Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197810.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.40km
  • Czas 01:47
  • VAVG 30.50km/h
  • VMAX 53.10km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 141m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pałacominium :)

Wtorek, 28 kwietnia 2020 · dodano: 28.04.2020 | Komentarze 11

Kolejny szosowy wypad, znów z (a w sumie to pod niego) wiatrem, którego miało generalnie nie być, a jednak był, do tego w nadmiarze :) Na szczęście jednak okazał się łaskaw na tyle, że chwilami (za mało, ale lepsze to niż nic) współpracował.

Gdyby nie remonty, byłoby klasyczne "kondominium". Ale że drogę od Dymaczewa do Stęszewa mam zamkniętą, wyszło znów "pandemonium max", czyli z Poznania przez Luboń, Łęczycę, Puszczykowo, Mosinę, Krosinko, Dymaczewo, Będlewo, Zamysłowo, Stęszew, Dębienko, Trzebaw, Rosnówko, Szreniawę i Komorniki znów do domu.

Pierwszy raz w tym roku ruszyłem całkowicie na krótko. A już momentami było mi za ciepło. Jednak takie wartości na termometrze mogę jeszcze znieść, byle nie więcej.

Objazdy objazdami, prócz swej upierdliwości mają czasem plusy. Takie na przykład jak okazja - w końcu na spokojnie - do zatrzymania się przy pałacu w  Będlewie, który zawsze mi się podobał, a jego parkowo-leśne otoczenie to już w ogóle :) Obiekt pochodzi z połowy XIX wieku, a neogotyk aż bije po oczach :) Tak jak i inne walory :)
Zza dwóch kółek - Pałac w Będlewie
Dwa... koła. W tle :) - Pałac w Będlewie
Od d...ętki strony :) - Pałac w Będlewie
W całości, od frontu - Pałac w Będlewie
Brama wjazdowa - Pałac w Będlewie
Stróżówka - Pałac w Będlewie
Przypałacowy park, widok na stróżówkę - Pałac w Będlewie
W samej wsi Będlewo, na wieży/dzwonnicy starej, chyba nieużywanej kaplicy, zainstalował się znów bocian. Witamy :) Jak widać, i on już wie, że świat stanął na głowie.

On też wie, że świat staje na głowie ;)
Chwila zamyślenia
Kawałek dalej udało się jeszcze przyłapać startującego kruka.
Startujący kruk
No i jeszcze motyw z mini korka, który zrobił się za wlekącym się traktorem w Puszczykowie. Zauważyłem, że z tyłu Golfa ktoś mnie bacznie obserwuje :)

Po chwili była już interakcja, merdająca i szczekaja :)

TUTAJ Relive, a od jutra podobno znaczne ochłodzenie, a być może i jakiś symboliczny deszcz.



Komentarze
Trollking
| 16:43 środa, 29 kwietnia 2020 | linkuj Dziękuję, dziękuję :) Miałem trochę więcej czasu, to "poszalałem" :) Niestety, od przyszłego tygodnia będzie już "normalnie", czyli nudne wpisy bez przyrodniczych zdjęć, na które czasu nie będzie po drodze. Jeśli w ogóle będzie mi dane pokręcić...

Bociek jest tam stałym klientem - raczej to się nie zmieni :)
Evita
| 07:45 środa, 29 kwietnia 2020 | linkuj Czuję się ostatnio u Ciebie, jak u Wajraka :D - extra!!!
Mam nadzieję, że skoro klekota do tej pory nie przegonili, to pozwolą mu tam zostać. Ciekawe, czy dzwon ( jeśli ) bije, przeszkadza boćkowi...?
Fajne reportażominium :)
Trollking
| 20:33 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Hau!

To znaczy howgh! :)
huann
| 20:32 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj By dodać wyjazdu koloru
Niezbędny był Labradoru!
Trollking
| 20:01 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Nie mam pojęcia, hehe :)
JPbike
| 19:57 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Skąd takie Twoje zamiłowanie to tytułów wpisów kończących się na "...minium"? :)
Trollking
| 19:39 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Marecki - ten pałac akurat miał sporo szczęścia i dość dobrych "właścicieli". Najpierw Potoccy, potem nawet łaskawie obeszły się z nim wojna i komuna, które prócz grabieży jakoś mało go "ruszyły", a następnie przejęcie przez PAN i stworzenie części hotelowej. Z tą Brandenburgią to fakt, Niemcy i Holendrzy potrafią się zabrać za ogarnięcie takich przybytków - wystarczy spojrzeć, jak z ruin podnieśli pałace i zameczki obok mojej rodzinnej Jeleniej Góry. Ma padać, wyjątkowo jestem za :)

Raodrunner - dzięki :) Było dziś na czym oko zawiesić :)

Ania - jak to co? Strzelisty (neo)gotyk! :)

Grigor - hehe, albo się zawstydził, albo to jakiś bocian inteligent :)
grigor86
| 19:13 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Ależ piękna "fontanna"! Ale bocian drapiący się za uchem wygrał :-)
anka88
| 19:05 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Co Cię tam biło po oczach pod tym pałacem? :D
Roadrunner1984
| 16:16 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Fajne ujęcia ptactwa :):):) a posąg też niczego sobie :P. Gratuluję udanego wypadu
Marecki
| 13:20 wtorek, 28 kwietnia 2020 | linkuj Kapitalny pałac. W mojej okolicy niestety tylko podniszczone pałace lub dwory, a takie dobrze zachowane budowle to zazwyczaj widywałem tylko w Brandenburgii. Bocian łeb wykrzywia niczym sowa :)
Tez czekam na ten deszcz, bo już pierdolca idzie dostać..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa erzed
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]