Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 55.10km
  • Czas 01:50
  • VAVG 30.05km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Podjazdy 145m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrotowo

Piątek, 14 sierpnia 2020 · dodano: 14.08.2020 | Komentarze 14

Nadszedł czas powrotu z krótkiego urlopu. Moment najlepszy z możliwych, czyli przed wolnym dla wszystkich weekendem. Bo czego jak czego, ale ludzi w nadmiarze to my nie lubimy :) Co prawda w "naszej" agroturystyce tłumów na szczęście nie ma, ale lepiej nie ryzykować.

Mogliśmy co prawda jeszcze posiedzieć z pół dnia, ale chcieliśmy... odpocząć po "wakacjach". Bowiem rower rowerem, ale od wtorku wpadło jeszcze około 30 kilometrów łażenia po łąkach i lasach w upale, więc wypoczęci byliśmy średnio. O psie już nie wspominając.

Rano jeszcze wybrałem się z Kropą na ostatni obchód terenu. Warto było, bo przy wschodzącym słońcu tereny nabrały jeszcze dodatkowego uroku. Co widać :) A tematem saren zajmę się jeszcze w kolejnych wpisach, gdy ogarnę zdjęcia.
Sarna uciekająca w porannym słońcu
Tym razem wschodzące słońce walczy o byt
...znów wędrujemy ciepłym krajem...
Szybujący myszołówBagniste tereny Rogalińskkego Parku Krajobrazowego
Potem zrobiłem sobie krótką rowerową wycieczkę do Śremu, testowaną już trasą: Radzewice - Trzykolne Młyny - Czmoniec - Orkowo - Niesłabin - Zbrudzewo - Śrem. Do tego ostatniego oczywiście nie wjechałem. Czemu? A jakoś tak :)
Dlatego właśnie do Śremu się NIE wjeżdża. Rowerowa patologia w całym mieście
Kostkowa śmieszka jest po lewej w dole. A potem pojawia się po prawej. A potem chyba znów po lewej. Nie pamiętam - unikam jak ognia. Włodarze muszą tam bardzo nienawidzić rowerzystów. Zresztą jak większość rodzimych. Istny kanał.
Nad kanałkiem przed Śremem
Podczas nawrotki była jeszcze chwila na łezkę w oku, bo pamiętam szał podczas jazdy tym Rometem Pony.
Reklama warsztatu zajmującego się oldschoolem :)
Romet Pony - łezka w oku :)
Aha, jeszcze jedna scenka, poniekąd powiązana. Słabo widać, bo zanim się zatrzymałem po mijance, odwróciłem, wyjąłem aparat i użyłem zooma, na horyzoncie już znikał szoszon pędzący za jakimś wypasionym skuterem. I nie był to przypadek, ale ewidentna współpraca. Ciekawy sposób na walkę z wiatrem.
W Radzewicach pakowanie i pożegnanie z miejscówką.
Ostatnie spojrzenie na wakacyjne lokum, Radzewice
Ostatnie spojrzenie na genialne, spokojne agro, Radzewice
Przed wjazem do agroturystyki, Radzewice
Potem jeszcze powrót rowerem do Poznania, przez Świątniki, Rogalin, Rogalinek, Puszczykowo, Łęczycę i Luboń. TUTAJ Relive łączący dwa etapy w jedno.

Póki co koniec wiejskiego życia i takich zachodów z tarasu. Czasowo, oczywiście :)
Zachód słońca w Radzewicach



Komentarze
Trollking
| 18:09 czwartek, 20 sierpnia 2020 | linkuj Dziękuję, słońce daje tam piękne efekty :)
anka88
| 08:34 czwartek, 20 sierpnia 2020 | linkuj Drugie zdjęcie - mega!
Trollking
| 20:48 wtorek, 18 sierpnia 2020 | linkuj Mogłyby szybciej, ale leń jestem :)
Lapec
| 06:05 wtorek, 18 sierpnia 2020 | linkuj Bo za szybko Ci się zmieniają :)
Trollking
| 18:03 poniedziałek, 17 sierpnia 2020 | linkuj Dzięki i... dzięki. Znów przeoczyłem cyferki :)
Lapec
| 06:04 poniedziałek, 17 sierpnia 2020 | linkuj Znaczy 13k na tą (poniedziałek) chwilę :)
Lapec
| 06:02 poniedziałek, 17 sierpnia 2020 | linkuj No i się nie zawiodłem :)

Graty 13000, jeszcze ino 7k km :DDD. A zachód mega klimatyczny :)
Trollking
| 19:57 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Roadrunner - oj, żeby ją zawinąć z tej wysokości, trzeba by było być ostro zjaranym :)

Kolzwer - tam już chyba nawet rdza odpuściła, stwierdzając, że nie ma czego żreć :)
Kolzwer205
| 13:49 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Motorynka jak dłużej tam postoi to raczej rdza ją zje, za wyjątkiem silnika ;)
Roadrunner1984
| 12:34 sobota, 15 sierpnia 2020 | linkuj Te motorynke to ktos kiedyś zawinie. Klasyk hehehe
Trollking
| 21:00 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Podczas ostatnich dni mijałem ją codziennie. Zasłużyła w końcu na fotę ;)
Marecki
| 18:54 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Sierpniowe klimaty. Motorynka wymiata..
Trollking
| 18:02 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Właśnie - o dziwo - że na Stravie go nie zobaczyłem. Chyba że się ujawni za tydzień, a KOMcie zostaną :)
kamilzeswaja
| 17:57 piątek, 14 sierpnia 2020 | linkuj Szoszon za skuterkiem - a potem człowiek się dziwi skąd te KOMy na Stravie...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kimza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]