Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197810.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.60km
  • Czas 01:43
  • VAVG 30.06km/h
  • VMAX 61.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 135m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niech żyje wolne... Czyli szosa i las :)

Poniedziałek, 27 kwietnia 2020 · dodano: 27.04.2020 | Komentarze 17

Ten hołmofis, mimo tego, że dostaję przez niego solidnie po kieszeni, ma swoje plusy. O wysypianiu się już kiedyś wspominałem. W marcu fajne również było to, że można było wyruszyć wtedy, gdy robiło się cieplej, a nie z samego rana. Teraz - póki nie ma upałów - też jest to istotne, ale najbardziej za pandemią jest Kropa, która praktycznie codziennie ma solidny spacer. Dziś nie było inaczej, o czym w drugiej części wpisu.

Sama jazda to zachodnia, pustynna pętelka. Przed wyruszeniem cieszyłem się, że prognozy zapowiadały słaby wiatr. Radość skończyła się praktycznie od razu, bo w praktyce wciąż wiało solidnie (co widać po fałmaksie), choć w porównaniu z ostatnimi dniami ciut słabiej. Raz trafiłem nawet na chmurę czegoś, co jeden z podmuchów skierował z pola na drogę - ciekawe doznanie :)

Trasa: Poznań - Luboń - Wiórek - Łęczyca - Wiórek - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Plewiska - Poznań. Relive dzisiaj działa, więc czai się TUTAJ :)
Ulubiony widok na zachodniej pustyni, już kwitnący
Widok na Wielkopolski Park Narodowy, jeszcze z szosy
A po południu wspomniany spacer. Zdecydowałem się w końcu wyruszyć do Wielkopolskiego Parku Narodowego, zaliczając między innymi piachy w Wirach, pagórki w Puszczykowskich Górach oraz... wodospad na granicy Łęczycy. Poniżej galeria. I niech ktoś mi jeszcze powie, że okolice Poznania są nudne! :) A, i niech mi ktoś znów wpadnie na debilizm z zamknięciem lasów - będę gryzł!
Przez pustynię do bram Wielkopolskiego Parku Narodowego :)
Radocha! - Wielkopolski Park Narodowy
Pola, pola, pola - Wielkopolski Park Narodowy
Ni pies, ni wydra... :) - Wiry
Zielono nam! - Wielkopolski Park Narodowy
Wąwóz w Puszczykowskich Górach - Wielkopolski Park Narodowy
Kosiarz :) - Wielkopolski Park Narodowy
Giganci i kurdupel - Wielkopolski Park Narodowy
Hopki w Puszczykowskich Górach - Wielkopolski Park Narodowy
Tylko usiąść i słuchać - Wielkopolski Park Narodowy
Oświecenie w Puszczykowskich Górach :) - Wielkopolski Park Narodowy
Wspinaczka - Wielkopolski Park Narodowy
Pan dzięcioł. Albo i pani :) - Wielkopolski Park Narodowy
Wodospad w Łęczycy w pełnej okazałości - Wielkopolski Park Narodowy
Lepiej z daleka - Wielkopolski Park Narodowy
Jak to ugryźć? :) - Wielkopolski Park Narodowy
Stado owiec - Łęczyca, Wielkopolski Park Narodowy
Co się lampisz, tej? ;) - Łęczyca, Wielkopolski Park Narodowy
Spadamy! - Łęczyca, Wielkopolski Park Narodowy
Sześcionóg :) - Łęczyca, Wielkopolski Park Narodowy



Komentarze
Trollking
| 21:53 piątek, 1 maja 2020 | linkuj To fakt, na kotki i pieski nie dają :(
Lapec
| 21:46 piątek, 1 maja 2020 | linkuj Igrzyska to będą za jakiś czas, coby (bez bombelków) wyżyć od pierwszego do pierwszego xD
Trollking
| 16:41 środa, 29 kwietnia 2020 | linkuj Lapec - chleba nie ma (to znaczy jest, ale drożeje), to trzeba igrzyska zapewnić :)
Lapec
| 06:42 środa, 29 kwietnia 2020 | linkuj Taaaa, za Ekstraklapą wszyscy tęsknią :D Jest tak samo ważna jak Marylka i Zenek na Sylwestrze w TV :D
Trollking
| 19:30 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Evita - no na szczęście :) WPN to jakby nie patrzeć park narodowy, pod ochroną, coś tam tną, ale to nie Podleśnictwo Babki, choć graniczne. Uff :)

Kolzwer - dokładnie, nawet te piesze :) W sumie w lesie takie najbardziej lubię. Dzięki!

