Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 53.60km
Czas 01:59
V_AVG 27.03km/h
V_MAX 51.00km/h
Temperatura 23.0°C
Podjazdy 159m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Dobrojakościowo

Wtorek, 6 września 2022 · dodano: 06.09.2022 | Komentarze 7

Ostatni wolny dzień w tym tygodniu. I mimo że również zalatany, to ze zdziwieniem przyjąłem na zegarku dawno niewidziany komunikat: "prawidłowy czas snu, dobra jakość". Dziwnie tak :)

Wyjazd przed jedenastą. Słonecznie, niestety wciąż wietrznie, ale mniej niż wczoraj.

Trasa wschodnia: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Głuszyna - Sypniewo - Szczytniki - Robakowo - Dachowa - Szczodrzykowo - Śródka - Tulce - Żerniki - Jaryszki - Krzesiny - Minikowo - Starołęka - Las Dębiński - dom.

W końcu miałem chwilę, żeby zatrzymać się nad stawem w Szczytnikach. Ładny.

Wcześniej nastąpiło dokarmianie koników ;)

W Szczytnikach...

...czapla kumulacja, niestety większość albo daleko, albo wysoko na niebie.

Bliżej był tylko szablak, ale taki już postrzępiony :)

Komentarze

Trollking | 20:56 poniedziałek, 19 września 2022 | linkuj Lapec - ok, dzięki za cynk. Nie planowałem, więc tym bardziej nie będę tego robił :)

Meteor - słuszne spostrzeżenie. Mi do dziś się mylą te wsie i muszę lecieć na skojarzeniach: Szczytniki są położone najniżej a Szczodrzykowo jest bogate w ptactwo :)

meteor2017 | 06:34 niedziela, 18 września 2022 | linkuj Inwentaryzacja zbiorników wodnych na Szcz? Szczodrzykowo, Szczytniki... ;-P

Lapec | 12:40 czwartek, 15 września 2022 | linkuj W tym roku się jednak wstrzymaj - co parę km mijanki, bo wymieniają asfalty na nowy ;)

Trollking | 21:04 wtorek, 13 września 2022 | linkuj Dzięki w imieniu baletnicy :)

O jaaa.... rowerówki bez rowerzystów, do tego z asfaltu? Coraz bardziej przekonujesz, że muszę :)

Lapec | 17:40 poniedziałek, 12 września 2022 | linkuj E co tam piszesz - baletnica na przedostatnim zdjęciu całkiem godna :D.

Prawidłowy czas snu? Mnie za chwilę zegarek będzie prądem raził żebym wstał :D. Ogólnie to jak nie byłeś, to wpadaj/cię w Bieszczady - szlaków pod szosę masa, a rowerzystów może ze trzech widzieliśmy heh xD.

Trollking | 20:44 piątek, 9 września 2022 | linkuj Pewnie przeszedł, a bardziej przeleciał, ale wciąż był pełen werwy :)

Tak, z telefonu i z szerokiego kąta. To naprawdę zacna opcja przy telefonach z klasy średniej i wyższej :)

Marecki | 15:08 piątek, 9 września 2022 | linkuj Szablak chyba swoje przeszedł..ładne kontrastowe pierwsze foto. Obstawiam że ze smartfona, bo one podbijają przesadnie kolory, za to z dobrą dynamiką.

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Dobrojakościowo

Wtorek, 6 września 2022 · dodano: 06.09.2022 | Komentarze 7