Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197649.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.60km
  • Czas 01:52
  • VAVG 28.71km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez "h" + filmik z WPN

Niedziela, 24 września 2017 · dodano: 24.09.2017 | Komentarze 11

Wyjazd bez historii, jak również bez histerii, bo kręciłem powolutku ze względu na kostkę, która o dziwo pobolewa jak nic nie robię, a po rozgrzaniu zachowuje się dużo lepiej. Jednak nie ma co szarżować, więc kroczek po kroczku spokojnie zdobywałem kolejne kilometry.

Trasa to standardowy klasyk nad klasykami, ze sporym zaliczeniem miasta Poznań, kierunek wschód. Czyli z Dębca przez Maltę, Antoninek, Stęszew, Paczkowo, Siekierki, Tulce, Żerniki, Krzesiny, Starołękę i do domu. Kolarzy coraz mniej, zostali najbardziej wytrwali, czyli w końcu nadchodzą bezpieczne czasy dla tych, którzy chcąc nie chcąc muszą zaliczać po drodze DDR-ki :)

Zrobiło się ciut cieplej, do tego nie padało, jedynie parę kropel spadło mi na łeb. Wiatr był z gatunku tych odbytowych. Czyli cichacz :) Męczył na otwartych przestrzeniach, mimo że kompletnie go nie widziałem. W końcu jednak ktoś wziął go podstępem i mam na niego dowód. Co oczywiście nie oznacza, że jak już skręciłem w prawo (daleko za zakazem, żeby nie było) to pomagał :)

No i w końcu udało mi się przerobić filmik z wypadu do WPN sprzed kilkunastu dni. Ciężko było z ponad dwóch godzin wyciąć siedem minut, cięcia były okrutne, ale w bólach powstało to, co poniżej.





Komentarze
Trollking
| 17:37 wtorek, 26 września 2017 | linkuj Mi póki co nie usuwają, może dlatego, że nie otagowuję. Inaczej coś by było nie tag :P
huann
| 07:49 wtorek, 26 września 2017 | linkuj Ja nieopacznie, by było więcej wyświetleń otagowałem nazwami (raczej popularnych) zespołów, których melodie towarzyszyły obrazowi. Jeden miał coś sto tysięcy, tak więc też ładnie żarł. A potem zdechł. Jak to w życiu :(
Trollking
| 21:47 poniedziałek, 25 września 2017 | linkuj No lekko na WLMM nie jest :) Ale czasem warto się pomęczyć, bo jakimś cudem ten mój

https://www.youtube.com/watch?v=5BtfZf3xVgY&t=27s

- zrobiony w wolnej chwili w dwie godziny - złog doczekał się 26 tysiaków wyświetleń. Dla mnie to wow, bo nawet nie wiem jak to się stało, nagle rosło i rosło. Aż przestało :)

O dziwo nawet praw autorskich nikt ode mnie nie krzyczy, ale pewnie dlatego, że zaznaczyłem, że nie zarabiam na tym moim amatorskim klikaniu :)
huann
| 21:16 poniedziałek, 25 września 2017 | linkuj O, też kiedyś eksperymentowałem z MówiMejkerem. Powstało ok. 60 eksperymentów - w tym kilka rowerowych i nawet kiedyś biedowały na Jutubie, ale po pewnym czasie mi zablokowali ze względu na brak praw autorskich do muzyki użytej w podkładach, więc się na nich obraziłem i teraz są nieosiągalne (chyba, że z poziomu mego dysku;)
Ale pamiętam jak dziś, że ze względu na różne efekty, nakładki, przejścia etc. montaż 1 minuty zajmował przeciętnie godzinę. To była fajna, nocno-markowa, ślęcząco-niespiesząca się nigdzie świtem robota :D
Trollking
| 20:48 poniedziałek, 25 września 2017 | linkuj Hehe :) dzięki :)

Może Cię zdziwię, że mam cierpliwość, ale robię na standardowym Windows Live Movie Maker i nie zmieniam. Jest to o tyle upierdliwe, że trzeba nawet formatować pliki na inne (bo po aktualizacji na Win10 coś pozmieniali), a zanim przekonałem się, które są akceptowalne w przez WLMM w jakości HD, to zrobiłem kilka w niższej, ale już nie będę ich kasował. Jednak lubię ten program, choć pewnie będę w końcu musiał się przesiąść na coś bardziej zaawansowanego.
kamilzeswaja
| 17:38 poniedziałek, 25 września 2017 | linkuj Spoko filmik. Mi trochę szkoda czasu na składanie filmików z własnego podwórka, bo mogę u Ciebie obejrzeć :P
Jakiego programu używasz do obróbki wideo? Ja męczę od kilku miesięcy Hitfilm.
Trollking
| 20:53 niedziela, 24 września 2017 | linkuj Huann - no trzęsło :)

Ania - dziękuję :) Ja przy Pożegowskiej w sumie mógłbym mieszkać, gdyby nie była to Mosina :) A kostka odżywa!

Bitels - dzięki :) Tylko kiedy znaleźć na to czas?

Grigor - no i również podziękowania :) Rękawiczek mam chyba ze cztery pary, a te lidlowe wytrzymują u mnie ponad pół roku i więcej :)
grigor86
| 19:19 niedziela, 24 września 2017 | linkuj Oglądając film doznałem wstrząśnienia mózgu, ale zdążyłem zauważyć, iż używamy takich samych rękawiczek na rowerze :-) Świetna robota!
Bitels
| 17:47 niedziela, 24 września 2017 | linkuj Fajny filmik. Inne też. Kręć dalej :)
anka88
| 16:49 niedziela, 24 września 2017 | linkuj Bardzo ciekawie zmontowany filmik :). Część z tych dróg dobrze kojarzę. I uwielbiam wręcz zjazd ul. Pożegowską...podjazd mnie męczy :p. Uważaj na kostkę!
huann
| 13:30 niedziela, 24 września 2017 | linkuj Podsumowując filmik: WPN+rower=Meksyk. To tak w temacie trzęsień ziemi ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iadls
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]