Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 50.90km
  • Czas 01:47
  • VAVG 28.54km/h
  • VMAX 44.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 306m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Burak to stan umysłu :)

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 4

Wszystko dziś by było ładnie i cacy, gdyby nie moja wrodzona niechęć do buraków. A stado takich - nazwijmy ich Sadzonka I - z tyłkami umieszczonymi na wypasionych szosach, w klubowych strojach i z eskortującym je samochodem dojechało mnie przez Żabnem, z jednym wyjątkiem (chwała mu) nie potrafiąc nawet pozdrowić kogoś, kto nie jest tak "pro" jak oni i porusza się zwykłym crossem. Za karę siedziałem im kawałek na plecach, a właściwie na kole samochodu, niestety ten zwolnił i czekał, żeby tworząc komin powietrzny pomóc Sadzonce II (około 6 osób), którym jakoś ciężko szło trzymanie tempa. Sadzonka II gdy już do mnie dotarła nie wyraziła ani kawałka chęci pozdrowienia, nie znalazł się ani jeden sprawiedliwy.

Ot, taką mamy - oczywiście generalizuję - kulturkę wśród naszych zorganizowanych grupek. Barszczyk mi się zamarzył :)

A sam trening fajny - droga mokra, błocko fragmentami przyjemnie wchodziło w zęby. Ot, idealny styczeń.








Komentarze
Trollking
| 23:19 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj Kurczę - nie chcę oskarżać, więc nie powiem. Moja głupota, że nie zanotowałem nazwy, coś-tam-bike, taki napis mi się wyświetlał na tyłku samochodu-pilota. Barwy zdecydowanie jasne, biało-srebrne, ale widziałem też inne, mix jakiś. W każdym razie nawet koleś w samochodzie - zamiast w jakiś sposób docenić moją samotną walkę między dwoma samosiejkami buraczanymi nawet nie pomógł gdy widział, że się męczę pod wiatr przy zjeździe w Żabnie, No, pełna profeska :)
daniel82
| 23:07 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj Niech zgadnę - Limaro?
Trollking
| 20:25 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj Dzięki - na szczęście tacy są w mniejszości - ludzkość nam się cywilizuje, dlatego takie buraczane "zawodowe" zachowania bardziej w oczy kolą. Ja tam im życzę powodzenia w jakimś Maratonie Warzywnym :)
grigor86
| 19:35 poniedziałek, 6 stycznia 2014 | linkuj No brawo chłopie za nazwanie sprawy po imieniu. Niestety wielu jest takich rowerzystów wokoło - ja ich nazywam "zawodowcami" :-))). Jest taka fajna cecha charakteru u człowieka - skromność, ale oni jej nie posiadają.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa szkal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]