Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 228745.75 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 752923 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.30km
  • Czas 02:14
  • VAVG 25.66km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 134m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chmurorzeź :)

Sobota, 18 października 2025 · dodano: 18.10.2025 | Komentarze 1

Sobota pracująca. A co, dowalcie mi jeszcze deficytów w czasie! ;)

O wietrze nie będę nawet dzisiaj wspominał. Wystarczy spojrzeć na średnią i zdjęcia chmur, żeby wiedzieć, jakie katusze przeżywałem. Oczywiście po nawrotce wiatru w plecy jakoś nie za bardzo doświadczyłem.

Trasa na północ i z powrotem: Poznań - Plewiska - Skórzewo - Wysogotowo - Batorowo - Swadzim - Sady - Kobylniki - Napachanie, a powrót swoimi śladami.

Wspomniane chmurki:
Dynamiczna rowerówka
Piękne niebo
Ze zwierzaków jedynie przelatujące w ekspresowym tempie (cwaniaki, miały wiatr w pióra) żurawie.
Przelatujące żurawie
Zbliżenie na żurawie
Dystans z dojazdem do pracy.




  • DST 62.50km
  • Czas 02:24
  • VAVG 26.04km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pocość :)

Piątek, 17 października 2025 · dodano: 17.10.2025 | Komentarze 1

Nie dość, że nie mam czasu, to nie mam co fotografować ostatnio na trasie. Po co w ogóle jeździć? :)

No dobra, wiadomo po co. Z nałogiem się nie wygra :)

Wyjazd oczywiście poranny, generalnie bez opadów, ale kilka razy lekka mżawka się pojawiła.

Trasa: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Jedyne zdjęcie z trasy:
Rowerówka międzydrzewna
Żeby nie było łyso: łabędziowy młodziak z Dębiny.
Młody łabędź z Dębiny
Dystans z dojazdem do pracy.




  • DST 52.10km
  • Czas 02:00
  • VAVG 26.05km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 152m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pomżawkowo

Czwartek, 16 października 2025 · dodano: 16.10.2025 | Komentarze 3

Dzisiaj kolejny zalatany dzień, a w pracy tylko na kilka godzin, potem inne zajęcia.

Więc.. znów wpis ekspres.

Wyjazd jak na mnie wczesny, a wyjazd początkowo w lekkiej mżawce, potem na szczęście było już mokro tylko od dołu.

Trasa: Poznań - Plewiska - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Głuchowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.

Ziomek znów do mnie przyleciał :)
Karmienie ziomka
Moment z małym przejaśnieniem.
Coś na kształt przejaśnienia
No i jeszcze myszołów z Dębiny.
Czujny myszołów z Dębiny




  • DST 63.70km
  • Czas 02:24
  • VAVG 26.54km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szarobur

Środa, 15 października 2025 · dodano: 15.10.2025 | Komentarze 2

Ależ dzisiaj było smętnie... No ale przynajmniej nie padało.

Wpis i wyjazd typowo bez niczego wartego uwagi, więc nawet krótszy niż ostatnio. Szarobury tak mają.

Trasa zachodnia, klasyczna:  Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Z atrakcji: koleś w Luboniu (no bo gdzie?), który zatrzymał się na zielonym, żeby ruszyć chwilę po... włączeniu się żółtego. Dokładnie wtedy, gdy już go mijałem :)

O nędzy tego dnia niech świadczą nawet średnio widoczne żurawie.
W Lisówkach
Jeszcze jedno spojrzenie na stado - tym razem na szaro
Zoom na żurawie
Dystans z dojazdem do pracy.




  • DST 57.30km
  • Czas 02:23
  • VAVG 24.04km/h
  • VMAX 41.70km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieglut

Wtorek, 14 października 2025 · dodano: 14.10.2025 | Komentarze 2

No padało. Nie jakoś koszmarnie, ale jednak. 

No to pojechałem. Nie jakoś szybko, wręcz ślamazarnie, ale jednak :)

Wyjazd koło dziewiątej, bo już dłużej czekać się nie dało. W samo południe musiałem być bowiem w robocie.

Pierwotnie miał być glut, wyszedł nieglut.

Trasa kombinowana, z dokrętką do pracy: Dębiec - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Komorniki - Plewiska - Fabianowo - Świerczewo - Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - Dębiec - centrum.

Ze zdjęciami skromnie. Wjazd na Szachty...
Rowerówka w deszczu i zieleni
Dojazd do poznańskich Szacht
...oraz ledwo widoczna czapla w oddali na Warcie.
Zmokła czapla przy Warcie
A moje zaległości na BS tylko rosną. Sorry :)




  • DST 61.70km
  • Czas 02:22
  • VAVG 26.07km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 140m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jakiś tam plus

Poniedziałek, 13 października 2025 · dodano: 13.10.2025 | Komentarze 3

Dzisiaj już trzeba było wstać wcześnie, bez wymówek. 

Z plusów: na jeden dzień wróciło słońce. 

Z minusów: siedem stopni na starcie, potem maks dziesięć. Do moich idealnych piętnastu-siedemnastu trochę zabrakło.

