Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.10km
  • Czas 01:49
  • VAVG 29.23km/h
  • VMAX 45.60km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawiany

Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 03.06.2016 | Komentarze 17

Nie ma łatwo. Wiatr postanowił dziś mnie dopieścić swą obecnością, zapewniając chłodzące podmuchy i podmuszki prosto w pysk z grubsza przez 100,1% czasu jazdy. Oczywiście był to przejaw troski o moją skromną osobę, żebym się nie zgubił czy coś. Oczywiście... Oczywiście...

Gnój wymęczył mnie nieziemsko. Również psychicznie, bo co zmieniałem kierunek jazdy to miałem nadzieję na błogosławiony wiaterek pieszczący moje plecy, ale gdzie tam. Żodyn się nie pojawił. Żodyn. Trasę dziś wykonałem w związku z tym zakręconą niczym szlak powrotny pana Krzysia, pracownika korporacji, wytyczony o 5 rano po imprezie firmowej. Jedynie pozostawiałem na nim mniej nieczystości :) Najpierw zaliczyłem bowiem Starołękę, na której przypomniałem sobie, że kawałek dalej czeka mnie DDR-ka, postanowiłem więc wykonać eksperyment na żywym organizmie, skręcając w Minikowo, a potem w Ożarowską i Czernichowską (jak się okazało istnieją takie ulice). I powiem tak - objazd ścieżki z kostki istnieje. Prowadzi on najpierw asfaltem, a następnie... kostką, o dziwo jeszcze bardziej pofałdowaną. Na końcu wyjeżdża się na chwilę na ścieżkę. Mówcie mi "nowy Kolumbie" :)

Wyjechałem na Głuszynę, znanym szlakiem docierając do Koninka i Robakowa, gdzie spontanicznie (a co, stać mnie na odrobinę szaleństwa) skręciłem na Gądki i Borówiec, by podczas powrotu drugi raz w życiu przetestowałem skrót między Kamionkami a Szczytnikami, o tyle fajny, że wyposażony w boczny pas przyzwoitego asfaltu oznaczonego znakiem dla pieszych z dopiskiem "dopuszczony ruch rowerowy". Czyli jakby co kierowcy mogą mnie pocałować w trąbkę. A przy okazji - dziś ponownie zbudził mnie trochę wcześniej ze snu spowodowanego niską prędkością podczas jazdy jakiś mistrzunio spod znaku "PZ", radośnie chcąc mi zaproponować czołówkę podczas wyprzedzania hurtowo sześciu innych pojazdów. Czołówki nie było dzięki mojemu refleksowi. W zamian pan kierowca miał okazję wysłuchać darmowej, skierowanej tylko do niego, lekcji łaciny. 

Finalnie wylądowałem znów na Starołęckiej, już nie bawiąc się w objazdy i telepiąc się DDR-ką, by następnie stanąć w korku, który zafundowany mi został przez traktor, cysternę oraz wlekącą się ciężarówkę, nijak nie dających się wyminąć. A w końcu przestało mi wiać w pysk. Już wewnątrz mieszkania :) 



Komentarze
mors
| 11:23 wtorek, 7 czerwca 2016 | linkuj To Ty klikasz chyba o jakichś innych. ;>
Trollking
| 10:29 wtorek, 7 czerwca 2016 | linkuj Ano istnieją. Kiedyś mocno interesowałem się tematem, teraz, od kiedy weszli niemal na salony, już mniej :)
mors
| 00:06 wtorek, 7 czerwca 2016 | linkuj Pono istnieją także we współczesnej PL Narodowi Socjaliści... ;>
Trollking
| 21:21 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj Oczywiście, że wiem :)

W końcu bardzo mocna jest na przykład muzyczna scena NSBM, czyli narodowców-satanistów. W polskich warunkach - moi mentalni faworyci :P
mors
| 21:15 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj Czyli więcej dzieli niż łączy. ;] A nie wiem czy wiesz, że w środowiskach okołonarodowych istnieją frakcje nie tylko solidarystyczne, ale i klero-sceptyczne w porywach nawet do antyklerykalnych.
Trollking
| 20:17 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj No jeszcze solidaryzm społeczny. Może za wyjątkiem promowania wielodzietności, bo może gospodarczo ma to swoje podstawy, ale dzieci po prostu nie lubię :)
mors
| 19:08 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj Twoje lewactwo nie zawiera w sobie chyba zbyt wiele lewicowych wartości poza antykre(m)lykalizmem. :>
Trollking
| 18:13 poniedziałek, 6 czerwca 2016 | linkuj Jako lewak nie popieram bezrefleksyjnie, wypraszam sobie. Moje lewactwo posiada jeszcze zalążki mózgu :)
mors
| 23:25 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj PiSalismy o poparciu dla partii politycznych. ;p Z tego średnią wyciągać można a nawet trzeba. ;p
Główny nurt lewicowców popiera wszelkie zmiany w UE z definicji, a szczególnie pod batutą Martina S. ;p
Trollking
| 22:22 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj Czy się mylę? Hmm... tego nie wiem. Ale mogę się pochwalić, że po raz pierwszy w życiu w tamtym tygodniu zadzwoniła do mnie pani z COBOS-u i miałem okazję być tzw. Sondażem!

W 5 minut zostałem zapytany o breaksit, nową markę wódki gazowanej, jakie piwo piłem, długi weekend, a na końcu znów o zmiany w Europie.

Wódki nie pijam, weekend zaliczyłem faktycznie z browarem w ręce (Miedziankę musiałem literować), zmiany w UE skrytykowałem.

Średnio wyjdzie, że alkoholicy z momentami abstynencji krytykują wyjście WB z UE :)
mors
| 22:02 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj Tu się mylisz - sondaże wykupują wszystkie partie i główne media, więc wyciąganie z nich średniej jest sensowne.
Prawdziwy kabaret to czytanie interpretacji - w jakimś ultralewicowym pisemku ostatnio widziałem wielkimi literami: "PiS traci najbardziej!" i wielka, czerwona strzałka w dół przy Jarku "-4%". Co prawda z 40 na 36 i nadal deklasuje konkurencję, ale to nie istotne. ;)
Trollking
| 21:57 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj Nie. Kabaretów nie oglądam od dawna, bo są marnej jakości :)
mors
| 21:38 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj Oj, Watsonie, Watsonie - a widziałeś Ty sondaże wyborcze? :)))
Trollking
| 20:27 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj Mam nadzieję, że tej aktualnej, do tego niepełnej :)
mors
| 19:39 niedziela, 5 czerwca 2016 | linkuj "Nowy Kolumbie" :) zrozum, że Wiatr Zmian będzie Ci towarzyszył do końca kadencji. ;p

/w dodatku nie ma pewności, której kadencji :) /
Trollking
| 18:08 sobota, 4 czerwca 2016 | linkuj Jak to zwracam? Na mapce po przejechaniu trasy się pojawiają to wpisuję w celach ostrzegawczych, że nie tędy droga :)
lipciu71
| 00:27 sobota, 4 czerwca 2016 | linkuj To że są takie ulice to pół biedy ale, że Ty zwracasz uwagę na ich nazwy? Nawet nie pytam po co. A po co ;-)???
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stula
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]