Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198536.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.40km
  • Czas 01:46
  • VAVG 30.23km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 96m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziwny był ten...

Sobota, 17 września 2016 · dodano: 17.09.2016 | Komentarze 11

...wyjaaaazd - zaśpiewałby pewien genialny człowiek, który wyprzedził muzycznie swą epokę, choć nie wiem nic o jego wyczynach rowerowych.

A dziwny wyjazd, jak i dzień, bo:

- mimo że miałem wolne to ogarnianie tornada po remoncie wciąż jest wykonywane małymi kroczkami, więc de facto wolnego nie miałem;
- w związku z tym, że ogarnianie tornada po remoncie jest wykonywane małymi kroczkami miałem wstać wcześnie rano. Podświadomie jednak uruchomiła się ponownie u mnie dusza anarchisty, którym byłem za bachora (glany gdzieś tam pewnie jeszcze w domu rodzinnym znajdę, tak samo jak kasety Dezertera, Włochatego, KSU, Farben Lehre i innych...) i pie..., eee..., ignorując system bardzo niegrzecznie zaspałem;
- jak już ruszyłem (po dziewiątej) to zaskoczyła mnie przejezdność ulic, których nie tłumaczyła nawet sobota swoim jestestwem. I tak w szoku pokręciłem Drogą Dębińską pierwsze pięć kilosów ze średnią ponad trzy dychy (w mieście!), lecz od AWF-u wszystko wróciło do normy i zagłębiłem się - aż do kilometra dwunastego, czyli północnej granicy Poznania - w szeroko rozumiany standardzie. Zawierającym między innymi to:

Czyli szlachetną w samym swym zamiarze możliwość przepuszczenia trzech składów pociągów za jednym rzutem na stacji Poznań Wschód. Wspomnę tylko, że między drugim a trzecim czasu było wystarczająco nie tylko na rozładowanie sznureczka samochodowego-rowerowego, ale i strzelenie co najmniej trzech bramek przez Borussię pewnemu anonimowemu polskiemu zespołowi;
- wiatr wiał mocno, a nawet bardzo, ale... o dziwno zupełnie mi to dziś nie przeszkadzało, bo jak nigdy podzielił swoją moc pół na pół i drugą połowę trasy Dębiec - Malta - Kobylnica - Biskupice i kawałek dalej nawrót swoimi śladami miałem przyjemnie w plecy. Jeśli tak by było codziennie to ja naprawdę nie będę marudził w temacie, czego dowodem powyższy wywód :)

Bitels ostatnio stwierdził, że czytając moje wpisy na temat poznańskich korków ma wrażenie jakbym pisał o NY. Oczywiście, że ja trochę przesadzam, bo komunikacyjną żółć jakoś muszę z siebie wydalić, ale tego samego dnia trafiłem w regionalnej telewizji WTK na taki oto krótki REPORTAŻ. Więc może jednak nie tylko ze mną jest coś nie tak? :)



Komentarze
lipciu71
| 18:11 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj "ale i strzelenie co najmniej trzech bramek przez Borussię pewnemu anonimowemu polskiemu zespołowi" - niestety tylko trzech, ale rekord LM i tak tym pobili hehe.
Trollking
| 23:01 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Przeceniasz swoje morsie moce :)
mors
| 22:55 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Raczej UE by upadła. ;))
Trollking
| 22:43 niedziela, 18 września 2016 | linkuj No tak, rząd by upadł ;)

Nie możesz gubić częściej? :)
mors
| 22:22 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Anonimowo piszę rzadko, tylko z telefonu - już 2 razy zgubiłem fona a jakby tak moje wypowiedzi wpadły w niepowołane ręce... ;)
Trollking
| 22:13 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Zaszalej, brejkaj rule! ;)
Walery
| 22:00 niedziela, 18 września 2016 | linkuj I właśnie tej chwili się czepiam :)
Trollking
| 20:05 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Walery - adblocka da się wyłączyć na chwilę dla jednej strony, a potem znów włączyć. Tylko podpowiadam :)

Jurek - nie wiem czy za Galileusza już były rowery? Chyba nie :)

Gość eeee.... - Morsie, czemu dziś jako anonim? :) anarchistą się bywa, uwalonym przez czas się jest :)
Gość spod lodu ;) | 17:29 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Najlepiej zorganizowany anarchista eWer. ;)
Jurek57
| 16:27 niedziela, 18 września 2016 | linkuj A jednak się kręci ... ! To też powiedział (pono) człowiek którego dokonania rowerowe nie są mi znane ! :-)
Walery
| 22:58 sobota, 17 września 2016 | linkuj Ich (reportaży) serwis utrzymuje się z reklam :) więc nie wyłączę adblocka i w takim razie z tymi korkami, to jednak przesadzasz :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa madro
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]