Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.10km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.51km/h
  • VMAX 49.20km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 109m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

...to do domu :)

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 03.04.2016 | Komentarze 2

Kolejny, nawet cieplejszy niż wczoraj, dzionek. Idzie ku dobremu! Wiatr się mocno trzyma i nie odpuszcza, brutalnie likwidując zakusy na przyzwoite prędkości, ale nie ma co narzekać. Może jedynie na to, że chciało się dziś pokręcić dalej, ale praca wzywała i skończyło się na banalnych pięciu dychach.

Odświeżyłem sobie trasę katowaną kiedyś dość często, czyli przez Starołękę i Krzesiny do Tulec, potem Krzyżowniki, Śródka i  skręt w Dachowej na Robakowo, a stamtąd Koninko, Głuszyna i znów poznańska Starołęka. Nic się na niej nie zmieniło, choć miałem nadzieję, że może ktoś wpadł na taki abstrakcyjny pomysł, żeby na odcinku Dachowa - Gądki położyć nowy asfalt, ale gdzie tam. Dziś nawet nie udało mi się rozpędzić za bardzo przy zjeździe, bo bałem się, że wpadnę w jakiś tamtejszy krater i wyjadę na Antypodach.

Rowerzystów o dziwo mniej niż wczoraj. Może to kwestia niedzieli oraz wczesnej pory. A jako że dziś nic godnego nie wydarzyło się podczas jazdy to jest okazja nawiązać do dyskusji pod którymś z moich wcześniejszych wpisów na temat... kebaba. Od jakiegoś czasu bowiem na to hasło od razu otwiera mi się klapka z utworu wielbionych przeze mnie prześmiewców przaśnej polskiej mentalności rodem z remizy (mam wszystkie płyty w oryginale, zakupione w dniach ich premier). Ów moment zaczyna się gdzieś w okolicach 2:30 minuty TEGO SONGU, ale od siebie polecam całość, oczywiście jeśli ma się tolerancję za sposób przekazu - u mnie w robocie już nie ma pożegnania kogoś z pracowników bez tekstu z refrenu :)





Komentarze
Trollking
| 20:56 niedziela, 3 kwietnia 2016 | linkuj Praca to przyjemność. Pomoc ludziom, przyjemność z wzajemnych relacji, satysfakcja z zadowolenia drugiej osoby.

Kasa jest tylko dodatkiem.

...............

Cholera, dziś jest trzeci, a nie pierwszy kwietnia!!!! Cofam, cofam!!!! :)
lipciu71
| 18:32 niedziela, 3 kwietnia 2016 | linkuj Za to ja widziałem miliony bikerów i aż mnie ściskało, że muszę siedzieć w pracy.

Praca, hmmm. Mam wrażenie, że spokojnie mógłbym się bez niej obyć. Kurwa, jestem tego nawet pewien :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]