Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 61.50km
Czas 02:16
V_AVG 27.13km/h
V_MAX 50.40km/h
Temperatura 0.0°C
Podjazdy 167m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Kotoporannik :)

Wtorek, 21 grudnia 2021 · dodano: 21.12.2021 | Komentarze 15

Dzisiaj ze mną typowa poranna przedpracówka.

O tyle dziwna, że słoneczna. Nie mogłem się odnaleźć :)

Trasa znów zachodnia: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Czyli klasyk.

W Konarzewie już jakimś cudem wysuszyli kałużę ciągnącą się przez połowę wsi. Dzięki czemu obyło się bez gleby.

A tak oto ładnie było:

Poranne słoneczne szaleństwo z WPN-em w tle

Znów widziałem muflony, znów same samice. Ale na tyle daleko, że zdjęcie jedynie symboliczne.

Wpadł też kruk.

No i... Trzcinka :) Dzisiaj była, łaziła po płocie, ale na mój widok zeskoczyła z niego niczym torpeda. A potem nie chciała mnie puścić. Jak zwykle aż żal było odjeżdżać.

Potem do pracy, Czarnuchem, bo pogoda niby pewna, ale jednak lepiej dmuchać na zimne. Dosłownie.

EDIT: życie samo dopisało ciąg dalszy. Oto jak wyglądał wspomniany powrót z roboty. Dobrze, że szosą jednak nie pojechałem :P Nie muszę dodawać, że w prognozach o śniegu ani mru mru...

Powrót z pracy. A miałem jechać do niej szosą, bo o opadach ani mru mru :)

Komentarze

Trollking | 22:23 piątek, 14 stycznia 2022 | linkuj Pogodynki mają od dawna problem same ze sobą :)

Zdejmowanie Trzcinki z kolan to mentalny heroizm :)

Kolzwer205 | 13:02 piątek, 14 stycznia 2022 | linkuj Trzcinka bardzo sympatyczna, faktycznie żal opuszczać taką przyjaciółkę.
Pogodynki jakoś mają problem z przewidzeniem śniegu tej zimy :)

Trollking | 22:13 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Lapec - aż dziw, że nie dopilnował :) Tak samo jak wspomnianego kuligu :) Nie wiem jak się dba o kitkowe pazurki, ale fakt, że jak się mościła mi na kolanie to było czuć, że ktoś powinien się nimi zająć :)

Roadrunner - witaj w klubie posiadaczy miejsc, w których nie zatrzymać się nie da :) Koszyczka nie posiadam, zresztą pewnie bym głaskał zamiast jechać :)

Roadrunner1984 | 12:44 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj 1 fota to oklepane miejsce na fote ale.....tak Jak w Twoim jak i w moim przypadku miejscowki na kopcu Wyzwolenia nigdy mi sie nie nudzi :).

Kot nadaje sie do koszyczka na kierownice :)

Lapec | 11:34 czwartek, 23 grudnia 2021 | linkuj Czaskovsky nie radzi sobie z zimą w Poznaniu!! :)). Pogodynki ogólnie ostatnio wariują, więc się nie sugeruję, zresztą nie kręcę ... więc nie mam po co :P. Te jedno DPD ino w głowie siedzi, a zostały w tym roku ino cztery szanse - dnia po świętach nie liczę, bo pewnie będę obżarty i leniwy :P.
Lodowisko łódzkie klasowe :)). W Poznaniu za to kulig za tramwajem chyba kojarzę :))

BTW: powinieneś pokazać kitku jak się o pazurki dba ;)))

Trollking | 21:35 środa, 22 grudnia 2021 | linkuj Huann - ładny mi optymizm :)

JPbike - nic mi na ten temat nie wiadomo :)

JPbike | 20:28 środa, 22 grudnia 2021 | linkuj No jasne że zasługuje, a Kropa nie jest zazdrosna? :)

huann | 23:42 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj To ja optymistycznie postawię na 31 lutego :D

Trollking | 23:21 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj Nie bądźmy takimi pesymistami. Stawiam na 31 marca :)

huann | 22:40 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj Czekam na stabilizację pogody, by drogi trwale były czarne i suche. Pewnie w kwietniu. :/

Trollking | 21:47 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj Marecki - chyba lubią, fakt. Zwierzaki generalnie wyczuwają, że je szanuję i cenię, i najczęściej reagują na to pozytywnie, co jest dla mnie mega wielkim komplementem mentalnym :) Pogoda rano w WLKP była zaskakująco piękna.

Huann - tak, słyszałem o tym, dzięki za dowód :) Właśnie zaktualizowałem wpis o zdjęcia z powrotu z pracy, co prawda to nic w porównaniu z łyżwiarstwem łódzkim, ale cieszę się, że miałem nosa :) Kitka czy zdrowa to nie wiem, ale zdecydowanie zadowolona była!

JPbike - ten kot zdecydowanie na to zasługuje! :)

huann | 21:26 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj A tu ilustracja a propos naszych miejskich łyżwstatsów:

https://www.o2.pl/informacje/poniedzialkowy-wieczor-lodz-zdjecie-jest-hitem-sieci-6717861530188640a

JPbike | 21:19 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj Ależ bogata sesja Trzcinki :)

huann | 20:26 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj U nas po wieczornym sypnięciu na biało totalna szklanka - nawet ciężko było łazić po chodniku.

Cieszy oko Kitka w dobrym zdrowiu i z zadowoloną miną! :)

Marecki | 18:56 wtorek, 21 grudnia 2021 | linkuj Koty zdecydowanie Cię lubią.. Pogode miałeś zdecydowanie ładniejszą od tej w lubuskiem

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Kotoporannik :)

Wtorek, 21 grudnia 2021 · dodano: 21.12.2021 | Komentarze 15