Info
Suma podjazdów to 760881 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień11 - 23
- 2025, Listopad30 - 70
- 2025, Październik31 - 96
- 2025, Wrzesień30 - 125
- 2025, Sierpień31 - 144
- 2025, Lipiec31 - 188
- 2025, Czerwiec30 - 147
- 2025, Maj31 - 187
- 2025, Kwiecień30 - 156
- 2025, Marzec31 - 204
- 2025, Luty28 - 178
- 2025, Styczeń31 - 168
- 2024, Grudzień31 - 239
- 2024, Listopad30 - 201
- 2024, Październik31 - 208
- 2024, Wrzesień30 - 212
- 2024, Sierpień32 - 210
- 2024, Lipiec31 - 179
- 2024, Czerwiec30 - 197
- 2024, Maj31 - 268
- 2024, Kwiecień30 - 251
- 2024, Marzec31 - 232
- 2024, Luty29 - 222
- 2024, Styczeń31 - 254
- 2023, Grudzień31 - 297
- 2023, Listopad30 - 285
- 2023, Październik31 - 214
- 2023, Wrzesień30 - 267
- 2023, Sierpień31 - 251
- 2023, Lipiec32 - 229
- 2023, Czerwiec31 - 156
- 2023, Maj31 - 240
- 2023, Kwiecień30 - 289
- 2023, Marzec31 - 260
- 2023, Luty28 - 240
- 2023, Styczeń31 - 254
- 2022, Grudzień31 - 311
- 2022, Listopad30 - 265
- 2022, Październik31 - 233
- 2022, Wrzesień30 - 159
- 2022, Sierpień31 - 271
- 2022, Lipiec31 - 346
- 2022, Czerwiec30 - 326
- 2022, Maj31 - 321
- 2022, Kwiecień30 - 343
- 2022, Marzec31 - 375
- 2022, Luty28 - 350
- 2022, Styczeń31 - 387
- 2021, Grudzień31 - 391
- 2021, Listopad29 - 266
- 2021, Październik31 - 296
- 2021, Wrzesień30 - 274
- 2021, Sierpień31 - 368
- 2021, Lipiec30 - 349
- 2021, Czerwiec30 - 359
- 2021, Maj31 - 406
- 2021, Kwiecień30 - 457
- 2021, Marzec31 - 440
- 2021, Luty28 - 329
- 2021, Styczeń31 - 413
- 2020, Grudzień31 - 379
- 2020, Listopad30 - 439
- 2020, Październik31 - 442
- 2020, Wrzesień30 - 352
- 2020, Sierpień31 - 355
- 2020, Lipiec31 - 369
- 2020, Czerwiec31 - 473
- 2020, Maj32 - 459
- 2020, Kwiecień31 - 728
- 2020, Marzec32 - 515
- 2020, Luty29 - 303
- 2020, Styczeń31 - 392
- 2019, Grudzień32 - 391
- 2019, Listopad30 - 388
- 2019, Październik32 - 424
- 2019, Wrzesień30 - 324
- 2019, Sierpień31 - 348
- 2019, Lipiec31 - 383
- 2019, Czerwiec30 - 301
- 2019, Maj31 - 375
- 2019, Kwiecień30 - 411
- 2019, Marzec31 - 327
- 2019, Luty28 - 249
- 2019, Styczeń28 - 355
- 2018, Grudzień30 - 541
- 2018, Listopad30 - 452
- 2018, Październik31 - 498
- 2018, Wrzesień30 - 399
- 2018, Sierpień31 - 543
- 2018, Lipiec30 - 402
- 2018, Czerwiec30 - 291
- 2018, Maj31 - 309
- 2018, Kwiecień31 - 284
- 2018, Marzec30 - 277
- 2018, Luty28 - 238
- 2018, Styczeń31 - 257
- 2017, Grudzień27 - 185
- 2017, Listopad29 - 278
- 2017, Październik29 - 247
- 2017, Wrzesień30 - 356
- 2017, Sierpień31 - 299
- 2017, Lipiec31 - 408
- 2017, Czerwiec30 - 390
- 2017, Maj30 - 242
- 2017, Kwiecień30 - 263
- 2017, Marzec31 - 393
- 2017, Luty26 - 363
- 2017, Styczeń27 - 351
- 2016, Grudzień29 - 266
- 2016, Listopad30 - 327
- 2016, Październik27 - 234
- 2016, Wrzesień30 - 297
- 2016, Sierpień30 - 300
- 2016, Lipiec32 - 271
- 2016, Czerwiec29 - 406
- 2016, Maj32 - 236
- 2016, Kwiecień29 - 292
- 2016, Marzec29 - 299
- 2016, Luty25 - 167
- 2016, Styczeń19 - 184
- 2015, Grudzień27 - 170
- 2015, Listopad20 - 136
- 2015, Październik29 - 157
- 2015, Wrzesień30 - 197
- 2015, Sierpień31 - 94
- 2015, Lipiec31 - 196
- 2015, Czerwiec30 - 158
- 2015, Maj31 - 169
- 2015, Kwiecień27 - 222
- 2015, Marzec28 - 210
- 2015, Luty25 - 248
- 2015, Styczeń27 - 187
- 2014, Grudzień25 - 139
- 2014, Listopad26 - 123
- 2014, Październik26 - 75
- 2014, Wrzesień29 - 63
- 2014, Sierpień28 - 64
- 2014, Lipiec27 - 54
- 2014, Czerwiec29 - 82
- 2014, Maj28 - 76
- 2014, Kwiecień22 - 61
- 2014, Marzec21 - 25
- 2014, Luty20 - 40
- 2014, Styczeń15 - 37
- 2013, Grudzień21 - 28
- 2013, Listopad10 - 10
- DST 56.80km
- Czas 02:11
- VAVG 26.02km/h
- VMAX 51.60km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 135m
- Sprzęt T-rek(s)
- Aktywność Jazda na rowerze
Misja: ubrudzić się :)
Czwartek, 11 grudnia 2025 · dodano: 11.12.2025 | Komentarze 0
Dzisiaj znów szosa, pomimo porannego deszczu. Co tylko udowadnia, że czyszczenie rowerów nie ma sensu. Zrobiłem to wczoraj :)
Wjazd oczywiście przed pracą, w stanie permanentnego niedospania. Jak zawsze.
Trasa polna, zachodnia: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Rosnowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.
Wiało, co widać po pięknych chmurach na niebie.

