Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 205982.45 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.30km
  • Czas 01:50
  • VAVG 29.62km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 162m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kto rano wstaje...

Czwartek, 9 lipca 2015 · dodano: 09.07.2015 | Komentarze 8

...ten leje jak z cebra. Czy jakoś tak. Mogłem coś pomieszać. Ale to i tak nieważne, bo w moim przypadku przysłowie było wręcz odwrotne - dostałem nauczkę za to, że z okazji wolnego dnia postanowiłem się wyspać. Bo gdybym zwlekł się z łoża choćby pół godziny wcześniej to wróciłbym z wyjazdu może nie suchy, ale na pewno nie musiałbym pokonywać ostatnich dziesięciu kilometrów kraulem. No ale nie wstałem.

Za karę mogłem sobie powtarzać w głowie hasło: Luboń drugą Wenecją, bo to właśnie tam zastała mnie monsunowa kumulacja, która spowodowała, że ulice zamieniły się w wodne kanały. No dobra, z tą Wenecją trochę przesadziłem - bardziej pasuje Wenera ;) Do domu dotarłem na czuja, bo nie widziałem prawie nic, a jeśli dodać do tego wiatr, który dziś mordował i mordował - dostałem za swoje, a średnia z gatunków tych z paraolimpiady mówi sama za siebie. Ale - powtórzę - i tak to lepsze niż ostatni rozgrzany piekarnik, po którym mam senne koszmary do dziś.

Trasa - "kondomik" od strony Komornik i Stęszewa przez Dymaczewo, Mosinę i Puszczykowo. Z dnia wolnego miałem tyle, że do kompa w celu dodania wpisu usiadłem po dwudziestej. A w kolejnych dniach tajfuny mają trzymać poziom - sweet :/



Komentarze
Jurek57
| 16:15 piątek, 10 lipca 2015 | linkuj W pewnym wieku ... . Chodzi o XXI ? :-)
starszapani
| 21:03 czwartek, 9 lipca 2015 | linkuj W pewnym wieku niepogodę czuje się w kościach ;)
Trollking
| 20:42 czwartek, 9 lipca 2015 | linkuj Remik, to tak jakbym do Ciebie mówił "imć Remigiuszu" :)

Jurek, oj tak. Choć u niektórych, w tym przede wszystkim u mnie, język czasem mówi wcześniej niż pomyśli głowa, ale to szczegół :)
Jurek57
| 20:36 czwartek, 9 lipca 2015 | linkuj Tomek - "Chodzi o to by język giętki powiedział wszystko co pomyśli głowa" :-)
rmk
| 20:26 czwartek, 9 lipca 2015 | linkuj patrzałem to stara naleciałość sam nie wiem skąd :)
Trollking
| 20:16 czwartek, 9 lipca 2015 | linkuj Starsza - no trzeba, ale skąd ta umiejętność? Ja takowej nie posiadam :) co do upałów - moja odpowiedź nie nadawałaby się do druku!

Remik - no kolejny! Skąd to macie? Bo ja miewam odwrotność :) Sobie pozwolę zapytać - co to za słowo "patrzałem"? Niby, z tego co wiem, chyba dopuszczalne, ale z doświadczenia - tylko w WLKP :)))
rmk
| 20:07 czwartek, 9 lipca 2015 | linkuj Ja dzisiaj tak patrzałem na te chumry, patrzałem i wycelowałem idealnie. Lało przed, lało po ale w trakcie ani kropelki. Za to wiatr był..., a zresztą nie będę rozwijał tematu bo każdy wie o co chodzi :)
starszapani
| 19:30 czwartek, 9 lipca 2015 | linkuj Trzeba wiedzieć kiedy jechać ;D Ja dzisiaj suchutko w te i nazad :) A co do upałów - z utęsknieniem wyczekuję ich powrotu :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esiez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]