Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198021.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.30km
  • Czas 01:47
  • VAVG 29.33km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kościelówa

Niedziela, 29 lipca 2018 · dodano: 29.07.2018 | Komentarze 28

Spokojnie, spokojnie, wytłumaczę się później z tytułu :)

Najpierw o warunkach pogodowych - o dziwo dziś rano nie było tak źle pod względem grzania czerepu, co zapewne jest zasługą dość zachmurzonego nieba. Fajnie prawda? No to mamy plus, czas na minus - oczywiście wiatr, nie tyle solidny, ile wręcz mocny, który jakby zaprzeczał teorii prawdopodobieństwa, bo nawet jeśli podmuchy były z różnych kierunków, to przynajmniej przez chwilę powinny mi pomagać. Tymczasem, mówiąc obrazowo, dupa. Tyle że z drugiej strony, czyli pysk. Wmordewind permanentny. A średnia masakryczna.

Teraz o trasie: zachodnia pętla z Dębca przez Górczyn, Plewiska, Skórzewo, Dąbrowę, Sierosław, Więckowice, Dopiewo, Palędzie, Gołuski i znów Plewiska do domu. Pierwotnie miałem w planach jazdę w kierunku Junikowa, czyli bardziej na północ, ale gdy na przejeździe kolejowym na Kopaninie przeczekałem trzy pociągi, a szlaban nawet nie drgnął, zawróciłem i wybrałem wersję powyższą. Z innych atrakcji: podczas wjazdu na rondo koło Zakrzewa zauważyłem, że jak gdyby nigdy nic wpycha się równo ze mną jadący do tej pory z tyłu samochód, by centralnie przed moim kołem skręcić w pierwszy zjazd. Kobieta za kierownicą (co mnie nie zdziwiło - facet raczej starałby się mnie zabić podczas debilnego wyprzedzania z naprzeciwka, a nie w ten sposób), usłyszała w zamian kilka słów o swojej cnocie i motywację do dalszej jazdy z akcentami na środkowe "rrrr'.

Tu przepiękna drzewna alejka między Plewiskami a Skórzewem, co ciekawe - znajdująca się na terenie Poznania (malutki cypelek "na obczyźnie"). Jest tam niecały kilometr terenu niezabudowanego, jakby specjalnie oznakowany tablicami z nazwą miasta, żeby go wyodrębnić od powyższych wsi. Może to jakaś ochronka przed zakusami nadgorliwych sołtysów? :)

Teraz wytłumaczenie tytułu: gdy kręciłem sobie przez Więckowice, nagle zauważyłem na terenie zapuszczonego parku jakieś zgromadzenie nieruchomych zombie, patrzących przed siebie na tak samo zapuszczony dwór.

Zaintrygowany - węsząc nosem jakąś aferę rodem z horroru - przepchałem się przez dziurę w płocie...

...by rozwikłać zagadkę. Jak się okazało - we wspomnianym dworze jest kaplica, całkiem gustowna. Cyknąłem zdjęcie z zewnątrz, oberwałem kilka piorunów wzrokowych i pojechałem dalej. A ten dwór zdecydowanie ma potencjał - trzymam kciuki, żeby wpadł w jakieś rozsądne ręce, nawet - o, czuję kolejne pioruny na horyzoncie - zagraniczne ;)

Aha, jakby ktoś pytał (ktoś jeszcze pyta?) czemu drogi pieszo-rowerowe to zło...

Chodzą słuchy, że ktoś kiedyś tym czymś w Skórzewie podobno nawet pojechał :)

Tu Relive za dziś.



Komentarze
Trollking
| 22:12 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj "a czym konkretnie Ciebie obraziłem?".

Czekam, aż przeczytasz to moje pytanie ze zrozumieniem i na nie w końcu odpowiesz :)
mors
| 22:09 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Czekam, aż nauczysz się czytać ze zrozumieniem. ;)
Trollking
| 22:07 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Czyli - jak zwykle - nie potrafisz odpowiedzieć na zadane Ci wprost pytanie.
mors
| 22:00 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Napisał znacznie więcej.
Trollking
| 20:02 czwartek, 2 sierpnia 2018 | linkuj Nie. Jurek poczuł się skrępowany, Ty piszesz o obrazie. Więc interesuje mnie - raz jeszcze powtórzę pytanie - co Ciebie w mojej wypowiedzi obraziło.

