Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 205982.45 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 63.80km
  • Czas 02:33
  • VAVG 25.02km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwariowanie

Piątek, 7 czerwca 2024 · dodano: 07.06.2024 | Komentarze 5

No nie było dzisiaj lekko. Jesień chwilowo wróciła.

Rano padało, potem przestało, więc ruszyłem, żeby trzy minuty później znaleźć sobie przytulny schron pod wiaduktem na Dębcu, tak lunęło. I żeby nie marnować czasu, jeździłem sobie jak głupi pod tym wiaduktem w tę i z powrotem :)

Gdy przestało, pojechałem dalej, podziwiając... piękne niebo. Zwariować można.

Oczywiście wyjazd Czarnuchem.

Trasa kombinowana: Poznań - Plewiska - Skórzewo - Złotowska - Junikowo - Kopanina - Dębiec - Las Dębiński - Wartostrada - Dębiec.

Tak było, gdy już deszczu nie było :)
Torowisko w Plewiskach
Na wiadukcie
A tak wspomniane trzy minuty po starcie.Trzy minuty po starcie
Kładka berdychowska rośnie. No trudno. Na razie wciąż jej budowa blokuje przejazd.
Wciąż budują i blokują
Jedna z moich ulubionych ulic - Cmentarna.
Piękna ulica Cmentarna
Jechałem tak, żeby obyło się bez ofiar. Kilku potencjalnym musiałem pomóc się ewakuować.
Uratowany przed rowerzystami ślimak
No i jeszcze polująca pustułka.
Lecąca pustułka
Pustułka coś zauważyła
Dystans z dojazdem do pracy.



Komentarze
Trollking
| 23:43 sobota, 8 czerwca 2024 | linkuj Kolzwer - podoba mi się to omijanie u Ciebie :) Dzięki!

Meteor - dziwne, ale może winniczki są szybsze i już zdążyły uciec? :)
meteor2017
| 21:27 sobota, 8 czerwca 2024 | linkuj Sezon winniczkowy ;-) Aczkolwiek jak ostatnio jechałem podeszczow, to nastawiłem się na slalomy i ewakuacje winniczków tam gdzie zawsze... a ich nie było, tylko kilka bezskorupkowców.
Kolzwer205
| 11:25 sobota, 8 czerwca 2024 | linkuj U mnie do południa było szaro i nijako, po południu chmury straszyły i jak zwykle wszystko poszło bokiem :)
Podoba mi się ten widoczek z wiaduktu nad torami.
No i oczywiście należy pochwalić pomocną dłoń dla winniczków ;)
Trollking
| 00:47 sobota, 8 czerwca 2024 | linkuj Dla mnie temperaturowo też idealnie, prócz gratisowego prysznica :) Słaba średnia na MTB to ostatnio coś, czym się delektuję ;)
Marecki
| 20:50 piątek, 7 czerwca 2024 | linkuj Dla mnie idealnie.. Słaba średnia xD
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]