Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.60km
  • Czas 01:43
  • VAVG 30.06km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 201m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

BłęKit

Wtorek, 29 sierpnia 2017 · dodano: 29.08.2017 | Komentarze 16

AB_S-a ciąg dalszy. Ciepło w stopniu niegroźnym, słońce nieortodoksyjne, za to wiatr dziś dziwnie kręcił - gdy miał mi wiać według prognoz w pysk, to wydawało mi się, że chwilowo pomaga, gdy zrobiłem nawrotkę stał się upierdliwy, mimo że flagi pokazywały, iż powinien wspierać. A i tak w większości szturchał z boku, więc musiałem się trochę napocić, żeby wycisnąć te średnicowe trzy dychy. Udało się na styk. Wczoraj było ciut lepiej, ale to oczywiste, bo jechałem w stroju o barwach czerwieni, dziś na niebiesko, a jak wiadomo czerwony jest szybszy :)

Trasę zrobiłem o TAKĄ. Z Dębca wbiłem na Wartostradę, następnie wzdłuż Bałtyckiej (tam zakwitłem na przejeździe kolejowym, podziwiając trzy składy) i Warszawskiej do Swarzędza, w Paczkowie skręciłem na Siekierki, Tulce i Żerniki, ostatni kawałek pokonując przez Krzesiny, Starołękę oraz Lasek Dębiński. Łapczywie łapałem ostatnie widoki na wakacyjne miejskie ulice, które już niedługo wrócą do standardu, czyli zakorkowanego syfu.



Na deser ciekawy news. Pan ksiądz z poznańskiego Moraska postanowił sobie zburzyć zamknięty kościół, który za kilka tygodni miał być wpisany do rejestru zabytków. Jak pomyślał, tak zrobił, oczywiście bez zezwolenia, bo kto w tych czasach sukienkowym zabroni? Mieszkańcy chcieli tu dom kultury, ale cóż, prawdopodobnie będzie parking, a kasa ze sprzedaży terenu trafi do studni bez dna, czyli kurii. Dodam, że kościół był zbudowany w dwudziestoleciu międzywojennym ze składek mieszkańców.

Mnie już nawet cała sytuacja nie dziwi, nie irytuje, choć uwielbiam stare, puste kościoły, w przeciwieństwie do pełnych. Bo ręce dzięki życiu w tym kraju dawno już opadły mi poniżej podłogi. No ale jakby ktoś miał jeszcze zdrowie do zgłębienia tematu, podaję LINK. Człowiek czasem żałuje, że nie ma tatusia księdza - życie byłoby łatwiejsze :)





Komentarze
Trollking
| 17:27 środa, 30 sierpnia 2017 | linkuj Kamil - no i ShaTsun za to dla Ciebie :)

Dariusz - przecież są karani okrutnie. Za molestowanie przesunięcie do innej parafii, a tam zanim narybek nabierze zaufania - trochę potrwa. Poza tym inna gosposia, która nie wiadomo jak gotuje. I inne takie. Nie myśl, że Kościół nic z tym nie robi! :)

Grigor - chyba nie o takie mury w ruinie Kaczmarski postulował :)
grigor86
| 09:54 środa, 30 sierpnia 2017 | linkuj "A mury runą, runą, runą...."
lipciu71
| 05:37 środa, 30 sierpnia 2017 | linkuj Czasami sobie myślę, że jak dostanę za nic w pysk i będę musiał za to przeprosić - to będzie właśnie ksiądz.

Gorzej jak molestowane przez nich dzieciaki, będą musiały im płacić odszkodowania. Dobra zmiana? NIE - u nich to tak funkcjonuje bez zmian od wieków!!!!!!!!!!!!!!!
kamilzeswaja
| 22:50 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Zasieki mi nie straszne. Ma się to doświadczenie w urbexie od dzieciaka :)
Trollking
| 21:36 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Pamiętam Twoją relację i za każdym razem, gdy przejeżdżałem obok, dziwiłem się jak tam wszedłeś, pomimo tych zasieków :)

Miasto akurat tu miało tyle do gadania, że mogło przyjechać i zobaczyć, co się stało. Proboszcz misję wykonał niczym ISIS - na partyzanta.
kamilzeswaja
| 21:31 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Szkoda tego kościoła na Morasku. Liczyłem na to, że spotka go ten sam los co kościół w Nekielce: http://nekielka.com/historia/.
No ale widać, że to miasto know-how, czy hał, hał :)

Jedyny pozytyw, że zdążyłem opuszczony kościół zobaczyć od środka w 2015 roku.
Trollking
| 21:26 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Będzie ziobrze... :)
huann
| 21:11 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Chodzą służby po kolędzie - cicho wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie.... :D
Trollking
| 20:32 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Aleś sobie porównanie wybrał :) zawód, który bardzo szanuję (strażak) kontra.... ekhm.

Wolę tak to pozostawić, bo nie uśmiecha mi się przyjmować dziś nocą służb po kolędzie :)
Bitels
| 19:38 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Chyba wolałbym mieć ojca strażaka :)
Trollking
| 18:51 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Też lubię błękit plus zieleń. Najlepsze połączenie barw natury.

Jak mawiają - "gdy dorosnę będę księdzem, jak mój tata" :)
anka88
| 18:14 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj A błękit nieba to się tutaj prezentuje ciekawie. Lubię takie widoki :) Ojciec - ksiądz?! Ja podziękuję :)
Trollking
| 17:56 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj No nie, w to już nie uwierzę. Już prędzej w burzenie kościołów :)
huann
| 17:51 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj A zwłaszcza oddający z tacy niewiernym ;)
Trollking
| 17:44 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Nie powiem, byłby to ciekawy trend - księża sami burzący kościoły :)
huann
| 16:38 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj O, właśnie wczoraj o ekskościele czytałem. Ale to może jest początek jakiegoś trendu i np. za sto zabytkowych lat warszawska opatrzność zmieni się w opaczność?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]