Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209489.40 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701166 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 29.48km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wąski Zwieracz Poznania

Wtorek, 18 listopada 2014 · dodano: 18.11.2014 | Komentarze 4

...czyli znów w roli g(ł)ównej ulica Starołęcka. Dziś zablokowana nie tylko przez standardową śmieciarkę, ale - co jest dla mnie pewną nowością - samochód do transportowania toi toi, który nie dość, że się wlókł masakrycznie to jeszcze w pewnym momencie źle wyliczył mijankę z autobusem, więc pół ulicy, w tym ja, cofało się na wstecznym. Cała dzisiejsza walka o przyzwoity wynik została zabita przez te niecałe 2 kilometry - więc oficjalnie zmieniam nazewnictwo tego drogowego koszmaru z wąskiego gardła na wąski zwieracz. Jednocześnie przepraszając co wrażliwszych.

Niestety ominąć tej ulicy nie mam jak, tak samo jak przy wschodnim kierunku przejazdu przez miasto, który dziś poszedł standardowo, czyli źle :) Jakoś jednak udało się dopchać do Antoninka, gdzie zaczęła się walka z wiatrem na DK92. Wiało znów bardzo silnie, do tego temperatura wynosiła coś około maks pięciu stopni, więc schowany za barankiem człapałem obrót za obrotem - i tu przydało się po raz pierwszy jedyne przełożenie, które jeszcze mam, czyli lekkie, środkowe. Dotarłem jakoś do Kostrzyna, tam zawróciłem i już z podmuchem w plecy mijając Siekierki i Tulce dotarłem do Starołęckiej, gdzie... (patrz akapit pierwszy).

Jutro i pojutrze ma padać - zapowiada się przerwa.





Komentarze
Trollking
| 14:25 czwartek, 20 listopada 2014 | linkuj Hehe, może więcej już tematów fekaliowych nie będę poruszał :)
rmk
| 20:16 środa, 19 listopada 2014 | linkuj Kiedyś widziałem jak na Woodstocku przewrócili toi toia, w którym był jakiś koleś i zaczęli na nim pogować. Tak mi się przypomniało jak przeczytałem o toiach na Starołęckiej :))
Trollking
| 19:57 wtorek, 18 listopada 2014 | linkuj Kto je mało chleba tego spotyka gleba. Joł.

W sumie nieprawda, bo też jadłem po powrocie. Ale przewiało mnie faktycznie z lewa na prawo, a do tego z przodu i z tyłu. Wietrzny gwałt zbiorowy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa winam
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]