Trasa zachodnia: Poznań - Plewiska - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Komorniki - Plewiska - Poznań.

Zacząłem od pięknej Dębiny.
Poranek na Dębinie
Potem też nie było najgirzej.
W końcu pod błękitnym niebem
Ze zwierzaków przyziemny bażant i "odleciała" gęś :)
Bażant w oddali
Przelatująca gęś
Jazda emerycka, ale do pracy musiałem gnać, bo okazało się, że znów dzisiaj wizytacja "góry" średniego szczebla. No i spokój i ciszę szlag trafił :)




  • DST 53.30km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.43km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Constans

Niedziela, 12 października 2025 · dodano: 12.10.2025 | Komentarze 2

Niedziela na szczęście wolna, co nie oznacza, że mam czas na cokolwiek. Ale na rower oczywiście się znalazł :)

No i oczywiście na odespanie - więc wyjazd dość późny.

Wciąż wietrznie i pochmurno. Czyli constans.

Trasa zachodnia: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Dopiewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Rosnowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.

Odpoczywające sarenki udało się uchwycić:
Parka sarenek
Sarenka mnie obserwuje
Jedna z wyluzowanych saren
Do zestawu żurawie i kruki.
Ponowne spotkanie z żurawiami
Żurawie pod lasem
Kruki na polu
Moja "ulubiona" śmieszka cudownie zablokowana. Pięknie, wyjątkowo kibicuję takim inicjatywom :)
Blokowanie tej śmieszki zdecydowanie ma moje poparcie ;)
No i jeszcze rowerówka.
Rowerówka podwierzbowa




  • DST 66.40km
  • Czas 02:35
  • VAVG 25.70km/h
  • VMAX 52.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 185m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paskud

Sobota, 11 października 2025 · dodano: 11.10.2025 | Komentarze 3

Dzisiaj musiałem być w pracy, ale na szczęście tylko kilka godzin, więc była okazja, żeby się wyspać. Cenna rzecz :)

Wyjazd w związku z tym dość późny, w aurze wietrznej i szarej. Jeden wielki paskud.

Trasa zachodnia, lekko kombinowana. Wciąż szukam optymalnego ominięcia gównośmieszki w Palędziu. Czyli: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Dopiewiec - Dopiewo - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Głuchowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.

Jedyną atrakcją wyjazdu było kolejne (a może to samo?) stado żurawi, tylko jakieś mniejsze.
Żuraw podchodzi do lądowania
Zbliżenie na żurawie
Żurawie na granicy
Stado żurawi pod domami
Szaro i buro
Dystans z dojazdem do roboty.




  • DST 64.30km
  • Czas 02:28
  • VAVG 26.07km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Celebracyjnie

Piątek, 10 października 2025 · dodano: 10.10.2025 | Komentarze 5

Dzionek spod znaku wiatru. W sumie mało kiedy są inne, ale ten należał do jednych z bardziej "wybitnych" w tym względzie.

Wyjazd później niż zazwyczaj, ale wcześniej się nie dało, bo leń :)

Trasa zachodnia, polna, bez szans na schowanie się, czyli: Poznań - Luboń - Wiry - Plewiska - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Fotki głównie szare, na szczęście drzewa jeszcze kolorowe.
Drzewa już i jeszcze kolorowe
Pod zawianym drzewemZe zwierzaków pustułka i sarenki.
Oko w oko z pustułką
Sarenki na polu
Z rowerowania to tyle. A że mam mało czasu, to jeszcze doszły mi do zestawu urodziny, a elementem prezentu takie fajne piwka z przesłaniem. Szczególnie ten święty spokój i samotny jeździec pasują :)
Trzy przesłania
W ramach celebracji takie fajerwerki przez okno :)
Fajerwerki na Dębcu
Na szczęście strażacy jak zwykle pokazali klasę, przyjeżdżając w kilka minut i w kilka minut gasząc. Brawa!




  • DST 63.40km
  • Czas 02:26
  • VAVG 26.05km/h
  • VMAX 52.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klangorowa masówka

Czwartek, 9 października 2025 · dodano: 09.10.2025 | Komentarze 2

Dzisiaj już nie padało, przynajmniej nad ranem. Było tylko mokro na drogach, co jest najniższą z upierdliwości.

Wyjazd oczywiście przed pracą, w aurze posępnej, która potem się przerzedziła.

Trasa zachodnia, ale tym razem odwrotna: Poznań - Plewiska - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Dopiewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Rosnowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.

Rowerówka wierzbowo-industrialna :)
Pod wierzbą
Śmieszka dla samobójców w Palędziu znów jakoś ze mną nie miała po drodze :) Wystarczy spojrzeć na ten łuk i niemal zerową widoczność, żeby być w tym konsekwentnym.
Po lewej śmieszka dla samobójców
Spotkaniem dnia była prawie setka żurawi, która zatrzymała się na chwilę w okolicach Lisówek, by po chwili odlecieć. Magiczny widok i dźwięk.
Żurawie na polu
Około setki żurawi
Zbliżenie na stado
Zaaferowane czymś żurawie
Nagły odlot
Żurawie lecące dalej
Dystans z dojazdem do pracy.