Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 55.25km
  • Czas 01:49
  • VAVG 30.41km/h
  • VMAX 46.40km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Maku

Piątek, 12 czerwca 2015 · dodano: 12.06.2015 | Komentarze 8

Nie, nie. Spokojnie. Nie poświęciłem dzisiejszej jazdy na wizytę w tytułowej świątyni gimbazy. Ścierwa cały czas nie jem, a że otaczająca mnie przyroda nie pozwala pozostać obojętnym to inna sprawa. Wiem, że nie będę oryginalny, bo zdjęcie na tle tych pięknie kwitnących w tym roku kwiatów ma co najmniej 57,32% użytkowników BS, ale w końcu musiałem ulec pokusie. I tak jestem dumny, że dzielnie wytrzymałem połowę wiosny i nie ma na moim profilu w tym roku ani kawałka zdjęcia z żółcią rzepaku :)

Czerwień maków zaatakowała mnie w Dachowej. Jedno pole olałem (nie dosłownie). Drugie, trzecie, też. W końcu się poddałem - wyjąłem komórkę i zrobiłem jak zwykle nieostre fotki, żeby uniknąć wyrzutów kronikarskiego sumienia :)


A dzisiejsza trasa to chyba dobrze już kojarzony z czasów, gdy Endomondo dawało się jeszcze skopiować na bloga piesek-inwalida: Poznań - Krzesiny - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Szczodrzykowo - Robakowo - Głuszyna, a na koniec jak zwykle masakrująca wszelkie starania w temacie średniej Starołęcka.

Na skrzyżowaniu trasy na Gądki i do Koninka (gdzie wczoraj odbył się dość głośny wyciek formaliny spowodowany przez jakiegoś mistrza kierownicy przy wózku widłowym) kierowcy dostali dziś chyba sr..., eee, to znaczy było ich bardzo dużo, bo na wjazd z podporządkowanej czekałem prawie pięć minut.

Pogoda wciąż świetna. Słońce nie masakrowało, bo najczęściej prawie go nie było - hurra :)




Komentarze
Trollking
| 21:28 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj No tak, przecież to Twoje okolice. Szybko zakwitły, nie ma co. Tak samo jak te dziwne gumowe przeskadzajki w Dachowej na drodze :)
rolnik90
| 21:20 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Znam te maki, codziennie do pracy obok nich przejeżdżam;-)
Trollking
| 21:10 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Ano fakt. Dziś dwa na Starołęce zaliczyłem.
lipciu71
| 21:07 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Bez zamkniętego przejazdu kolejowego też się nie liczy ;-)
Trollking
| 20:48 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Wiem, wiem, widziałem.

Blogasek bez maku albo rzepaku nie ma smaku.

Joł :)
lipciu71
| 20:13 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Ja już swoje maki też zaliczyłem. Aleśmy oryginalni ;-)
Trollking
| 17:22 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Niebieskie picie dobierałem pod stój tej barwy, który maiłem na sobie. Opony założyłem specjalnie pod maki :D
bobiko
| 12:32 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj Czerwone oponki ladnie sie komponują ale niebieskie picie w bidonie? :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asudo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]