Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198417.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.10km
  • Czas 01:53
  • VAVG 28.73km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bielikowo!

Środa, 21 października 2020 · dodano: 21.10.2020 | Komentarze 14

Ostatni dzień wolnego. Kurde, jak szybko to minęło :/ Mimo że urlop pandemiczny, czyli z grubsza stacjonarny (prócz wypadu w góry), to coś szybko zniknął. To nie fair, bo każdy dzień w robocie jest - jak wiadomo - zawsze zbyt długi :)

Pomyślałem sobie nawet, czy nie pyknąć jakiejś stówki na zakończenie, ale gdy rano za oknem zobaczyłem deszczyk, a do tego uświadomiłem sobie, iż to koniec wysypiania się, postanowiłem, że setę mam gdzieś. A co, nie muszę, tym bardziej, że mi się nie chce :)

Ruszyłem więc na spokojnie po śniadaniu i po ustaniu opadów, czyli coś koło jedenastej. Tempem spokojnym, typowo jesiennym, mimo że w sumie dałoby się przycisnąć. Ale tego też robić mi się nie chciało :) Typowy ostatkowy leń.

Trasa to wisielcza pętelka: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Sowiniec - Baranowo - Żabno - Żabinko - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań. Tak, był Luboń, co już na starcie wyssało mi większość sił, a resztę podczas powrotu. Relive wciąż brak.

Przez całą drogę miałem "na uszach", czyli w radio, jatkę w Sejmie na temat Covida. Było to tak żałosne, że... wcale nie byłem zdziwiony :) Jaki bowiem wniosek z pandemii? Platforma nie zrobiła tego, a PiS tamtego! Bądźmy solidarni, więc atakujmy się nawzajem. I te tablecikowe zagrywki... Jeju, jaki byłby piękny świat bez tych dwóch partii... A jakby już się zapadały w niebyt, mogłyby ze sobą wziąć Konfederację, nie obrażę się, bo kretynów boję się bardziej niż cyników :)

Dobra, a teraz nagroda, która na mnie czekała za wożenie ze sobą na plecach aparatu. Dwa (zapewne) młode bieliki na czatowni!Bieliki na czatowni

Zdjęcia średnio wyraźne, ale i tak jestem zadowolony, biorąc pod uwagę, że ptaszory siedziały na tym martwym drzewie widocznym z tyłu, a ja ledwo je dostrzegłem :) Miałem też pecha - w momencie, gdy zbierały się do lotu... wyczerpała mi się bateria :/
Skrytka obserwacyjna
Jako bonus z tego samego miejsca (granica Baranowa i Krajkowa) - wspólnie żerujące czapla z wroną...
Czapla współpracująca z wroną
...oraz hiena wielkopolska. Abo i nawet likaon :)
Hiena wielkopolska :)
Tak to ja mogę kończyć labę :) A od jutra... ekstra pogoda. Nie ma za co :)



Komentarze
Trollking
| 21:07 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Dziękuję. Oj, miałem szczęście, że wziąłem ze sobą ciężki sprzęt. Jakość słaba, ale już samo to, że cokolwiek widać, jest sukcesem. I że widać to, co widać :)
Kolzwer205
| 01:00 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Z takiej odległości ja bym już nie uchwycił tych bielików swoim foto-sprzętem. Ładna zwierzęca seria wyszła w tym wpisie ;)
Trollking
| 21:01 czwartek, 22 października 2020 | linkuj Z taką jakością zdjęć to raczej poradnik, jak ich nie robić :)
kamilzeswaja
| 20:02 czwartek, 22 października 2020 | linkuj Niedługo wydasz album ornitologiczny.
Trollking
| 14:14 czwartek, 22 października 2020 | linkuj Lapec - Kropa ostatnio ledwo widoczna wśród liści, ale w zamian dziś znów masz kotka. I to nawet dwa, skoro się czaple nie podobają! :) To u mnie lenistwo jeszcze większe, bo wódy nie pijam, choć po piwo mógłbym się wybrać :)

Evita - hehe, dzięki, ale gdzie mi do mistrza! :)
Evita
| 09:11 czwartek, 22 października 2020 | linkuj Ojojojjjj, ależ tu miło w kąciku zoologicznym :D Wajrak from Poznań wciąż nadaje... ;)
Lapec
| 06:40 czwartek, 22 października 2020 | linkuj Dzięki!! :). Tak, w końcu choć trochę tego babiego lata będzie - też pewno skorzystasz :)). Kocik i orzełki mega w dechę, a czaple już mi bokiem z Twoich wpisów wychodzą. Sorki, co wpis to czapla - Kropy wińcej, a nie!! :PPP

A z tą setką to prawda - lenistwo na takim poziomie że nawet się po nią nie chce iść, a co dopiero ją przejechać ;))
Trollking
| 21:14 środa, 21 października 2020 | linkuj No niestety :( Takie mamy czasy, że im mniej trzeba czytać, tym lepiej. Rośnie nam społeczeństwo analfabetów.
huann
| 21:08 środa, 21 października 2020 | linkuj Ech, jeszcze nie tak dawno np. taki pan Puchalski robił fotografie, a następnie wydawał albumy - albo kręcił filmy i w telewizji szły. A teraz ledwo człowiek przywyknie do jednej formy przekazu, to się okazuje, że już jest passe - i zamiast szlifować cenne treści, trwoni czas na oswajanie nowej, zapewne chwilowej formy. A to nie służy kreowaniu wiekopomnych dzieł :(
Trollking
| 20:19 środa, 21 października 2020 | linkuj Marecki - dziękuję :) Fakt, do żbika mu niewiele brakuje :)

Eliza - dzięki wielkie :) Ale doskonałe to one są, tylko fotki nie do końca ostre :)

Grigor - hehe, hieny to bardzo sympatyczne istoty przecież :) A jak ładnie się śmieją!

Huann - w sumie to nawet myślałem, ale blogowanie już nie ma niestety przyszłości. Vlogi koszą wszystko :/ Musiałbym założyć stronę, utrzymywać ją... Dzięki za miłe słowa, ale te moje fotki to kompletna amatorszczyzna, porządny fotograf by z tych kadrów wyciągnął cuda :) Ale niewykluczone, że dla zabawy coś tam kiedyś rozwinę, kiedyś już na bloggerze coś założyłem, tylko dawno i zapomniałem :)
huann
| 19:50 środa, 21 października 2020 | linkuj A nie pomyślałeś Kolego Fotografie o założeniu jakiegoś fotobloga przyrodniczego, albo w ogóle pójście z czasem w kierunku profesjonalnym? Bo ja tutaj codziennie widzę nowe cudeńka, a szersza publika raczej tu (z całym szacunkiem zarówno dla bs-a, jak i samego profilu) raczej nie zagląda! Fajna byłaby taka strona z fotografiami przyrody (z np. Kropką w logo;)!
grigor86
| 18:41 środa, 21 października 2020 | linkuj Byłbym Ci prawie nie wybaczył nazwanie naszego pięknego drapieżnika z rodziny kotowatych hieną, ale zdjęciami bielików się wybieliłeś :-)
eliza
| 18:32 środa, 21 października 2020 | linkuj ptaszory jak zwykle doskonałe:)
Marecki
| 16:03 środa, 21 października 2020 | linkuj Jestem pod wrażeniem spotkań, a zwłaszcza Bieleckich. Kocisko żbikopodobne..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa bezmy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]