Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 205982.45 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 62.50km
  • Czas 02:22
  • VAVG 26.41km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poburzówka

Poniedziałek, 15 lipca 2024 · dodano: 15.07.2024 | Komentarze 3

Po wczorajszej solidnej burzy nie ma już śladu. Przynajmniej w powietrzu, bo na drogach i w lasach jednak trochę skutków jest, ale też bez jakiejś większej masakry.

Tragedia znów za to zaczyna się w temacie pogody, bo nadchodzi kolejna fala upałów. Dzisiaj jeszcze bez tragedii, lecz powoli piekarnik się rozkręca.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Babki - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Koninko - Borówiec - Kamionki - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Jazda powolna, z wmordewindem non stop.

Dębina piękna o poranku.
Prześwietlenie na Dębinie
Szosą przez Dębinę
Łąka w Kamionkach znów stała się małym jeziorkiem. I super. Niech patodeweloperka o tym pamięta :)
Pole w Kamionkach znów zalane. I bardzo dobrze!
Czaple nie narzekają :)
Czapla z Kamionek
W końcu coś widać na polach. Na przykład sarenki.
Znów widać sarenki
Myszołowy też mają łatwiej.
Myszołowy dwa
Kołujący myszołów
Dystans z dojazdem do pracy.



Komentarze
Trollking
| 00:20 środa, 17 lipca 2024 | linkuj Huann - masakra... :(

Marecki - tak, ten moment oddechu jest nie do podrobienia... Sarna dała mi całe dwie sekundy :)
Marecki
| 05:25 wtorek, 16 lipca 2024 | linkuj Lubię powietrze i wycieczki po burzy. Las z mniejszą ilością piachu, a powietrze też czystsze.. Sarna sie ładnie ustawiła.
huann
| 00:25 wtorek, 16 lipca 2024 | linkuj Jak dla mnie już dziś było strasznie. A zwłaszcza dla Tobika - w dodatku od upału przez 8 godzin nie było prądu, zatem wiatraka. Biedny pies kładł się łapami wprost na dmuchawę, a ta nic. Więc patrzył na mnie smutny, a ja nic nie mogłem poradzić :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wnalp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]