Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 113.00km
  • Czas 04:01
  • VAVG 28.13km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 244m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dębiec - Nowy Dębiec - Dębiec, czyli stówa 3D :)

Poniedziałek, 17 października 2022 · dodano: 17.10.2022 | Komentarze 11

Jeśli doda się do siebie dwa elementy: wolny dzień oraz zadziwiającą jak na drugą połowę października pogodę, mając w perspektywie kolejne dni, gdy ma padać, decyzja mogła być tylko jedna: czas zrobić jakąś stówę :)

To, że ruszę, podejrzewałem wczoraj, ale upewniłem się po zjedzeniu śniadania. To pomaga :)

Kwestią był wybór kierunku. Wiało z południa (jak się okazało, całkiem mocno), więc szybkie spojrzenie na mapy i... miałem cel. Ten z tytułu :) Z poznańskiego Dębca do Nowego Dębca i z powrotem.

Wyjazd w okolicach 10:30. Piękne słońce, na termometrze okolice 20 stopni, nawet ja nie mogłem narzekać. Więc tylko zacisnąłem zęby i walczyłem z paskudnym wiatrem na polach. A, i z nawigacją, bo kilka razy wprowadziła mnie w błąd i zawracałem. Niech w końcu wymyślą kategorię "rower szosowy", bo ten ich zwykły zbyt często prowadzi do lasu, a wybór samochodu kieruje na najbardziej ruchliwe drogi.

Trasa: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Krosno - Drużyna - Konstantynowo - Pecna - Iłówiec - Stare Tarnowo - Czempiń - Borowo - Stary Gołębin - Turew - Wyskoć - Mała Wyskoć - Katarzynin - Gryżyna - Nowy Dębiec - Gryżyna - Recot - Witkówki - Słonin - Czempiń - Stare Tarnowo - Iłówiec - Pecna - Konstantynowo - Drużyna - Krosno - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Zanim przejdę do zdjęć, jedna uwaga, zaskakująca nawet mnie. Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak z głową w powiecie kościańskim zajętą się budową dróg rowerowych. Na odcinku na południe od Czempinia cieszyły piękne, asfaltowe DDR-ki, co prawda czasem przerywane na wsiach jakimiś potworkami z poprzednich czasów, jednak generalnie jest miodzio. Nawet jeśli trzeba przejechać z jednej strony drogi na drugą, to raz na kilka kilometrów, a nie metrów. No i najważniejsze: zachowano drzewa, dzięki czemu latem jest cień, a teraz piękne dywany z liści. Brawo, naprawdę. I teraz kij w szprychy podpoznańskich wioch: Mosina, Puszczykowo i Luboń - wstydźcie się i nauczcie, że można mieć coś porządnego, a nie syf i bubel, który proponujecie. Aha, oczywiście sam Kościan wciąż straszy (wygóglałem i wiem, że od czasu TEGO MOJEGO FILMIKU, który - nie z mojej winy - wywołał burzę w miasteczku, niewiele się zmieniło), więc olałem ten kierunek.

Zdjęcia chronologicznie. Łęczyca...
Mostek na DDR-ce w Łęczycy
Dywanik już całkiem solidny, Łęczyca
...Krosno, czyli jeszcze ta tragiczna wersja śmieszek...
Krosno - śmieszka z dywanem
...już nie wspominając o Pecnie...
Taaaaa, jeszcze więcej śmieszek :)
A tu już Czempiń. Można? Można. Oczywiście sobie nie dozwalałem :)
Można? Można. Brawo Czempiń!
W miasteczku sfociłem pałac...
Pałac w Czempiniu
...i ruszyłem dalej.
Malowniczo na trasie
Wielkie zaskoczenie: kwitnące słoneczniki! :)
Październikowe słoneczniki! :)
Tak dotarłem do Turwi, gdzie prawie przeoczyłem chyba największą dzisiejszą atrakcję - pałac rodziny Chłapowskich wraz z pięknym parkiem, aktualnie zarządzanym przez Polską Akademię Nauk. Akurat sympatyczni panowie tam kosili ale jeden chętnie się dzielił informacjami i wiem jedno: muszę tam ponownie zajrzeć w kwietniu, bo podobno jest genialnie. Co tu dużo pisać, wystarczy zerknąć.
Pałac Chłapowskich w Turwi
Inne spojrzenie na pałac w Turwi
Przejście do parku, Turew
Pod turewskimi krużgankami
Fresk ze świętym, Turew

Strażnik Turwi :)
W parku w Turwi
Kolejne prześwietlenie w Turwi
Jesienna zieleń w parku w Turwi
Bagno w Turwi
Zbliżenie na turewskie bagno
Piękny dąb w Turwi
Żal było odjeżdżać. Ale czas naglił. Wyskoć, mała, tej! :)
No Wyskoć Mała, tej! :)
Cel osiągnięty! :)
Cel osiągnięty :)
Z Dębca do Nowego Dębca - dowód dojechania :)
Plaża w Nowym Dębcu z daleka, wersja szerokokątna
Pomost w Nowym Dębcu
Szerokokątnie w Nowym Dębcu
Słońce nad plażą w Nowym Dębcu
Na tarasie w Nowym Dębcu
Odlatujące łabędzie
Faaaaajne miejsce. Dębiec, wiadomo :) Sporo czasu tam spędziłem.

