Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198417.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.85km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.03km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 187m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Portówka

Wtorek, 20 października 2020 · dodano: 20.10.2020 | Komentarze 12

Rano przy kawce analiza pogodowa. Opadów brak, pochmurnie z przejaśnieniami, no i kluczowe zagadnienie: wiatr. Niestety silny, ale z nutą optymizmu, bo z południowego wschodu. A to oznaczało dwie rzeczy: będę miał niezmierną przyjemność nie jechać dziś przez Luboń, a do tego idealnym miejscem docelowym są Radzewice. Czy trzeba więcej do szczęścia?

Tak - brak Starołęckiej :) Ale tego załatwić się nie da, więc gdy przez Dębinę dotarłem do tej uroczej ulicy, postanowiłem pokręcić objazdem przez Minikowo i Marlewo. Lepsza tamtejsza kostka na drodze niż kostka na DDR-ce. Przynajmniej krawężników nie ma. A potem już klasycznie: Czapury, Wiórek, Sasinowo, Rogalinek, Rogalin, Świątniki i już, na miejscu.

No nie zawiodłem się. Co prawda znów nie spotkałem znajomego kotka (ciekawe, co z nim?), ale rzeczny port to idealna miejscówka na udane "polowanie". Najważniejsza oczywiście była czapla siwa...
Czujna czapla
...żerująca sobie na tej oto wyspie. Dobrze, że wziąłem aparat z konkretnym zoomem, przynajmniej cokolwiek widać.
Widok na wyspę na Warcie, Port Radzewice
Niestety, dość szybko odleciała, bo jakiś wędkarz się zaczął zbyt głośno mościć.
Odlatująca czapla
Z innych łowów. Jak zwykle niewyraźna modraszka (nie raczyła nanosekundy siedzieć w spokoju)...
Jak zwykle poruszona modraszka
Henieeeek, co tam robisz na dole? :)
...szpaki w ilościach hurtowych...
Kolonia szpaków
Szpaki dwa
...oraz drozd śpiewak. Też lekko znerwicowany :)
Drozd śpiewak prezentuje szyję
Z profilu - drozd śpiewak
No a kibicowała mi rodzinka łabędzi, z dwoma młokosami.
Łabędź z młodymi
Skubańce :)
Ekwilibrystyczna higiena osobista
Oj, lubię to miejsce. Spędziłem tam może z piętnaście minut, a atrakcji (przynajmniej dla mnie) było co niemiara.
W Porcie Radzewice, w towarzystwie łabędzi
Łódeczka, gdzie cumują pijaczkowie :), Port Radzewice
Powrót wykonałem dokładnie swoimi śladami. Wiatr niestety nie chciał współpracować, więc całość została wypełzana.

W Sasinowie mała niespodzianka. Sięgnąłem po bidon, lekko ścisnąłem podczas nacyhlania do pyska i... w tym momencie pękł. Cholera, nie wiedziałem, że mam taką parę w łapie :) Finał był taki, że w izotoniku byłem ja, strój, napęd, kierownica, licznik i buty. Dobrze, że to nie sezon na osy, bo byłoby ciekawie. No i że nie robią bidonów ze szkła :)

No nic, trzeba się było zatrzymać, pozbierać resztki i kulturalnie pożegnać na wysokości najbliższego śmietnika.
No i masz. Nie wiedziałem, że mam taką siłę w łapie :)
Relive? Hm... Ta... :/



Komentarze
Trollking
| 21:15 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Hehe, nie, się nie dopalam :) Dzięki!
Kolzwer205
| 01:23 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj To ja się nie dziwię skąd zawsze niezłe średnie, izotonik taki mocny, że bidon w końcu spasował :))
Zacna ptasia seria!
Trollking
| 20:34 środa, 21 października 2020 | linkuj Lapec - ale ostatnio też go nie było, a był upał :(

Evita - hehe, nie no, one chyba wiedzą, że im bym w życiu krzywdy nie zrobił! :) Dzięki!
Evita
| 07:07 środa, 21 października 2020 | linkuj Ależ ptaszęco :) - urokliwie zdjęcie czapli i łabędzi ;) - na te drugie gapię się codziennie, jeśli akurat idą do szkoły, albo się ogarniają o poranku ;) I Ty się dziwisz, że ptaszeły znerwicowane, jak widzą, co z bidonami robisz??! ;)
Lapec
| 06:11 środa, 21 października 2020 | linkuj Kotek miau pewno inne plany, albo się chowa ... bo zimno :)
Trollking
| 21:06 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Wziąłem tę bidę na klatę. I na kask. I na rower :)
huann
| 20:44 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Bida z bidonem, a bogato z bogatkami (choć to de facto modraszka i cała reszta;)
Trollking
| 20:14 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Roadrunner - ja też zobaczyłem po raz pierwszy. I poczułem. Szkoda, że nikt tego nie nagrywał, bo musiałem zabawnie wyglądać z wybuchającym w łapach bidonem przy 30 km/h :) Cholera wie, co do tej chemii w izotonikach dodają, może i azot? :) Dzięki, ja tam lubię ptactwo w całej rozciągłości, ale drapieżne i krukowate najbardziej - mega inteligentne istoty.

Eliza - dzięki, ale mi Lubonia zdecydowanie NIE brakowało :) Każdy dzień bez niego na trasie to dzień wygrany :)

DaruS - te jedenaście stopni na plusie faktycznie mogło być za dużym wyzwaniem dla chińszczyzny :) Dzięks!

Grigor - dziękuję :) Ten bidon dostałem od kumpla, który otrzymał go jako gratis na maratonie. Kolega już nie jeździ, może to jakaś zemsta zza rowerowego grobu? :)
grigor86
| 19:58 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Mam takie same bidony etixx i aż boję się ich od dziś używać :-) Super zdjęcia ptactwa.
DaruS
| 19:39 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Im zimniej tym tworzywa sztuczne stają się bardziej kruche. Widać ostro u Ciebie przymroziło. Takiej akcji z bidonem jak żyje nie widziałem. Kącik ornitologiczny piękny.
eliza
| 18:02 wtorek, 20 października 2020 | linkuj no fajne ptaszory, fajne, ale Lubonia w opisie jednak dotkliwie brak... W Dębinie też dziś byłam. "Swojej":)))
Roadrunner1984
| 16:40 wtorek, 20 października 2020 | linkuj O w dupe. Pierwszy raz widze w życiu pekniety bidon.
Kuzwa co to byla za mieszanka plastiku. Rozumiem jak by byl wystawiony na.zmianę temperatur plusowe i minusowe. To plastik zmienia swoje właściwości. Chyba.że piłeś ciekly azot to wszystko wyjasnia.
Fajne ptasze£y, osobiscie lubię takie bardziej.wróbelkowate heheh
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ienap
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]