Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209871.20 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702223 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.70km
  • Czas 01:51
  • VAVG 29.03km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dylematowind

Sobota, 29 lipca 2017 · dodano: 29.07.2017 | Komentarze 8

Oj, ciężko się dziś jechało. Nie dość, że zaczęło się znów robić gorąco, to wmordewindzik trzymał się wybitnie mocno. Praktycznie cały "kondomik" od strony Poznania i Komornik przez Stęszew, Łódź, Dymaczewo, Mosinę, Puszczykowo i Luboń do domu to walka z podmuchognojem. Teraz już wiem, że trzeba było jechać to samo, ale odwrotnie - jak zwykle mądra zdradziecka morda po szkodzie :)

Do zestawu doszło jeszcze wybitnie debilne zachowanie kierowców - od wyprzedzania na gazetę przez to samo na trzeciego, aż do nałogowej ślepoty w temacie podwójnej ciągłej. Dlatego chciałbym wyróżnić dziś jednego kierowcę TIR-a, chcącego skręcić na Glogowskiej na Lukoila przecinając pas dla rowerów, który, mimo że miałem do tego miejsca kilkaset metrów, widząc mnie nie szarżował, tylko poczekał aż przejadę. Niby normalne zachowanie, ale w krajach cywilizowanych, bo w Polsce jakieś 90% wepchnęłoby się na chama, a przynajmniej tak wynika z moich subiektywnych obserwacji. Dlatego wspomniany kierowca dostał ode mnie podziękowanie.

No i wrócił temat crossa. Już nie w temacie korby, bo to już naprawiłem, ale niestety tylna przerzutka padła całkowicie. Po ostatnim serwisie przejechałem może tysiaka i koniec - mam prawie że ostre koło. Faktycznie, byłem lojalnie ostrzegany, że to może już jej ostatnie podrygi, bo w środku była podobno miazga, ale miałem nadzieję na dłuższą agonię. Teraz myślę co zrobić - inwestować w kolejną naprawę, ale już z wymianą (a było tam całkiem przyzwoite Deore), czy szarpnąć się i kupić jakiś nowy, niedrogi rower? Problem w tym, że nie chciałbym wydać więcej niż półtorej klocka, bo więcej nie ma sensu na rower rezerwowy. Wstępne rozeznanie kieruje me ciepłe myśli w kierunku Krossa. Niestety, w tej cenie można dostać max coś na Alivio i z przodu jakieś szajsowate Tourneye. No nic, temat nie na teraz, ale decyzję w końcu trzeba będzie podjąć.





Komentarze
Trollking
| 17:54 niedziela, 30 lipca 2017 | linkuj Bitels - no tak, ale to oznacza oddanie roweru do serwisu i też wydatek, niemały. No nic, na razie myślę. Ale dzięki za opinię, na razie 1:0 dla crossa :)

Ania - na razie włożyłem głowę do lodówki (starej) i zamroziłem decyzję :)
anka88
| 12:27 niedziela, 30 lipca 2017 | linkuj Hehehe... no ciekawa jestem tej rozgrywki... :))
Bitels
| 06:43 niedziela, 30 lipca 2017 | linkuj A ja zostałbym przy "starym" rowerze. Jeśli dobrze Ci się nim jeździ i dobrze Ci pasuje to wymień przerzutkę. Żona będzie zadowolona i Ty też bo uratujesz crossa :)
No i nową lodówkę do piwa będziesz miał :)
Trollking
| 21:40 sobota, 29 lipca 2017 | linkuj Oba za "grosze", ale w budżecie na rower rezerwowy.

Który wygra???

Lodówka :)
Trollking
| 21:38 sobota, 29 lipca 2017 | linkuj Moje zmagania zostały aktualnie lekko storpedowane przez Żonę. Fakt faktem, rower nie schłodzi piwa tak jak nowa lodówka :) Ale negocjacje trwają.

W moim umyśle trwa walka pomiędzy:

1. https://www.btwin.com/pl/rowery-gorskie/Rowery-gorskie-sportowe/19510-rower-gorski-mtb-rockrider-520-275.html

a

2. https://www.kross.pl/pl/node/25175

Ale na razie to walka chęci z rozumem :)
asc
| 21:23 sobota, 29 lipca 2017 | linkuj Znam ten ból. Przy kupowaniu. Nadmiar wszystkiego mnie poraża, zniechęca i przytłacza.
Przykład najświeższy. Zaraz po zakupie nowego Górala 29" - natrętnie podobać mi się zaczęły inne dwudziestkidziewiątki.
Trzeba zamknąć oczy i wybrać na oślep?? To chyba też nie jest rozwiązanie. Będę śledził Twoje zmagania.
Trollking
| 18:01 sobota, 29 lipca 2017 | linkuj Pierwsza połowa POD wiatr, gorzej z powrotem :)

Co do roweru to na razie przetrzepałem masę linków z neta i jestem głupszy niż byłem zanim je otworzyłem :) już nawet doszedłem do "marki" Btwin, ale mi wstyd i zamknąłem :)
anka88
| 16:58 sobota, 29 lipca 2017 | linkuj To prawda... Pierwsza połowa z wiatrem, gorzej z powrotem :) Ale jak widać dałeś radę i to w niezłym tempie. Brawa dla kierowcy! Co do roweru to posłuchaj lepiej kolegów. Kobiety nie znają się na tym zbytnio :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kinie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]