Myślałem, że będzie wpis bezzwierzakowy (choć zawsze mam jakieś zaległe), ale sarenki uratowały sprawę :)


Dystans z dojazdem do pracy.
- DST 52.20km
- Czas 02:00
- VAVG 26.10km/h
- VMAX 51.80km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt T-rek(s)
- Aktywność Jazda na rowerze
Półsłonecznie
Środa, 10 grudnia 2025 · dodano: 10.12.2025 | Komentarze 1
Jedyny w tym tygodniu dzień, w którym mogłem się wyspać. Sukces :)
Zdążyłem jeszcze gdy słońce pięknie świeciło, później pojawiły się chmury i deszcz. No i generalnie znów wiało.
Trasa zachodnia: Poznań - Plewiska - serwisówki - Palędzie - Dopiewiec - Dopiewo - Trzcielin
- Konarzewo - Chomęcice - Rosnowo - Szreniawa - Komorniki - Luboń - Poznań.
Na początek kilka kilometrów szosą przez Dębinę. Da się, pod warunkiem, że nie jest się ideologiem Betonowego Poznania :)

Jechało się... jesiennie. Wiatr zrobił swoje :)
Ze zwierzaków przyautostradowe sarenki.
- DST 61.80km
- Czas 02:22
- VAVG 26.11km/h
- VMAX 51.40km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 126m
- Sprzęt T-rek(s)
- Aktywność Jazda na rowerze
Mżawkoszosownie
Wtorek, 9 grudnia 2025 · dodano: 09.12.2025 | Komentarze 1
Mimo mżawki znów na szosie. Ma się ten odporny tyłek :)
A na poważnie - już musiałem pokręcić na wąskich kołach, no ile można mieć komfort? :)
Wyjazd więc na spokojnie, bez ryzykanctwa (bo ślisko), za to w fajnej temperaturze - plus dziesięciu stopni.
Trasa zachodnia, ale tym razem odwrotnie niż zazwyczaj: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Dopiewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Rosnowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.
Wydarzeń brak, nawet myszołowa musiałem nieźle wypatrywać. Udało się. A rowerówka jak zwykle spod drzewka.


