Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.80km
  • Czas 01:49
  • VAVG 28.51km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z kaleką na uszach

Środa, 21 marca 2018 · dodano: 21.03.2018 | Komentarze 5

Biorąc pod uwagę, jak porąbaną mamy w tym roku pogodę, wedle moich prognoz prawdziwej wiosny doczekamy się może za miesiąc, potrwa ona tydzień, a potem nagle spadną na nas saharyjskie upały. To wersja optymistyczna, bo może być tak, że jej w ogóle nie będzie. W każdym razie, jak na razie, w marcu jak w... dupie. Przepraszam za dosadność, ale wczorajszy wieczorny śnieg mnie mentalnie rozwalił. Wrócić ma jutro... 

Dziś na szczęście łaskawie się wypogodziło. Było co prawda blisko zera i gdzieniegdzie leżały jeszcze białe śnieżne placki, ale dało się kręcić, nawet szosą, z czego skrzętnie skorzystałem na trasie: Poznań - Plewiska - serwisówki - Zakrzewo - Sierosław - Więckowice - Fiałkowo - Dopiewo - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Wszystko było nawet fajnie, gdyby nie wiatr, co to niby się snuł, niby go nie było, a dawał kuksańce co zakręt.

W tle wiosna:

Jako element demobilizujący podczas jazdy zadziałało dziś słuchanie na żywo w radiu wystąpienia ministra spraw zagranicznych o nazwisku Czeputowicz, który raz coś bełkotał z sensem, raz gadał kompletnie bez niego podczas swojego expose. Kij z tym, że sam się gubił i brzmiał jak wczesny Gomułka, to akurat rozumiem, bo sam się jąkam gdy czytam nie swoje teksty :) Ale jest kolejnym przykładem gorącego zadeklarowanego patrioty, który nie potrafi zachować krzty szacunku do swojego rodzimego języka - gdy po raz dwudziesty usłyszałem, że coś się wydarzyło w DWUTYSIĘCZNYM którymś, myślałem, że wyrwę z uszu słuchawki razem z kieszonką, w której miałem telefon. To przecież jest cholerny doktor, a może nawet profesor nauk, ekhm, humanistycznych....

Endo dziś skromnie - fałmaks zaledwie 70 km/h, przy realnym lekko ponad 50 km/h. Kryzys? :)



Komentarze
Trollking
| 21:14 środa, 21 marca 2018 | linkuj Huann - niechże zając się nie martwi, nie będzie świąt, nie skończy w pasztecie, nie podzieli losu karpi :)

Grigor - ja tam wolę jak jest dobrze, żeby było lepiej :)
grigor86
| 20:33 środa, 21 marca 2018 | linkuj Lepiej że jest źle, bo może być gorzej ;-)
huann
| 19:26 środa, 21 marca 2018 | linkuj Zając usiadł pod choinką :
Zieleń w świnta widzę cinko!
Trollking
| 19:19 środa, 21 marca 2018 | linkuj Biały śnieżek, wiatru pędy, zamiast alleluja - rżną kolędy.
huann
| 18:59 środa, 21 marca 2018 | linkuj Moja prognoza na kwiecień: kwiecień plecień, co przeplata - śnieg w weekendy, wiatru pędy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa piewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]