Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197753.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.50km
  • Czas 02:05
  • VAVG 25.20km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dog(o)rywka

Czwartek, 25 stycznia 2018 · dodano: 25.01.2018 | Komentarze 8

Czyli dobijanie na amen napędu w crossie. Chciałem co prawda wyruszyć dziś szosą, ale rano drogi były ku temu średnio zachęcające, a obiecałem ile się da dbać o napęd, prawdopodobnie już ostatni w Vento, więc ponownie postawiłem na kurs czołgiem, co było dość emocjonującym przeżyciem. Każde mocniejsze stąpniecie na pedały było zagadką: przeskoczy czy nie przeskoczy? Odpowiedź niestety w większości przypadków była prosta :/

Wykonałem więc delikatne kółeczko o w takiej wersji: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Głuchowo - serwisówkami do Dąbrówki - Palędzie - Dopiewo - nawrotka na Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań. Bez rozpędzania się, bez przygód, bez historii. Na serwis znajdę czas dopiero w przyszłym tygodniu, więc jeśli w międzyczasie pogoda się zbiesi (a prognozy na to wskazują) to chyba wyprowadzę na dwór stacjonarnego chomika :)

Jeden plusik w ramach walki z wewnętrznym defetyzmem chciałem dodać - było sympatycznie ciepło (siedem stopni!).



Komentarze
Trollking
| 21:19 piątek, 26 stycznia 2018 | linkuj 100% racji :)
huann
| 16:12 piątek, 26 stycznia 2018 | linkuj Oraz zwłaszcza zdrowia własnego :)
Trollking
| 15:52 piątek, 26 stycznia 2018 | linkuj I bardzo dobrze. Ku chwale ojczyzny (czyli świeżego w niej powietrza)! :)
huann
| 22:12 czwartek, 25 stycznia 2018 | linkuj Samochodu nie brałem pod uwagę, bo na szczęście takowego nie posiadam.
Trollking
| 21:12 czwartek, 25 stycznia 2018 | linkuj I to dożynki do ostatniej żyłki... czy tam linki :)

Łącząc się w bólu lub bUlu - lepiej pociągiem, niż samochodem. Z miliarda względów :)
huann
| 19:10 czwartek, 25 stycznia 2018 | linkuj Ech, dożynki w styczniu - klimat zwariował ;) Ja dziś niestety musiałem się udać służbowo do stolicy - niestety - bo ciapągiem, a nie Merysieńką :(
Trollking
| 18:59 czwartek, 25 stycznia 2018 | linkuj Mi nawet było momentami za ciepło! :)

Sprzęt... szkoda gadać. Jak zwykle chciałem dorżnąć do końca i przesadziłem :)
anka88
| 17:47 czwartek, 25 stycznia 2018 | linkuj To sprzęt był docierany na maksa :). Tak, dzisiaj były fajne warunki do jazdy, nawet mi stopy nie zmarzły :p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]