Podczas powrotu uchwyciłem jeszcze Kanał Kościański na wysokości Gryżynki. Nie Grażynki :)
Kanał Kościański
Nie zabrakło konika.
Konik do mnie pędzi
Po pierwsze głaskanie
Po drugie dokarmianie :)
A tu wspomniane - przykładowe - ujęcia standardów drzewno-rowerowych. Super.
Tak się powinno robić DDR-ki: asfalt i z zachowaniem zieleni. Brawo
Szacun za zostawienie martwych części drzew
No i na 99.9% ostatnie w tym roku ujęcie na krótko.
No to chyba już ostatni raz w tym roku na krótko
Podsumowując: genialny dzionek. Wpadła setka, poznałem nowe, nieoczywiste miejsca, a przede wszystkim dopisała pogoda. Taka jesień może być przez cały rok :)



Komentarze
Trollking
| 21:56 poniedziałek, 31 października 2022 | linkuj No to widocznie jesteś gruby :)
BUS
| 01:52 poniedziałek, 31 października 2022 | linkuj Jak ty jesteś szczupły... xDDDD to ja jestem gruby... xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Trollking
| 20:49 piątek, 21 października 2022 | linkuj No nie mogło :)

Zapytałem panów o to, co było pierwsze: dwór czy kaplica, ale nie wiedzieli, w sumie stwierdzili, że ciekawe pytanie. No cóż, to nie muzeum :)

W Poznaniu też wszystkie nowe są takie, jak nowe w Warszawie. Większość dużych miast przyjęło standardy rowerowe, bez których nie da się zbudować świeżej infrastruktury. Niestety im mniejsza miejscowość, tym więcej Ameryki. A konkretnie wolnej amerykanki.
meteor2017
| 18:41 piątek, 21 października 2022 | linkuj A, widzę że setka w ten upalny poniedziałek... nie było szans, żeby nie było dobrze :-) Jeśli chodzi o pałac i park, to fajnie że jest dostępny, ta ceglana doklejona kaplica (chyba?) fajnie się prezentuje.

Jesli chodzi o śmieszni, to da się je zrobić dobrze... u mnie w Żyrku choć ostatnio robią z asfaltu, to nie da się zrobić na równo przejazdów i wyjazdów, zawsze jest jakiś dup-dup (mniejszy w najlepszym przypadku, lub łamacz kół w najgorszym). A właśnie miałem przejazd po warszawskich i te nowozbudowane lub wyremontowane mają tak niesamowite wyrównanie na przejazdach, że nie czuć w ogóle, że łączą się tam dwie różne nawierzchnie.
Trollking
| 21:17 czwartek, 20 października 2022 | linkuj Huann - o tak. Jakoś tak dziwnie, że po pokonaniu całości jest się w połowie :)

JPbike - hehe, z dwóch względów: po pierwsze jestem dość szczupły i nie używam sterydów, a po drugie: zdjęcie jest robione szerokim kątem, żeby kadr się zmieścił, więc łapę mam większą, nogi mniejsze :)
JPbike
| 19:02 czwartek, 20 października 2022 | linkuj A teraz komentarzyk odnośnie Twoich nóg - średnio rocznie robisz 17-20tysi km, to czemu nie masz tak zacnie umięśnionych kolarskich nóg? :)
huann
| 18:56 czwartek, 20 października 2022 | linkuj Taka seta to czasem chyba miła odmiana od codziennych pięćdziesiątek? :)
Trollking
| 22:38 środa, 19 października 2022 | linkuj Dzięki w imieniu drzew :) Także tych martwych :)

Na plaży było kilku emerytów (polskie morze się kłania, ale mówili po polsku) oraz motocykliści, którzy poprosili o zdjęcie - taki zestaw mi odpowiadał :)

Hehe, w zegarku mam opcję stacjonarki, ale z widokiem na telewizor w kuchni (tam chłodniej), gdzie lecą zaległe odcinki seriali :)
Lapec
| 08:07 środa, 19 października 2022 | linkuj Martwe drzewa są spoko, ale te żywe koło nich ładniejsze. O tych z parku to nie ma co pisać, ino się zachwycać :)). Super klimat, i dystans - graty ;].

Plaża w ND też klimatyczna, taka jaką lubię ... przy lesie i pusta :D. Brak towarzystwa jak z DDR-ki w Pecnie też pewno Cię nie martwił ;).

E tam apka - opcja "rower stacjonarny" nie poprowadzi ani do lasu, ani na ruchliwe drogi. No chyba że go ustawisz obok ruchliwej drogi, albo w lesie :DDDDDDDDD
Trollking
| 21:08 wtorek, 18 października 2022 | linkuj Dziękuję :)

Ja tylko zobaczyłem ten Nowy Dębiec na mapie i z grubsza wybrałem trasę. Reszta działa się sama, czyli moja ulubiona taktyka :)
JPbike
| 20:41 wtorek, 18 października 2022 | linkuj Noo, fotorelacja i dystans - bikestatsowa klasyka, którą fajnie się czyta i ogląda :)
Ciekawą inspirację wybrałeś odnośnie trasy z ciekawymi nazwami miejscowości :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa razpr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]