Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 54.30km
  • Czas 01:53
  • VAVG 28.83km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Crosssssssssssss

Czwartek, 18 czerwca 2015 · dodano: 18.06.2015 | Komentarze 5

O 6:30 rano, gdy się obudziłem (sorry, gdy mnie obudzono) za oknem padał deszcz. Żona wyruszyła do pracy, a ja wyruszyłem z powrotem do łóżka, będąc pewien jednego: wyśpię się. Dwie godziny później, po obudzeniu w wersji 2.0, ze zdziwieniem stwierdziłem, że już nie pada, jest co prawda mokro, ale kręcić dwoma kółkami się da. Długo się nie zastanawiałem, znalazłem w szafie najgorszy zestaw rowerowych ciuchów i zabrałem za odgrzewanie crossa. Bo właśnie nim postanowiłem się telepać, mając wreszcie pretekst do zapewnienia swoim czterem literom siodełkowego komfortu względem szosy.

Pierwotnie myślałem, że wyjadę dziś jedynie przeciętnego trzydziestokilometrowego gluta, ale w miarę pokonywania kolejnych odcinków coraz mniej wyglądało, że będzie lać. Dotarłem do Mosiny i lekki zonk, bo nie miałem przygotowanej planu na trasę 30+. Wpadłem na pomysł zrobienia eksperymentu na żywym organizmie i zobaczeniu na czym polega objazd tamtejszego remontowanego torowiska, który do tej pory zazwyczaj po prostu przeskakiwałem na nogach. Skręciłem więc na Krosno, przez kartoflową ddr-kę, którą na szczęście crossem da się jakoś pokonać bez utraty zębów. A finalnie okazało się, że objazd jest całkiem całkiem, z dobrym asfaltem i przez spokojne rejony. Do powtórzenia.

Potem wykombinowałem sobie trasę do Żabna, w którym wjechałem sobie na hopkę, która w wielkopolskich rejonach jest prawdziwym K-2, a w moich rodzinnych rejonach uznana zostałaby maks za mocniej wybrzuszony krawężnik, i zawróciłem, ale tym razem skierowałem się na Baranowo. I wylądowałem w pięknie, cudownie pachnącym jeszcze deszczem lesie - gdybym mógł to przesłałbym ten zapach na bloga i może nawet bym się za węchowe zasługi ZNALAZŁ NA GŁÓWNEJ STRONIE BS, bo to jak się okazuje jest ostatnio całkiem modne i stanowi cel sam w sobie (a kto nie wie o co chodzi tego zapraszam na bloga Księgowego - a konkretnie do komentarzy pod Maratonem Podróżnika) :)

Jechało się świetnie, a do tego w pewnym momencie usłyszałem nad sobą świst skrzydeł i przeleciało nade mną coś wielkiego - niestety nie zdążyłem zauważyć co - w każdym razie chwilę jechałem z rozdziawioną gębą jak gumowa lala ze sklepów o pewnym profilu :)

Przez Sowiniec dotarłem znów do Mosiny, gdzie centralnie przed pyskiem zamknął mi się szlaban, a kilka sekund później spadł deszcz, na szczęście tylko lekki kapuśniaczek, który zanikał i pojawiał się już do samego końca.

Naprawdę lubię jazdę crossem - od czasu gdy mam szosę zapominam jak bardzo. Nie wiem, może mam w sobie jakieś geny Rudego 102, bo poruszanie się tym ciężkim bydlakiem mnie naprawdę cieszy. Nie tylko głowę, ale też inne elementy :) A średnia jak na ten rodzaj transportu też mnie ucieszyła.



Komentarze
Trollking
| 09:34 piątek, 19 czerwca 2015 | linkuj Pojęcia nie mam, jakbym wybrał kurs bliżej Smoleńska to mógłbym się wypowiedzieć :)

A fotka wyszła realnie - 29 km/h czymś, czemu najbliżej do złomowiska to odczuwalnie prędkość światła :)
lipciu71
| 22:11 czwartek, 18 czerwca 2015 | linkuj A to coś wielkiego nie było czasami produkcji ZSRR i zaparkowało na brzozie? A może szukają bardziej cennego drzewa niż byle brzuzka?

Zamazany asfalt pod rowerem na foto jak byś zapierdzielał z nadświetlną hehe.
adamoz
| 19:01 czwartek, 18 czerwca 2015 | linkuj Już myślałem, że to jakiś powszechny problem, ale skoro to pojedyńczy troll:) to nie ma co sobie głowy zawracać. Zawsze się taki znajdzie...
Trollking
| 18:47 czwartek, 18 czerwca 2015 | linkuj Tego właśnie nie wie nikt, prócz jednego "Gościa". Można pewnie by było go zapytać, gdyby miał odwagę nie być anonimowy...
adamoz
| 18:24 czwartek, 18 czerwca 2015 | linkuj A to jakieś nagrody są czy co za bycie na głównej stronie? Bo nie kapuję tego oburzenia, że wycieczka nie z tego dnia co wpis itd.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]