Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 217551.30 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.69 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 723113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.25km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.50km/h
  • VMAX 52.10km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

High level...

Środa, 2 sierpnia 2017 · dodano: 02.08.2017 | Komentarze 13

Ale fajnie w nocy grzmiało, wiało, gradowało i inne -ało. Niestety wskutek tego ucierpiała spora część Wielkopolski, w tym sam Poznań (zmasakrowany ryneczek na Placu Wielkopolskim). Jednak rano (wyjazd po ósmej) dało się znów oddychać, a i temperatura wskazywała w miarę przyzwoitą wartość. Pozostał tylko mocny zachodni wiatr, który skutecznie wyleczył mnie z walki o dobrą średnią.

Wykonałem trasę z Poznania przez Plewiska, Komorniki, serwisówki, Palędzie, Dopiewo, Więckowice, Sierosław, Zakrzewo, Plewiska i do domu. Tempem niewymuszonym, po prostu noga za nogą. Nie brakowało atrakcji, wyjątkowo nie puszkowych, ale tych spod znaku H2O:

Niby od dwóch lat Polska przestała być w ruinie, a i tak wszystko płynie :)

Już poza dzisiejszym wyjazdem - od dawna ostrzegam przed polskimi DDR-kami. I co jakiś czas słyszę o tak tragicznych w skutkach informacjach jak ta: śmierć rowerzysty po uderzeniu w słupek. Ja akurat unikam tej okolicy, bo jest tam rowerowy trzeci świat (jak zresztą na większości zadupia o nazwie Rataje), ale miejsce kojarzę. Proszę bardzo, dzięki uprzejmości pana GógloMapa:

Jakim trzeba być imbecylem, żeby wymyślić, a potem przyklepać montaż tych betonowych słupków (lewa strona screena) tam, gdzie jest wydeptany skrót na osiedle? Moja (dość spora) znajomość poziomów imbecylstwa chyba awansowała na kolejny level... :/





Komentarze
Trollking
| 14:17 czwartek, 3 sierpnia 2017 | linkuj Na szczęście krótko (mam nadzieję). Pamiętam, że w tamtym roku praktycznie cały lipiec oraz kawał sierpnia były rzeźnicze pod tym względem. W tym jest mimo wszystko lepiej.

Sam się dziwię, że zamiast dalej marudzić to napisałem :)
grigor86
| 21:54 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Tropiki mamy tego lata.
Trollking
| 20:09 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Źle to zabrzmiało :)

A na poważnie - dopiero teraz poznałeś moje zdanie na ten temat? :)
Jurek57
| 20:08 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Zaczynasz mi się podobać ... ! :)
Trollking
| 19:49 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj PS. a szkoda. Bo wystarczyłoby mi duuuuuużo białej farby do namalowania pasów oraz kontrapasów, żadnych wydzielonych dróg. I jeszcze dostałbym medal za oszczędność :)

Miejsce rowerzysty jest na drodze publicznej!
Trollking
| 19:46 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj No to się zgadzamy :)

Tylko że niestety nikt mi nie daje projektować DDR-ek :(
Jurek57
| 19:43 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Napisałem to specjalnie !!!!
Idzie mi o to że :
Kierowcami jesteśmy MY
Rowerzystami TEŻ
Projektantami dróg i ddr RÓWNIEŻ
Unikam dyskusji a nawet mnie denerwuje jeden punktu siedzenia !

A co do mostu ?
To jestem pewien !!! Że gdyby nie daj Boże tam doszło do wypadku ? Winny byłby rowerzysta bez dwóch zdań !
Trollking
| 19:34 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Huann ano! Niech tylko się w końcu wypisze z PO i zostanie bezpartyjny, wtedy nie będę miał dysonansu :)

Jurek - nie wiem czemu zestawiłeś w pierwszych zdaniach te dwie różne rzeczy, ale jako że nigdy nie twierdziłem tego, co w drugim, to nie zamierzam wchodzić w polemikę :)

Okoliczności wstępnie znamy - rowerzysta prawdopodobnie jechał (za) szybko, chciał skręcić, poślizgnął się i uderzył głową w to coś, czego jak na moje być tam nie powinno. Mieszkańcy twierdzą, że rada osiedla walczyła o te biało-czerwone gówienka, gdyż kierowcy skracali sobie w ten sposób drogę dojazdową (sic!). Wina rowerzysty - jechał szybko oraz nie miał kasku, bo to nieobowiązkowe. Ja też nie zawsze z nim jeżdżę, szczególnie na krótkich trasach, kręcąc DDR-kami, na których w teorii powinienem być bezpieczny (jak jest - wiemy). Wina słupków jest żadna, bo one nie myślą. Wina osób, które je tam zainstalowały - prawie pełna. Bo nie myślały.

Z tym mostem Rocha - błagam. Nie baw się w Morsa i nie wymyślaj abstrakcji :) Po lewej części dla rowerów jest przęsło, a żeby wpaść do Warty musiałbyś jechać chodnikiem. Największym zagrożeniem są tam ludzie. Piesi i na rowerach :)
Jurek57 | 19:10 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Jak rowerzysta traci bezsensownie życie na DDR to straszne i godne potępienia !
Kiedy kierowca auta ginie na przydrożnym drzewie to pewnie pijany lub idiota. A już na pewno jechał brawurowo !
Szkoda każdego życia !
Ale nie popadajmy w skrajności , łącznie z kontekstem międzynarodowym.
Okoliczności tej śmierci nie są znane i nie bijmy "okolicznościowej piany" !

Tomek
np.DDR na moście Rocha jest kilkukrotnie niebezpieczniejszy niż ta ścieżka.
- występują tam elementy stalowe barier energochłonnych
- elementy konstrukcji mostu (nieosłonięte)
- barierki po których sforsowaniu można się nawet utopić !
huann
| 18:58 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj No to zdROWERowie Kolesia! :)
Trollking
| 17:10 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Bitels - oczywiście, już poniżej wspomnianego linku zaczęła się hejtodyskusja "mądrali" od jazdy na rowerze, o poziomie, którego nawet nie chce mi się komentować. Potem tacy wyjadą na drogi i się będą czepiać, że zabieramy im "ich", czyli puszek, miejsce, zamiast jechać ścieżkami. Takimi, jak widać....

Huann - 100% racji. Ale akurat nieśmiało będę bronił aktualnych planów infrastruktury rowerowej w Poznaniu, bo w końcu prezydentem jest koleś, który sam jeździ po mieście, a nie jak poprzednik - wynajmuje sobie zamknięty Tor Poznań na treningu... Choć jak widać - stare złogi pozostały i jeszcze długo będziemy się z nimi męczyć.
huann
| 15:17 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Dlatego możliwość budowy DDR-ów powinna kończyć się na linii Odry - po jej zachodniej stronie. Mentalność decydentów krain położonych między Odrą a Jenisejem nie dorosła do prawidłowego rozumienia terminu "droga rowerowa" (a także pozostałe elementy infrastruktury rowerowej).
Bitels
| 14:41 środa, 2 sierpnia 2017 | linkuj Przykre, ale to dowodzi tylko tego, że ci którzy projektują DDrki, nie mają pojęcia co to jest i do czego służy. A potem takie tragedie i pewnie jeszcze tłumaczenia, ze to wina rowerzysty, bo albo za szybko jechał albo nie uważał. Masakra.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa encic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]