No chyba że sam nie wiesz :)
mors
| 23:09 środa, 1 sierpnia 2018 | linkuj No tłumaczyłem Ci, że J57 wyczerpał temat. Chcesz wysłuchiwać od nowa tego samego? xD
Trollking
| 21:12 środa, 1 sierpnia 2018 | linkuj Jurka zrozumiałem, od Ciebie wciąż nie otrzymałem odpowiedzi, czym konkretnie Cię obraziłem w moim komentarzu :)
mors
| 22:26 wtorek, 31 lipca 2018 | linkuj O czym Ty klikasz - to nie była żadna krytyka, tylko kpina...

J57 już Ci wszystko wytłumaczył. Po Twoich komentarzach wydawało mi się, że naprawdę go zrozumiałeś. ;)
Trollking
| 21:47 wtorek, 31 lipca 2018 | linkuj Babuszka mądra :) Też znam dużo naprawdę wierzących osób i one nie mają problemu z krytykowaniem przez innych swojej religii, bo uważają, podobnie jak agnostycy (oczywiście z wyjątkami), że musu należenia do niej nie ma, a zdanie - również krytyczne - swoje ma prawo mieć każdy.
Lapec
| 10:11 wtorek, 31 lipca 2018 | linkuj Miałem na myśli siebie, choć Kuzynostre pewnie też tam kiedyś jechał jak z meeeszuu wracał ;)

W kwestii wiary, ja właśnie się staram omijać ten temat. Znam, lubię się, koleguje z kilkoma religijnymi ludźmi i o ile komentarza (negatywnego) z mojej strony nigdy nie usłyszą, to ja "obrywam" z tekstów typu, spłoniesz w piekle, bez Boga ani do proga itp. Przywykłem. Nie zwracam uwagi, więcej dobroci pomocy i tak w swoim życiu otrzymałem od pogan (diabłów), aniżeli od najbardziej pobożnych osób. Być może jestem wyjątkiem ;] Zresztą jak to mówi moja Babuszka "Pan Bóg i tak nas oceni za życie, a nie za frekwencje w kościele" :)

Miliard czyta, a trzech + ja się wypowiedziało, dużej kasy nie wyczuwam ;)
Trollking
| 21:39 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Jurek - starajmy się, wzajemnie. Rozsądne słowa :)

Mors - miliard ludzi tu wchodzi? Cholera, a ja na tym nie zarabiam???? :)

ps. a czym konkretnie Ciebie obraziłem?
mors
| 21:36 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj J57: bojownicy o tolerancję od zawsze wykazywali się rażącą nietolerancją tych, z którymi walczą.
T-king: obraziłeś nie tylko J57, ale i ponad miliard ludzi.
To już nawet J. Urban powiedział kiedyś, że nie wolno śmiać się z religii. Jak widać, przelicytowałeś własnego mistrza. Współczuję.
Jurek57
| 21:11 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Rozmawiać można, należy na każdy temat. Omijanie tematów "tabu" ta zły pomysł.
Ale niektóre tematy wymagają wyczucia. To jest sztuka. Do której staramy się dążyć.
Trollking
| 20:48 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Jurek - Tobie akurat dziękuję szczerze za opinię, bo przynajmniej Ciebie znam i wiem, że jesteś wierny ideałom, które wyznajesz. A nie osobą, której zostało coś narzucone, więc jest święte. Dlatego jeśli Cię uraziłem, to przepraszam, nie o to mi chodziło.

Ale, bo zawsze musi być u mnie "ale" - uważam, że opisałem "trochę" bardziej ludzkim (i dosadnym) językiem to, co poruszane jest ciut bardziej poetycko podczas mszy. No bo czy w moim komentarzu byłoby coś, czego nie ma w Biblii? :)
Jurek57
| 20:41 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Tomek
Chyba Gość ma jednak rację.
Wiara to indywidualny, intymny sposób postrzegania świata. Każdy ma prawo do tego jak chce żyć. A obśmiewanie i szydzenie z takich postaw nie najlepiej świadczy.
Tolerancja to podstawa współżycia między ludźmi. Sami jej oczekujemy i dobrze by było by inni mogli na nią liczyć. Chyba jednak przęgiąłeś.
Sam byłem trochę tą Twoją wypowiedzią skrępowany. Jestem katolikiem ale nie wojującym i ze swoją wiarą mam sporo kłopotów i mam chyba grubą skórę.
Proszę powstrzymaj się od komentarzy w takich tematach.
Zapewniam Cię będzie to dobre... dla wszystkich.
Trollking
| 17:36 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Lapec - a kogo masz na myśli? :) Kuzyna, którego poznałem, w sensie, że urlop rozpoczął? :)

Kamil - no też się zdziwiłem :) A i w sumie ciekawe, czy w Będlewie takowej nie ma :)

Gość - dzięki za wypowiedź, to na jej końcu to podpis? :) A odpowiadając, choć średnio mi się chce: lubię kpiny z wielu rzeczy, w tym i z siebie, i z polityki, i ze świata. Islam czy katolicyzm uważam za religie tożsame, czyli uczące braku samodzielnego myślenia. Zresztą w sumie po to ogólnie religie od zarania dziejów wymyślano - żeby łatwo wyjaśnić rzeczy niezrozumiałe, póki jeszcze nie zrobiła tego nauka.

