Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198474.30 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 52.10km
Czas 01:47
V_AVG 29.21km/h
V_MAX 52.70km/h
Temperatura 23.0°C
Podjazdy 90m
Sprzęt Ventyl
Aktywność Jazda na rowerze

Tęsknota skasowana

Piątek, 16 września 2016 · dodano: 16.09.2016 | Komentarze 7

Planując dziś - przy porannej, przedpracowej kawce - trasę wydawało mi się, że trochę stęskniłem się za jazdą dawno niewidzianym kawałkiem Poznania pomiędzy Antoninkiem a Dębcem. Po powrocie już wiem, że się nie stęskniłem :) Korek na korku, światła na świetle, ludź na ludziu. Czyli standardowy standard uwalający średnią, która i tak dziś nie mogła być dobra, bo wiatrzysko zrobiło się dziś całkiem solidne, wciąż ze wschodu. Ale żeby nie było - kilka kilometrów miałem go z tyłu pleców, dzięki czemu osiągnięcie na płaskim programu 50 km/h+ nie stanowiło żadnego problemu

Trasa: Poznań - Starołęcka - Jaryszki - Tulce - Siekierki - Paczkowo - Swarzędz - Poznań Antoninek - Malta - Dębiec. Słabo, bo jak powyżej. A w opisywanych niedawno Jaryszkach udało mi się wykształcić system w miarę bezpiecznego lawirowania między TIR-ami: zamknąć oczy i liczyć, że żaden z kierowców nie jest fanem GTA. Dziś zadziałało :)

Komentarze

Trollking | 20:12 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Wolę falandyzować niż falangizować :)

mors | 23:59 sobota, 17 września 2016 | linkuj Falandyzujesz. ;))

Trollking | 21:25 sobota, 17 września 2016 | linkuj Mors - tak coś mi się wydawało, że o jedną kreskę za daleko, ale zanim ją poprawiłem to nastąpił w pracy potop polski. I masz. Ale dzięki, zaraz poprawiam :)

Dariusz - chyba Corky Thatcher :)

lipciu71 | 23:42 piątek, 16 września 2016 | linkuj Korek też człowiek ;-)

mors | 21:54 piątek, 16 września 2016 | linkuj "Planując dziś przy porannej, przedpracowej kawce, trasę wydawało mi się,"
- weź to sobie przeczytaj po kawałku, tak jak przecinki dałeś. ;]

Trollking | 17:58 piątek, 16 września 2016 | linkuj Gorzej - w Poznaniu :) co prawda niby korki się zmniejszają od kilku lat w dużych polskich miastach, ale ciągnące się i nowo powstające remonty skutecznie uwalają optymizm w tym temacie... Ale i tak korki to pół biedy, za to te światła co kilkadziesiąt, maks kilkaset metrów - to jest dopiero koszmar...

Bitels | 14:32 piątek, 16 września 2016 | linkuj Jak tak czytam o korkach w Poznaniu to myślę, że mieszkasz w Nju Jorku, albo innym Paryże :)

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Tęsknota skasowana

Piątek, 16 września 2016 · dodano: 16.09.2016 | Komentarze 7