Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197810.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.70km
  • Czas 01:57
  • VAVG 27.03km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 225m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaskok

Poniedziałek, 25 grudnia 2017 · dodano: 25.12.2017 | Komentarze 3

Mówiąc (a w sumie to pisząc) szczerze - jestem pozytywnie zaskoczony tegorocznymi świętami. Klimaty typu "Polska tylko biała" na szczęście w tym roku pozostały jedynie na sztandarach najlepszego sortu Polaków, a o dziwo żadne białe paskudztwo nie spadło, jest zadziwiająco ciepło i sucho... Tylko ten wiatr... Wciąż gnojący koszmarnie, ale jeśli to ma być podatek od możliwości jazdy, to wyjątkowo nie mam zamiaru narzekać.

Ruszyłem grubo po obfitym śniadaniu, bez specjalnych negocjacji otrzymując dwie godzinki dla dwóch kółek. Duło z południowego zachodu, więc wybór trasy był prosty: "kondomik" w wersji Poznań - Luboń - Komorniki - Szreniawa - Stęszew - Łódź - Dymaczewo - Mosina - Puszczykowo - Luboń - Poznań. Tempem ślimaczym  i bez ciśnienia wykonałem swoje, do tego szosą (i nawet nie zaskoczyła mnie żadna śnieżyca!), o której już powoli zapominałem.

Ku mojemu zdziwieniu kierowcy zachowywali się w większości rozsądnie, wyprzedzali mnie w bezpiecznej odległości i nie szarżowali. Albo to przypadek, albo faktycznie w tym narodzie to praca wywołuje najgorsze instynkty, a gdy nie trzeba się do niej spieszyć, to nawet zasady ruchu drogowego da się ogarnąć. Zagadka dla socjologów. Drogi były przejezdne, dość puste, ale oczywiście nie może być idealnie, gdy na trasie ma się Luboń, i to dwukrotnie :) Tam bowiem światła pozostawione zostały jak w dni robocze, więc stałem na każdych. W pewnym momencie postanowiłem uwiecznić ów fakt, bo się nudziłem i znałem je na pamięć, więc wiedziałem, że zdążę.

Aha, znalazłem jeszcze bliźniaka. Nie, nie, spokojnie, pewna katastrofa na terytorium Rosji nie okazała się mistyfikacją, chodzi mi o naśladowcę waćpana z końcówki tego wpisu. Miałem deja vu, gdy tak samo wcisnął mi się pod koła na DDR-ce w Łęczycy (miał łatwiej, bo skręcał na nią ze ścieżki od strony Puszczykowa, ja natomiast musiałem - oczywiście dla mojego bezpieczeństwa - przeciąć ulicę, żeby nie jechać pod zakaz), tak samo nie patrząc na boki, i tak samo blokując mnie na dobrych kilkaset metrów dzięki rozpędzeniu się do prędkości kilkunastu kilometrów na godzinę. Pozostało mi karnie usiąść mu na kole, bo jakakolwiek próba wyprzedzenia mogła skończyć się tragicznie :) A teraz proszę sobie wyobrazić, jak ta dróżka wygląda w "sezonie" i jak bardzo można wykazać się kreatywnością w wymyślaniu nowych przekleństw :)




Komentarze
Trollking
| 21:33 poniedziałek, 25 grudnia 2017 | linkuj Kamil - spokojnie, nawet nie startuję :) Robię tegoroczne ostatki, końcówkę muszę odpuścić, więc na luzie :)

JPbike - hehe, może powstanie nowy trend na BS? :) Wierz mi, trzecie czerwone pod rząd w dniu wolnym rozwija kreatywność :) A Łęczyca - nie wiem, i nawet nie mam pomysłu jak to sprawdzić. Napisałem do Rowerowego Poznania, ale to nie do końca ich fyrtel, więc niewiele się dowiedziałem. Najgorsze jest to, że zarówno Luboń, jak i Puszczykowo, trzymają polskie "standardy", więc winny może być każdy.
JPbike
| 21:04 poniedziałek, 25 grudnia 2017 | linkuj Jako stary ze mnie bikestatowicz stwierdzam że takiej fotki cykniętej w trakcie stania na czerwonym jeszcze nie widziałem :)
Co do naszej rowerówki w Łęczycy to czy wiesz do której gminy należy ten "singlowy" (nieoczyszczony) fragmencik ?
kamilzeswaja
| 19:36 poniedziałek, 25 grudnia 2017 | linkuj Ty się tak nie rozpędzaj z tym wiatrem, bo jeszcze do 19 tys. dobijesz :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa niemo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]