Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198074.10 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 55.20km
Czas 01:54
V_AVG 29.05km/h
V_MAX 54.00km/h
Temperatura 29.0°C
Podjazdy 279m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Parówa - odcinek drugi

Sobota, 28 lipca 2018 · dodano: 28.07.2018 | Komentarze 12

A tych odcinków - jak się obawiam - będzie dość sporo. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że nie powstanie z tego kolejna "Dynasta", "Pokolenia", czy nawet "Korona Królów"...

Ciśnięcie olałem już na starcie. Mam bowiem tak, że w temperaturach w okolicach trzech dych czacha paruje mi niczym czajnik zostawiony za długo na gazie. Jechałem sobie więc spokojnie i bezstresowo pod wiatr w granicach 27-28 km/h, mając świadomość, iż powiew w plecy pomoże mi docisnąć średnią na końcówce. I...? Tak, bingo, to, co mi dmuchało w pysk w jedną stronę okazało się niby pomocą (!), problem zaczął się w drugiej połowie, gdy zaczęło... wiać mi w pysk. Zagadka nad zagadkami. I zapewne bez odpowiedzi.

Trasa dzisiejsza to taki bumerang: Dębiec - Lasek Dębiński - Starołęka (podziwianie przepiękniej kostkowej DDR-ki z pozycji asfaltu) - Czapury - Babki - Daszewice - Borówiec - kawałek polskim Paryż-Roubauix po płytach do Skrzynek - Kórnik - Mieczewo - Rogalin - Rogalinek - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Tak weny, jak i chęci do dłuższych opisów czy masy zdjęć dzisiaj brak. Upał mnie wbija w ścianę. Nie tylko mnie :)

Komentarze

Trollking | 21:18 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Mors - cieszę się, że nie pracujesz jako strażak :)

Ania - bingo! :) Zaraz za/przed rondem.

anka88 | 21:05 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj O ile dobrze kojarzę to ten wóz wbity został w ścianie w Daszewicach?!

mors | 19:13 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Naturalnie. ;)
Np. pod pretekstem ćwiczenia akcji ratunkowej. :)

Trollking | 17:28 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj A te prawdziwe przy okazji pewnie powycinać? :)

mors | 14:59 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Mogliby dorysować jakieś drzewa. ;)

Trollking | 12:24 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Mors - ona ewoluuje. Jeszcze niedawno nie było tych płomieni, strach myśleć, co będzie za jakiś czas :)

JPbike - ups. Chyba dziś coś już dodałem, sorry :) Jakby co nie czytaj kolejnego wpisu :)

JPbike | 06:11 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Ja nadal w górach i z obawami zajrzałem na Twój blog ... dobrze że nie wrzucasz widoczków na płaską Wielkopolskę, bo strach pomyśleć jak po 2 tygodniach w górach wrócę do rzeczywistości :)

mors | 22:44 sobota, 28 lipca 2018 | linkuj Świetna instalacja :)

Trollking | 20:52 sobota, 28 lipca 2018 | linkuj Prawdopodobnie. Osobiście nie poznałem protoplasty, ale w tym miejscu jego klon, nawet w takiej sztywnej wersji, wydaje się intuicyjny :)

huann | 19:37 sobota, 28 lipca 2018 | linkuj Ten pan łatwopalny to św. Florian?

Trollking | 18:23 sobota, 28 lipca 2018 | linkuj Istna fajer-ka.

huann | 15:36 sobota, 28 lipca 2018 | linkuj Ale Goria!

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Parówa - odcinek drugi

Sobota, 28 lipca 2018 · dodano: 28.07.2018 | Komentarze 12