Lapec - oby. Coś tam pozamykali, ale to w związku z suszą, jak się ludzkość zachowa ciężko przewidzieć. Albo w sumie łatwo. Jednak jak się okazuje lasy i Ekstraklasa to najważniejsze punkty odmrażania polskiej gospodarki, więc może już się wygłupiać nie będą :) Oj, wiem, WPN wielbię odkąd poznałem :) A nie tylko Kropa, ale i my będziemy mieli deprechę gdy wróci regularność ;/

Roadrunner - hehe, na razie tylko uszy do góry postawiła i się dziwiła, co to za dziwne psy latają za ogrodzeniem i beczą zamiast szczekać :)
Roadrunner1984
| 16:24 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Pieseł był by dobry do ganiania tej wełny :D:D:D:D:D
Lapec
| 06:55 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj No niestety, w obecnych czasach ich zamknięcie było by mniej głupie aniżeli te ostatnie. Podpowiadać jednak nie zamierzam i będę liczyć że ludzie nie będą "szaleć" podczas suszy w lasach, dając pretekst :).

Wodospad nie ujął mnie aż tak bardzo, jak ogólny klimat WPN-u ;]. Mega jest :)

BTW: oj będzie Kropę samotność przez część dnia boleć xD. A taka szczęśliwa na fotkach :)))
Kolzwer205
| 06:50 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Ekstra widoki, w takich warunkach to z przyjemnością nabija się "kaemy" ;)
Evita
| 06:24 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj O ja cię kręcę, ale scenerie!!! Kropa musi być przeszczęśliwa w takich okolicznościach przyrody :) Warto szukać takich miejsc, na szczęście jeszcze nie wycięli i nie zaorali wszystkiego.
Trollking
| 20:22 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Jak to gdzie? Niecałe 8-10 kilometrów od poznańskiego Dębca :) Dzięki wielkie! ;)
grigor86
| 20:19 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Gdzieś Ty był dzisiaj? Zdjęcia zupełnie jakby nie stąd... Ale ładnie, podoba mi się :-)
Trollking
| 20:12 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Marecki - dzięki :) Oj, zagadka z tym wiatrem. Jak zwykle.

JPbike - ha, nie sądziłem, że Ciebie zaskoczę czymś związanym choć trochę z WPN-em :) Wodospad jest na rzeczce Wirynce w Łęczycy. Najprościej trafić tam jadąc ulicą Polną, to równoległa do Łęczyckiej. Jak jedziesz z Poznania do Puszczykowa to skręcasz w prawo, oczywiście olewając ten nieszczęsny zakaz jazdy rowerem, wspinasz się pod górkę i patrzysz wciąż w prawo - zrobili tam ostatnio fajny punkcik rekreacyjny i w końcu widać wodospadzik. Aha, jeśli nie znasz tej okolicy to warto, są dwie uliczki z podjazdami 11%, kończące się w polu :)

Bitels - ano! Dzięki :) Kropa oduściskuje ;)

Ania - również dzięki :) Po zmęczeniu psa wnioskuję, że jest mega szczęśliwa, gorzej jak wróci "normalne" łażenie do pracy...

Huann - troszkę pokropiło (nomen omen) ostatnio, może to dlatego? :)
huann
| 19:19 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Kropa się pluska, wszędzie zielono: prawie jakby suszy nie było! ;)
A wodospad - bomba!
anka88
| 19:09 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Kropa jest pewnie przeszczęśliwa, że na codzień może tyle czasu z Wami spędzać :). Piękna galeria, jest na co popatrzeć.
Bitels
| 18:05 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Ci co mówią, że okolice Poznania są nudne, kłamią jak JK :)
Krajobrazy jak z filmu fantazy. Super :)
Aaa, no i uściski dla Kropy :)
JPbike
| 17:42 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Racja! WPN jest piękny! :)
A wodospad w Łęczycy... pierwsze słyszę i wykadrowałeś fotkę tak że to prawie podgórski klimacik :)
Marecki
| 17:33 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Super wodospadzik..
Wiatrem także byłem dziś zdziwiony. Miało być cicho (według windy), a jak wyjechałem na pole to mi łeb wyginało. Skąd to, nie wiadomo..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]