Dystans z dojazdem do pracy, już "na ciężko".
- DST 62.30km
- Czas 02:35
- VAVG 24.12km/h
- VMAX 41.40km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 157m
- Sprzęt Czarnuch :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Brudno i rudo
Poniedziałek, 8 grudnia 2025 · dodano: 08.12.2025 | Komentarze 2
Dzisiaj z miksu pogodowego wylosowano deszcz. A co!
Nie był jakiś specjalnie duży, dało się przy nim jechać spokojnie i powoli na MTB, ale jakoś nie mogę się nacieszyć szosą w ciągu tych ostatnich tygodni :)
Skoro jazda Czarnuchem, to na początek kilkukilometrowa rundka po Dębinie, a potem już głównie asfalt. Tu i tu się pięknie pobłociłem :)
Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Dębiec - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.
W "moim" lesie spotkanie z rudą :) No i w sumie to tyle by było jeśli chodzi o fotki.
Rowerówka też z Dębiny, już z drogi do pracy, kiedy zaczęło się przejaśniać.
- DST 65.10km
- Czas 02:24
- VAVG 27.12km/h
- VMAX 51.60km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 123m
- Sprzęt T-rek(s)
- Aktywność Jazda na rowerze
Spoko (o dziwo)
Niedziela, 7 grudnia 2025 · dodano: 07.12.2025 | Komentarze 1
Fajna niedziela, choć zalatana.
Pogoda super jak na grudzień - siedem stopni (na plusie, żeby nie było), nie padało (jeszcze), ładne chmurki na niebie i nawet wiatr jakiś taki niespecjalnie upierdliwy. Spoko :)
Trasa tym razem zachodnia, klasyczna: Poznań - Plewiska - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.
Taki grudzień to ja rozumiem! 
W oddali wypatrzyłem koziołka, tak daleko, że ledwo go widziałem. A to, że za nim są gęsi i żurawie zobaczyłem dopiero w domu :)
Po południu doszła jeszcze przejażdżka Czarnuchem do centrum i z powrotem, również przez las.
- DST 53.30km
- Czas 02:02
- VAVG 26.21km/h
- VMAX 51.60km/h
- Temperatura 3.0°C
- Podjazdy 174m
- Sprzęt T-rek(s)
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny powrót szosy
Sobota, 6 grudnia 2025 · dodano: 06.12.2025 | Komentarze 3
Szosa - reaktywacja. Kolejna :)
Nie padało, ale za to było szaro i buro. Ujdzie taka zamiana. Syf na drogach jeszcze fragmentarycznie obecny, ale bez tragedii, jednak mimo wszystko jazda ostrożna. Również na wąskich kołach po Dębinie.
Wyjazd po solidnym odespaniu. Musiałem.
Trasa: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Starołęka - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Borówiec - Kamionki - Szczytniki - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.
Moja ulubiona łąka wciąż zalana. Przepiękna jest. A na niej łabędzie, natomiast kawałek dalej, na poznańskim Sypniewie wypatrzyłem w szarzyźnie parę myszołowów.



