Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198021.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 52.60km
Czas 02:06
V_AVG 25.05km/h
V_MAX 46.10km/h
Temperatura -3.0°C
Podjazdy 171m
Sprzęt Czarnuch :)
Aktywność Jazda na rowerze

Ponownie misyjnie

Czwartek, 23 grudnia 2021 · dodano: 23.12.2021 | Komentarze 14

Kontynuacja wolnego, czyli zalatania.

Oczywiście większość rzeczy postanowiłem załatwić najlepiej jak można, czyli na rowerze. Odbiór ciasta co prawda był pod domem, ale miałem jeszcze do wykonania misję załatwienia pewnej książki na prezent. Tak się złożyło, że dostępnej jedynie w katolickich księgarniach, a i to ze sporą dozą ryzyka, że nawet tam nie. Więc najpierw swoje dwukołowe kroki skierowałem ku centrum Poznania, a konkretnie Wzgórza Wojciecha. Tam bowiem przy bazylice świętego Jerzego znajduje się sklep z książkami. No i niestety, szukanego egzemplarza nie było, za to była tak sobie pomocna pani, oczywiście bez maseczki. No ale to przecież jasne, że na terenie kościelnym wirusa nie ma, co nie? :)

Powrót przez Stary Rynek, gdzie przetestowałem na kilku bocznych uliczkach częściowo nową kostkę, nawet płaską - na mtb się jeździ po niej całkiem przyjaźnie.

Na Dębiec już nie wracałem, tylko na wysokości Hetmańskiej przekroczyłem Wartę i ruszyłem w trasę w tę i z powrotem: Starołęka, Minikowo, Czapury, Wiórek, Sasinowo, Rogalinek, znów Sasinowo i powrót prawie idealnie swoimi śladami.

Rześko było minus trzy. Nie powiem, zmarzłem :)

Fotki. Stary Rynek.

Bazylika i parkowanie w klasztorze. A co! :)

Klimatyczny warsztat rowerowy.

Zatrzymałem się na chwilę w Wiórku, spojrzeć na WPN.

Ledwo bo ledwo, ale wypatrzyłem kormorana. A on mnie :)

Niestety aktualnie znów sypnęło śniegiem. I to solidnie. A w nocy przymrozek. Biorąc pod uwagę, że jutro nie będzie czasu na czekanie na odwilż, raczej nie pokręcę :/

Komentarze

Trollking | 22:11 piątek, 14 stycznia 2022 | linkuj Oj tak, absurd to słowo-klucz aktualnych czasów...

Dzięki! :)

Kolzwer205 | 12:49 piątek, 14 stycznia 2022 | linkuj Ostatnimi czasy tyle tych pandemicznych teorii i absurdów, że niektóre powoli przestają dziwić...
Fajna fotorelacja wyszła ;)

Trollking | 21:09 sobota, 25 grudnia 2021 | linkuj O cholera, najwyższa szkoła absurdu. Poziom: zaawansowany polski katolik :)

Po tej kostce bardziej dreptałem, ale obiecuję, że następnym razem sprawdzę :)

W tym warsztacie nie potrzebują SPD-ów, wystarczą obcięte paznokcie :)

Lapec | 09:11 sobota, 25 grudnia 2021 | linkuj Oczywiście że katolicy są bezpieczni. Mój ex szwagier na przykład na FB opublikował obrazek, dotyczący jedynego słusznego szczepienia => pierwsza dawka - CHRZEST, druga dawka - BIERZMOWANIE, trzecia dawka - EUCHARYSTIA. No i oczywiście on też sam nie zaraża ಠ_ಠ. Jak to Gośce wysłałem, to ponoć z łóżka spadła :D

A po kostce w klasztorze też się fajnie jeździł? :D

BTW: dziwny styl chodzenia mają Ci panowie z warsztatu rowerowego - palce muszą boleć heh :p.

Trollking | 00:02 piątek, 24 grudnia 2021 | linkuj Tego Wam życzę ;) Tu wciąż sypie :/

meteor2017 | 23:03 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj No chyba że u Was się wypadało, a jeszcze na Łódź po drodze musi starczyć, to do nas mogą dotrzeć resztki ;-)

Trollking | 22:50 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Wierz mi - bardzo :/

meteor2017 | 22:41 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj O, właśnie zaczęło sypać i u nas... rano się zobaczy jak bardzo.

Trollking | 22:25 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Meteor - no to życzę owocnego bałwałkowania :)

Huann - współczuję :/ Poznań już sparaliżowany.

huann | 21:58 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Tu też już sypie...

meteor2017 | 21:57 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Może wypada się po drodze... a jak nie, to może uda się ulepić bałwanka do schowania skrzynki. Jutro jest jedyny dzień na to, bo ma być ok. 0 stopni, pojutrze już zapowiadają solidny mróz.

Trollking | 21:44 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Huann - no i prezent ideał :) U mnie podobnie, choć te katolickie zdecydowanie bywają wyjątkiem :) Hehe, dobre podsumowanie Czar(t)ności :) Wielkopolska ma swoje tajemne moce, jedną z nich jest przyciąganie tu kormoranów.

Meteor - ja już na wykonywanie czegokolwiek nie mam siły.. :) Najchętniej bym zasnął i obudził się za trzy dni. Oczywiście nie na rowerze, bo to by się mogło skończyć tragicznie :) Jeśli u Was będzie ten śnieg taki jak tu, to łopaty w dłoń.

meteor2017 | 21:31 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj ... to ja do tych 2x książka wykonałem własnoręcznie 2x zakładka ;-) Wziąłem wzór z Kluski.

Do nas jeszcze ten śnieg nie doszedł, ale ma być lada moment.

huann | 20:08 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Książka (choć nie wiem, czy akurat z księgarni katolickiej;) najlepszym prezentem pod choinkę: dwa dni temu zrobiłem dla najbliższych zakupy w formacie 2x książka + 2x piwo grzane z browaru rzemieślniczego + 2x kawa (dobra rozpuszczalna + świeżo mielona).

Czarny Pan znajdujący oparcie w klasztorze - bezcenne! ;D

Kormorany powszechne na wybrzeżu, ale na lądzie chyba dotąd nie spotkałem.

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Ponownie misyjnie

Czwartek, 23 grudnia 2021 · dodano: 23.12.2021 | Komentarze 14