Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.20km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.02km/h
  • VMAX 52.70km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wodogłowiąc :)

Sobota, 15 sierpnia 2020 · dodano: 15.08.2020 | Komentarze 11

Paskudnie znów dziś wiało. Solidnie, niby ze wschodu, a de facto raz z południa, raz z północy, dokładnie tak, żeby nie pomóc. Ewidentnie gnojek wiatr już wiedział, gdzie mnie znaleźć :)

Wyjazd z Poznania, a trasa to "muminek z wodogłowiem": Dębiec - Hetmańska - Starołęcka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Babki - Czapury - Wiórek - Sasinowo - Rogalinek - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Wodogłowie i ja miałem, przez temperaturę. Ale chyba już się powoli staję bardziej odporny, bo było one mniejsze niż przez ostatnie dni. Co świadczy tylko o tym, że człowiek z czasem nawet i do g...orącą jest się w stanie przyzwyczaić.

Trzy żurawie na balotach się trafiły w oddali...
Żurawie baloty
Żurawia niewyraźność
...choć i tak były bliżej niż pustułka na jednym z pól.
Pustułka, z bardzo daleka
W Koninku zostałem "lekko" zaskoczony.
Ja nie przejadę? :), Koninko
Oczywiście takie pierdółki mnie nie powstrzymują :) Jak się okazało, zdecydowano o zamknięciu drogi z powodu złego stanu widocznego po prawej budynku, który straszy od dawna. Pewnie za jakieś pół roku będzie decyzja - albo go wyremontują, albo zburzą.

Po południu spacer po Dębinie, sprawdzić, czy coś się zmieniło przez tydzień. Z grubsza nic - Warta wciąż płynie :)
Warta płynie przez Poznań
Tylko ptaków coraz mniej :( Widać, że idzie jesień. Jedynie ważki, taka jak ta świtezianka, wciąż się nie poddają.
Świtezianka błyszcząca



Komentarze
Trollking
| 18:08 czwartek, 20 sierpnia 2020 | linkuj Dzięki! :)
anka88
| 08:32 czwartek, 20 sierpnia 2020 | linkuj Pięknie uchwycona ważka.
Trollking
| 20:49 wtorek, 18 sierpnia 2020 | linkuj Faktycznie :) Lepiej nie ryzykować.
Lapec
| 06:08 wtorek, 18 sierpnia 2020 | linkuj Oni to pewno z niego tartak by zrobili ... xD.
Trollking
| 18:06 poniedziałek, 17 sierpnia 2020 | linkuj Też bym poszedł na taką zamianę :) Budynek ma sporo elementów drewnianych, może Nadleśnictwo Babki by się zaczęło nim bawić, ciąć, miażdżyć i masakrować, zostawiając w zamian lasy w spokoju? :)
Lapec
| 06:56 poniedziałek, 17 sierpnia 2020 | linkuj Zabrałbym ważki, a oddał komary :P

Budynek widzę że ciągle na sprzedaż xD.
Trollking
| 19:41 niedziela, 16 sierpnia 2020 | linkuj Huann - to fakt, miejscówkę akurat mam psio-idelaną. Dębina, Warta, a i sam Dębiec jest dobry do spacerów z kurduplem. Kropa raczej nie narzeka :)

Kolzwer - dzięki :) Oj, jeśli to ten sam gnojek, to współczuję :/
Kolzwer205
| 13:36 niedziela, 16 sierpnia 2020 | linkuj Dzisiaj do mnie chyba ten wiatr doleciał, bo ledwo dojechałem do pracy. Pierwsze zdjęcie wyszło świetnie!
huann
| 21:55 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Zazdraszczamy płynącej Warty - u nas jedyne potencjalne kąpielisko dla psa zaczyna coraz bardziej przypominać stojącą szczawiową zupę z ludzikami w gęstości znacząco przekraczającej bezpieczne rzucanie patyka... A w promieniu kilkunastu co najmniej kilometrów - pustynia, albo inne Zgniłe Błota ;)
Trollking
| 21:23 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Hehe, mnie nie pociesza krzywda innych, nie jestem statystycznym Polakiem :) Współczuję, ale też dziękuję za potwierdzenie, że nie kłamię, bo jak zwykle zapewne znajdą się tacy, którzy mi to w kwestii wiatru zarzucą :)

Graty za te 250, a tak poza tym to wracaj na BS-a! :)
rmk
| 21:06 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Pocieszę Cię :) przejechałem dzisiaj zgrabna pętlę, ok. 250km, z czego 190 pod wiatr, mocny i upierdliwy. Tak to miało wiać w plecy z powrotem, że gdzie nie skręciłem to był ze mną :) Ale przynajmniej nie czułem upału, hehe :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ieini
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]