Hitem jest ten zakaz i objazd, który ma coś około dziesięciu kilometrów. Również dla... pieszych :) Oficjalnie musiałem zostać pojazdem budowy. Nie byłem sam :)
- DST 52.10km
- Czas 02:13
- VAVG 23.50km/h
- VMAX 41.30km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 203m
- Sprzęt Czarnuch :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Deszczówka
Piątek, 5 grudnia 2025 · dodano: 05.12.2025 | Komentarze 2
Szosa była i się zmyła. Dzisiaj deszcz.
Miałem obawy, czy w ogóle wyjadę, bo lało konkretnie, ale w końcu zaczęło jedynie mżyć. Z przerwami na regularne opady.
Wyjazd Czarnuchem, a żeby zdążyć do roboty musiałem kombinować i skróciłem pierwotny dystans, żeby do niej dojechać. A średniej nawet nie komentuję :)
Trasa: Dębiec - Hetmańska - Wartostrada w tę i z powrotem - Starołęka - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - Wartostrada ponownie dookoła - Hetmańska - Dolna Wilda - dom - do pracy po ogarnięciu się.
Czapla czaiła się pod poznańską katedrą.

No i symboliczna rowerówka.
- DST 52.20km
- Czas 02:00
- VAVG 26.10km/h
- VMAX 50.10km/h
- Temperatura 3.0°C
- Podjazdy 149m
- Sprzęt T-rek(s)
- Aktywność Jazda na rowerze
Szoszoszo :)
Czwartek, 4 grudnia 2025 · dodano: 04.12.2025 | Komentarze 2
No, w końcu znów na szosie. Tęskniłem. Prawie już zapomniałem jak to jest :)
Na drogach jeszcze syf, więc jazda ostrożna, ale i tak cieszyłem się z tych wąskich opon pod tyłkiem. Również w lesie.
Kierunek wschód: Dębiec - Las Dębiński - Hetmańska - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Szczytniki - Kamionki - Borówiec - Kamionki - Daszewice - Babki - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.
Szaro i buro. Czyli nawet klimatycznie. A ze zwierzaków jedynie łabędzie w oddali.


Dzień wolny, czyli po południu wizyta w urzędzie w sprawie Dębiny... To się nie kończy.
- DST 57.30km
- Czas 02:23
- VAVG 24.04km/h
- VMAX 41.60km/h
- Temperatura 3.0°C
- Podjazdy 196m
- Sprzęt Czarnuch :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Przepiękność
Środa, 3 grudnia 2025 · dodano: 03.12.2025 | Komentarze 6
Trochę cieplej i pięknie słonecznie. O, taki grudzień to ja lubię :)
Nie lubię natomiast być w pracy, no ale to już inna bajka. Póki nie wygram w totka, trzeba się poświęcać. A że nie gram, to... :)
Wyjazd poranny, jeszcze Czarnuchem, za dużo syfu na drogach.
Trasa z grubsza podobna jak wczoraj: Dębiec - Las Dębiński - Hetmańska - Wartostrada w tę i z powrotem - Droga Dębińska - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Babki - Daszewice - Głuszyna Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom - potem do pracy.
Tak oto było na Dębinie przy wschodzącym słońcu. No magia.

A z wysokości Wartostrady widziana znajoma czapla.
- DST 57.40km
- Czas 02:23
- VAVG 24.08km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Podjazdy 188m
- Sprzęt Czarnuch :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Nienormalna normalność
Wtorek, 2 grudnia 2025 · dodano: 02.12.2025 | Komentarze 3
Dzisiaj już normalny, czyli nienormalny, dzionek w pracy.
Aura szara i bura, bez opadów, ale też sporo syfu na drogach. Wyjazd więc wciąż na mtb. Emerycko, powoli, w tym po lesie, w błocie...
Trasa: najpierw dookoła Dębca, w tym Dębina - Dolna Wilda - Hetmańska - Wartostrada w tę i z powrotem - Droga Dębińska - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom - po ogarnięciu się do pracy.
Udało się wypatrzyć czaplę. Tam, gdzie prawie jej nie było widać :)


Rowerówka stamtąd.
No i moje kolejne wytłumaczenie braku aktywności na BS. Wciąż walczę z tym...


...czyli z masakrowaniem mojego lasu. Dzisiaj mnie szlag trafił po raz kolejny, będzie z tego gruba afera (TU POST NA TEN TEMAT), już moja w tym głowa....





