzinę. Jako że należy skutecznie zacieśniać BS-owe relacje, to udało się zgrać na póki co krótkie spotkanie, choć misja to była nie łatwa, gdyż wraz z kuzynem Piotrkiem startowali z zupełnie innej części świata, czyli ze Skórzewa. Wstępnie mieliśmy zgrać się podczas misji UĆ, czyli nawiedzeniu wielkopolskiej Łodzi, ale w praniu wyszło, że się nie uda. Jako że ja już wstępnie byłem nastawiony na tę miejscówkę, to poczyniłem honory samotnego gospodarza, wykonując wariację na temat "kondominium", czyli z Poznania przez Luboń, Puszczykowo, Mosinę, Dymaczewo, Łódź właśnie (tu fota)...

...Stęszew, gdzie zacząłem się zdzwaniać z chłopakami, próbując ustalić, gdzie są oni, a gdzie ja. Nie było to łatwe, ale urodzone zdolności namierzania, a w sumie ich brak, spowodowały, że udało się wybrać jako taki punkt wspólny, czyli urocze okolice Komornik, gdzie magazyn magazyny magazynami pogania :) Problem był tylko jeden: byłbym tam za wcześnie, więc pokręciłem się jeszcze po okolicy, a w sumie to wiatr pokręcił mną, i wpadło dziesięć kilosów więcej. A w końcu udało się zgrać i w pełnym słoneczku nastąpił upalny zapoznawczy kwadransik z sympatycznym duetem śląsko-wielkopolskim, który z racji okrojonego czasu nie trwał zbyt długo, ale konkretnie, choć jedynie przy izotonikach i bidonikach :) Panowie mieli jeszcze wyznaczony azymut na WPN, czy się udało - jeszcze nie wiem, ale się dowiem :) Grunt, że kolejny bajkstatowicz poznany live. No i świadek, który naocznie odczuł to, co przeżywam na serwisówkach w wietrzne dni (czyli prawie zawsze). Sorry, że Was na to naraziłem :)

A tu jeszcze jeden dowód wizualny, że kurna wiało :)

Hmmm, limcik zdjęciowy jeszcze jednak został. To co, tysiąc twarzy Kropki, specjalnie dla fanów? :)











Komentarze
Trollking
| 21:39 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj Ania - ano miło, choć lekkim zgrzytem było kilka godzin w pracy :) Kropa aż się zaczerwieniła po pochwale :)

Grigor - to Jezioro Dymaczewskie, które ciągnie się od Dymaczewa do Łodzi. Zawsze poprawia mi nastrój przejazd wzdłuż niego, nawet szosą :) A Kropa miała być jamnicza, wychodzi po uszach, że nic z tego :)

Lapec - hehe, zaraz skasuję dubla dubla :) Ale ładnie piszesz tej, tej! :)
Lapec
| 20:35 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj No dobra, tu coś nie wyszło, Tomek usuń poproszę ;-)
Lapec
| 20:31 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj I zaś gwiazda BeeSa mnie wyprzedziła :-D w sumie to rozumiem :-D
Lapec
| 20:29 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj Tej też jestem uroczy :-D
grigor86
| 19:55 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj Świetne to jezioro! A pies ma niezłe uszy :-)
anka88
| 18:14 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj Oj wiało wczoraj. Łeb chciało urwać, ale mimo wszystko widzę że poniedziałek miło spędzony. Kropa jest boska :)
Trollking
| 11:51 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj W sumie może faktycznie lepiej nie :) A Lusowo też ładne, czekam na relację :) Pozdro!
Lapec
| 09:11 wtorek, 1 maja 2018 | linkuj Cześć, dzięki za widzenie :-) Na jeziorko czasu brakło ale zamiast WPNu zaliczyłem Lusowo i Kiekrz także nie marudze, do tego wiaterek w plecki był więc brawo on :-D Tego sprzed spotkania nie skomentuje ;-)
Trollking
| 19:40 poniedziałek, 30 kwietnia 2018 | linkuj Huann - Kropka też zamiata, szczególnie z ziemi, to, co wie, że nie można :) A co się odwlecze, to nie UĆiecze pewnie :)

Bitels - ależ proszę, cała przyjemność po mojej stronie... Kropki :)
Bitels
| 18:10 poniedziałek, 30 kwietnia 2018 | linkuj Łódzki fanclub Kropki dziękuje za fotorelację :)
huann
| 17:41 poniedziałek, 30 kwietnia 2018 | linkuj Kropka wymiata (ogoniasto i wszelako)!! :))
Szkoda, że akcja UĆ nie odbyła się w odpowiednim miejscu, ale, jak wspominałem nie dalej jak wczoraj: ciężko zgrać siodełka! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atrza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]