Boli Cię to, co piszę? Jest jedna prosta rada: nie czytaj tego. Po co masz się denerwować, jest tyle ciekawszych rzeczy do roboty. Możesz się na przykład pomodlić za moją grzeszną duszę. W sumie dziwię się, że tego nie zrobiłeś, zamiast mi się tu gościować i anonimizować :)
Gość | 16:56 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Nie wiem kim jesteś kolego i nie chcę wiedzieć.
Może wiara dla ciebie nic nie znaczy ale dla innych dużo. Drwiny z niej a zwłaszcza katolickiej to takie hobby ?
Spróbuj pożartować z islamu
Kompletny debil
kamilzeswaja
| 07:24 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Patrząc na zdjęcia najpierw pomyślałem o Będlewie, ale potem doczytałem :)
W 2016 roku byliśmy na wakacjach na czeski szlaku zabytków UNESCO. Tam w każdym zamku czy pałacu była kaplica. Ale pierwszy raz się spotykam, by kaplica przypałacowa była w regularnym użytku!
Lapec
| 07:01 poniedziałek, 30 lipca 2018 | linkuj Pewien "urlopowicz" nawet ze cztery razy już to coś przejechał ;)
Trollking
| 21:27 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Bitels - w sumie to ciężko wymagać innych reakcji, gdy tego typu wydarzenie polega na tym, że słuchasz o agonii podczas egzekucji na krzyżu, jedzeniu ludzkiego ciała i popijania krwią, żeby w końcu dowiedzieć się, iż to było w sumie na plus, bo wyzerowało nam konto za grzechy, których zakazał nam Bóg, dając jednocześnie wolną wolę. Hurrra!!!! :P

Mors - cześć i chwała Poznaniowi! :)

Ania - myślę o zmianie ksywy na Sherlockking :P
anka88
| 20:55 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Hehehe... zawsze coś wywęszysz :)). Zagadka rozwiązana.
mors
| 20:25 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj A ta droga to wstyd dla miasta słynącego z gospodarności. ;p
mors
| 20:23 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Raczej taka kultura i skupienie. ;p
Bitels
| 18:02 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Widać, że miejsce fajne i dobrze, że ktoś o to dba. A że ludzie w takich miejscach przypominają Zombiaki, czy nieruchome mumie to niestety widać. Msze niestety są u nas "sztywne". Widać taka tradycja.
Trollking
| 17:33 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Bitelsowa - mega dziękuję za miłe słowa :) Trzymaj się dzielnie! :) Pozdrawiam!

Jurek - co lub kto to jest "at ... ty"? :) A jeśli mohery uratują tę budowlę i ją udostępnią ogółowi - nawet na to mogę się łaskawie zgodzić :)
Jurek57
| 16:03 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj No chyba z "mohery" wzięły sprawy w swoje ręce !
Jurek57
| 15:51 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj "Lecę" wyjaśnić pioruny ... !
Kaplica w Więkowicach to dawny majątek jakiegoś "obcokrajowca" z za Odry. Ów gospodarz przerżnął był. Nie szła mu karta wyraźnie , włości wraz żywym inwentarzem. Potem była wojna i majątek przejął PGR. Ale nasi politycy postawili na gospodarstwa rodzinne i przez 20 lat budowla chyliła się znacząco ku upadkowi.
Pisałem o ty kiedyś .
I co ja widzę. News od samego pierwszego at .... ty a mojego jednak kolegi. :-)
Że ruinie zapobiegła pewna sekta zonbi. Lokując tam swoją czeluść.
Dobrze że nie byli to wyznawcy religii pewnego proroka ?
Bo obłożono by mojego kolegę Fatwą .
Dostało by się pewnie nie tylko jemu ale i mnie pewnie.
Ale spoko !
Ci nie oddają ! :-)
Gość | 12:59 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Trollking trasa fajna, fajnie sie czyta Twoje wpisy. Jesteś mega odważny cykając fotę w samym centrum zombi. Brawo Ty. Pozdrawiam Bitelsowa.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yznie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]