Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 53.25km
  • Czas 01:44
  • VAVG 30.72km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 179m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

RWL-a

Niedziela, 9 lipca 2017 · dodano: 09.07.2017 | Komentarze 11

Napiszę dziś coś, czego szanujący się "ja" pisać nie powinien. Zew marudy w końcu samoistnie nie umiera:) 

Uwaga, uwaga!

Jechało się rewelacyjnie!

Po pierwsze - niedziela rano to wymarzony czas dla rowerzysty. Puste drogi, senna atmosfera, a nawet światła częściowo zielone tam, gdzie zwykle świecą czerwienią.

Po drugie - temperatura 20+, ale w tych jej dolnych granicach. Może być.

Po trzecie - wiatr. Odczuwalny, ale - szok & niedowierzanie! - przewidywalny co do kierunku. Ostatni raz było tak jakieś... hmm... nie pamiętam kiedy :)

Trasa: Poznań - Plewiska - Zakrzewo - Więckowice - Dopiewo - Palędzie - Gołuski - serwisówki - Komorniki - Plewiska - Poznań. W Plewiskach, po wielu, wielu próbach liczonych od czasu rozpoczęcia kolejnej wersji detonacji (szumnie nazwanej remontem) ulicy Grunwaldzkiej, odnalazłem w końcu w miarę przejezdną wersję skrętu na zachód. Prowadzi ona przez Lidla, na szczęście nie trzeba mieć zeta na wózek, bo omija się zgrabnie sklep dzięki możliwości niecnego wykorzystania parkingu.

Chciałoby się dalej kręcić, ale kapitalizm gonił i zmuszał do pojawienia się w robocie. Menda jedna.





Komentarze
Trollking
| 19:44 środa, 12 lipca 2017 | linkuj Minimalnie.
lipciu71
| 21:50 wtorek, 11 lipca 2017 | linkuj Ale tylko trochę
Trollking
| 21:16 wtorek, 11 lipca 2017 | linkuj Jechałeś sporo lasem, nie marudź. To, że prawie 200 km tylko delikatnie tłumaczy Twoje zgrzanie :)
lipciu71
| 20:31 wtorek, 11 lipca 2017 | linkuj O dziwo mi było o 8:00 już za ciepło na rower. A miałem cały dzień pedałowania przed sobą.

Zgrzałem się :)
Trollking
| 19:48 poniedziałek, 10 lipca 2017 | linkuj Ania - sam się dziwię :)

Michuss - ja sobie też :) a wpis już dziś był bardziej standardowy :)

Mors - nie zapomniał. Nie da się zapomnieć :) ale miałem wyjątkowe szczęście nie trafić na żaden masowy wyjazd baranków z domu ojca :)

Huann - ano!!! Że też sam na to nie wpadłem, dzięki! ;)
huann
| 16:21 poniedziałek, 10 lipca 2017 | linkuj Trasa w kształcie Czechosłowacji z coraz bardziej marniejącą na wschodzie Słowacją.
mors
| 23:10 niedziela, 9 lipca 2017 | linkuj No i o Kościele też zapomniał. ;))
michuss
| 20:40 niedziela, 9 lipca 2017 | linkuj Współczuję tyrki w niedzielę ;)

Wpis - jak nie Ty! :)
anka88
| 20:12 niedziela, 9 lipca 2017 | linkuj No wreszcie! Jechało się rewelacyjnie! Z Twoich wpisów to naprawdę wielkie słowa :)))
Trollking
| 16:12 niedziela, 9 lipca 2017 | linkuj ...a specjalnie szerokim łukiem omijam ostatnio politykę... I masz :)
Jurek57
| 15:53 niedziela, 9 lipca 2017 | linkuj Ominąłeś Lidl-a ?
Angela Ci tego nie daruje ! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]