Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.05km
  • Czas 01:48
  • VAVG 30.03km/h
  • VMAX 51.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zawziuuu...

Poniedziałek, 7 sierpnia 2017 · dodano: 07.08.2017 | Komentarze 11

Zawziąłem się dziś. Gdy w połowie trasy, po intensywnej walce z wmordewindem, zmieniłem kierunek, a ten razem ze mną, zacisnąłem zębiszcze i postanowiłem wygrać z gnojem. Łatwo nie było, bo oznaczało to praktycznie 100% intensywnego pedałowania bez chwili przerwy, do tego zahaczającego o spory kawałek miasta oraz szutrowe momenty przez Dębinkę. Ale finalnie się udało wycisnąć te trzy dychy średniej - pewnie dlatego, że nie wiało aż tak mocno.

Z trasą dziś pokombinowałem - ruszyłem przez Lasek Dębiński, Starołękę, Krzesiny, następnie skręciłem na Tulce, Gowarzewo i Siekierki, w Paczkowie wtoczyłem się na DK92, z której wydostałem się na wysokości Swarzędza, kierując się przez Zalasewo i Garbce znów na Tulce i wracając swoimi śladami. O dziwo na trasie nie wydarzyło się nic niespodziewanego - prócz kilku o-mało-co-czołówek-z-debilami-za-kółkiem oraz hamowań na widok nieodpowiedzialnego zachowania. No ale przecież to wszystko jest immanentną częścią codzienności :)

Na koniec zatrzymałem się na chwilę w Lasku Dębińskim, który po lekkim ucywilizowaniu ścieżek dorobił się już jakiś czas temu swoje KOM-y. Jednak dziś miałem je głęboko w... lesie. Wolałem pooddychać.




Komentarze
mors
| 02:02 piątek, 11 sierpnia 2017 | linkuj Wykapany Rychu. ;D
Trollking
| 13:25 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj Jak zwykle u Ciebie wszystko jest takie proste :) Oczywiście, że wiem i wiedziałem, ale oczywiście dla Ciebie napisanie czegoś błędnie w pośpiechu jest brzytwą, której się uwielbiasz trzymać :)
mors
| 11:03 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj Przyganiał kocioł garnkowi - przecież Ty nawet nie rozumiałeś znaczenia słówka "oboje". ;pppp
Trollking
| 20:22 środa, 9 sierpnia 2017 | linkuj Gramatyczny nazizm nie polega na sprawdzaniu sto razy podczas pisania czy nie ma literówek, a na prawidłowym stosowaniu zasad języka polskiego (w języku i piśmie). Z czym Ty, panie mądraliński, masz kłopoty - by wspomnieć choćby właściwe wymienianie dni miesiąca :)
mors
| 09:46 środa, 9 sierpnia 2017 | linkuj O Owsiaku można by wiele złych rzeczy, ale się powstrzymam. ;)

A czepialstwo - sam je prowokujesz twierdząc, że jesteś grammar-nazi.
Co najwyżej grammar-jugend. ;))
Trollking
| 21:30 wtorek, 8 sierpnia 2017 | linkuj Dobry kierunek. Ale nie na zbyt słoneczne dni, bo smażalnia jest tam gratis :)
anka88
| 15:37 wtorek, 8 sierpnia 2017 | linkuj Siekierki, Paczkowo... to już blisko mnie :)
Trollking
| 13:35 wtorek, 8 sierpnia 2017 | linkuj Jakiego słownika w smartfonie? W pracy pisałem, a gdy mi brutalnie ludzkość przerwała to nie miałem czasu przeczytać swoich wypocin. Teraz na przykład pracuję na takiej klawiaturze, która podkreśla mi polskie słowa jako błędne :)

A na Twoje czepialstwo chętnie zareagowałbym jak Owsiak, ale się powstrzymam :)
mors
| 23:14 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj Spodziewałem się raczej, że będziesz spacerował pod sądami. ;)

"w Lasku Dębińskim, który po lekkim ucywilizowaniu ścieżek dorobił się już jakiś czas temu swoje KOM-y."
- problemy z gramatyką to pewnie też wina słownika w smartfonie? ;)
Trollking
| 21:58 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj No niestety. Albo stety. Na razie jest kompromis - ucywilizowali najkrótszy leśny szlak z Dębca na Starołękę, nie ruszając dzikości reszty okolicy. Jest gdzie się ukryć, usiąść nad wodą, popodziwiać naturę (przyuważyłem tu kiedyś czarnego bociana). Niech tylko to miejsce nie stanie się hipsterskie, bo istot w rurkach z ajfonami w łapkach, wpieprzających slowfoodowe burgery na tle selfie tu nie zdzierżę! :)
grigor86
| 21:10 poniedziałek, 7 sierpnia 2017 | linkuj Cywilizacja w lesie :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]